-
21. Data: 2010-08-03 22:24:52
Temat: Re: Golf 3 1.9TD 1995 do jazdy po mieście (Poznań).
Od: to <t...@a...xyz>
begin Mateusz Mirski
> Dla początkującego kierowcy może jeździć
> jak kupa, byle na głowę nie padało i się toczyło.
Najlepsza droga do wyrobienia sobie durnych nawyków. Jeśli tylko się da,
pierwsze auto powinno być jakieś normalne.
--
ignorance is bliss
-
22. Data: 2010-08-04 07:29:44
Temat: Re: Golf 3 1.9TD 1995 do jazdy po mieście (Poznań).
Od: Piter <b...@e...pl>
na ** p.m.s ** Mateusz Mirski pisze tak:
> każdy kowal naprawi
Jeśli już ma być najbrzydszy z golfów to lepiej kupić
wersję benzynową 1.4 która jest łatwiejsza w naprawie.
--
Piter
vw golf mk2 1.3 '87
vw passat B5 1.6 '98
-
23. Data: 2010-08-04 10:01:24
Temat: Re: Golf 3 1.9TD 1995 do jazdy po mieście (Poznań).
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Mateusz Mirski pisze:
> Priorytetem są koszty utrzymania i eksploatacji, a w tym przypadku o ile
> wiem każdy kowal naprawi, martwi mnie tylko ten klin.
>
250-300zł o ile pamiętam i wystarcza na długo.
--
krzysiek82
-
24. Data: 2010-08-04 10:04:49
Temat: Re: Golf 3 1.9TD 1995 do jazdy po mieście (Poznań).
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
to pisze:
> Moim zdaniem Golf zawsze był brzydkim autem, zaprojektowanym topornie,
> bez żadnego polotu.
deska faktycznie polotu zero, ale odrobina inwencji właściciela czyli
odpowiednie kolo, zawieszenie i auto nabiera smaku i niesamowitego
temperamentu zwłaszcza z mocnym dieslem lub vr6 pod maską.
Jedyny plus ma taki, że jakby mu włożyć ładne lampy
> przede i tylne, jakieś fajne felgi i wypolerować lakier to laik może go
> pomylić z aktualnym, który jest zresztą równie brzydki.
Wszystko kwestia gustu, sam z siebie to ten samochód najładniejszy nie
jest ale cóż, NIEMCY postawili na sprawdzoną i trwałą technikę a nie na
design. Bo nie na designie się jedzie :)
--
krzysiek82
-
25. Data: 2010-08-04 10:52:49
Temat: Re: Golf 3 1.9TD 1995 do jazdy po mieście (Poznań).
Od: "kamil" <k...@s...com>
"krzysiek82" <s...@u...pl> wrote in message
news:4c591f42$0$17090$65785112@news.neostrada.pl...
> to pisze:
> > Moim zdaniem Golf zawsze był brzydkim autem, zaprojektowanym topornie,
>> bez żadnego polotu.
>
> deska faktycznie polotu zero, ale odrobina inwencji właściciela czyli
> odpowiednie kolo, zawieszenie i auto nabiera smaku i niesamowitego
> temperamentu zwłaszcza z mocnym dieslem lub vr6 pod maską.
Smak i temperament? Prosze cie krzysiek, najpierw stara audica, teraz golf..
>
> Jedyny plus ma taki, że jakby mu włożyć ładne lampy
>> przede i tylne, jakieś fajne felgi i wypolerować lakier to laik może go
>> pomylić z aktualnym, który jest zresztą równie brzydki.
>
> Wszystko kwestia gustu, sam z siebie to ten samochód najładniejszy nie
> jest ale cóż, NIEMCY postawili na sprawdzoną i trwałą technikę a nie na
> design. Bo nie na designie się jedzie :)
Po nalozeniu trzech warstw makijazu na paszczura, to nadal bedzie paszczur.
Pozdrwaiam
Kamil
-
26. Data: 2010-08-04 11:09:18
Temat: Re: Golf 3 1.9TD 1995 do jazdy po mieście (Poznań).
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
kamil pisze:
> Smak i temperament? Prosze cie krzysiek, najpierw stara audica, teraz
> golf.
Golfa kiedyś miałem audice nadal mam, ale mam delikatne problemy z
częściami do niej :D
> Po nalozeniu trzech warstw makijazu na paszczura, to nadal bedzie paszczur.
Widać nie byłeś vw manii :)
--
krzysiek82
-
27. Data: 2010-08-04 11:56:16
Temat: Re: Golf 3 1.9TD 1995 do jazdy po mieście (Poznań).
Od: "kamil" <k...@s...com>
"krzysiek82" <s...@u...pl> wrote in message
news:4c592e60$0$2593$65785112@news.neostrada.pl...
> kamil pisze:
> > Smak i temperament? Prosze cie krzysiek, najpierw stara audica, teraz
>> golf.
>
> Golfa kiedyś miałem audice nadal mam, ale mam delikatne problemy z
> częściami do niej :D
>
>> Po nalozeniu trzech warstw makijazu na paszczura, to nadal bedzie
>> paszczur.
>
> Widać nie byłeś vw manii :)
Widac, ze nigdy nie miales dobrego samochodu, inaczej nie dorabialbys
ideologii do punciakow i Golfow 3.. ;)
Pozdrawiam
Kamil
-
28. Data: 2010-08-04 11:58:23
Temat: Re: Golf 3 1.9TD 1995 do jazdy po mieście (Poznań).
Od: to <t...@a...xyz>
begin krzysiek82
> deska faktycznie polotu zero, ale odrobina inwencji właściciela czyli
> odpowiednie kolo, zawieszenie i auto nabiera smaku i niesamowitego
> temperamentu zwłaszcza z mocnym dieslem lub vr6 pod maską.
Chyba musiałby karoserie wymienić.
> Wszystko kwestia gustu, sam z siebie to ten samochód najładniejszy nie
> jest ale cóż, NIEMCY postawili na sprawdzoną i trwałą technikę a nie na
> design. Bo nie na designie się jedzie :)
Najładniejszy nie musi być, byleby chociaż nie wyglądał jak rozdeptana
żaba.
--
ignorance is bliss
-
29. Data: 2010-08-04 12:08:23
Temat: Re: Golf 3 1.9TD 1995 do jazdy po mieście (Poznań).
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
kamil pisze:
> Widac, ze nigdy nie miales dobrego samochodu, inaczej nie dorabialbys
> ideologii do punciakow i Golfow 3.. ;)
Kupuje takie auta jakie mi są potrzebne i jakie jestem technicznie
okiełznać. A zamiast kupować nowe drogie wolę kupić używkę od Niemca a
resztę zainwestować w sprzęt w garażu lub chociażby w projektantkę która
właśnie planuje z żoną nasz ogród.
--
krzysiek82
-
30. Data: 2010-08-04 12:13:46
Temat: Re: Golf 3 1.9TD 1995 do jazdy po mieście (Poznań).
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
krzysiek82 pisze:
> kamil pisze:
>> Widac, ze nigdy nie miales dobrego samochodu
ale mam takie które wszędzie mi zawiozą nawet w dalekie podróże i nie
psują się nadmiernie :) i chyba to się liczy. W sopocie wśród buraków
nową X3 po lifcie nie muszę się lansować, no chyba, że będę miał z 40lat
to wtedy może się zmienię, ale nie planuje tak nisko upaść :)
--
krzysiek82