On Wed, 23 Sep 2009, de Fresz wrote:

> On 2009-09-23 10:33:28 +0200, Leszek <l...@p...onet.pl> said:
>
>> Obróbka wideo, nawet amatorska, ma wysokie zapotrzebowanie na moc
>> komputera. Przydałby się jakiś 4-rdzeniowiec.
>
> A ja sądzę, że najpierw przydałoby się sprawdzić czy soft autora wątka wogóle
> obsłuży więcej niż jeden rdzeń.

Ja z kolei sądzę, że przydałoby się sprawdzić ile autor dysku
ma (lub przewiduje) dysków :)
Poniżej są żarty, ale to jest teza którą biorą na poważnie.
Wielordzeniowcowi z kilkoma dyskami *można* znaleźć zajęcie, nawet
jak się ma jednowątkowe oprogramowanie.
Nawet freeware (VirtualDub, AviSynth) ma obsługę "batch" - ustawia się
na wycinkach, a potem wrzuca do przetworzenia.
"Małowątkowość" jest wtedy zaletą - działający program nie przeszkadza
w pracy interaktywnej (jakiekolwiek, od przygotowywania następnej
sekwencji do obróbki do pisania na usenecie).
O ile... nie zatka się dysku, jeśli jest *wspólny* :)

>> Pomyśl o Core i5 lub Core i7 i co najmniej 4 GB RAM-u.
>
> I odrazu najlepiej o macierzy po FC na dyskach SAS - bez tego domowa obróbka
> wogóle nie ruszy z miejsca... :-P

To nie jest taka głupia uwaga ;P, a na pewno dla przypadków kiedy
potrzebne będzie *mniej* mocy obliczeniowej, nie zawadzi inny dysk
na in i inny na out...
Nie zgadzam się jedynie co do dysków SAS, ale to pewnie przez macierze
z którymi miałem do czynienia :| (sprawność na dyskach SAS z porównaniu
z dyskami FC była... żadna). Też ;P oczywiście :)

pzdr, Gotfryd