-
11. Data: 2018-12-06 09:43:06
Temat: Re: Głośnik gra, ale czasami ciszej
Od: ks <k...@g...com>
W dniu 2018.12.03 o 21:27, Mirek pisze:
> On 03.12.2018 20:26, t-1 wrote:
>
>> Wina tego czym kręcisz.
>>
> Niekoniecznie... właściwie jeśli autor wątku dobrze to opisał to na pewno nie -
> wina będzie w samym głośniku lub zwrotnicy, skoro drugi w zestawie gra
> prawidłowo. No chyba, że mówimy o jakimś bi-amp, albo zestawie 5+1 (3+1) i to
> aktywny sub nawala.
>
ja popieram, że niekoniecznie wina potencjometru czy co tam reguluje głośność -
w komputerze który mam w pracy wzmacniacz końcowy ma jakiś feler i po 1-2h
grania (nie ważne, czy bezpośrednio na słuchawkach czy przez wzmacniacz
zewnętrzny) zaczyna tak jakby chrypieć, jakby do końcówek 'mocy' docierały tylko
górki fal, a środek około zera nie docierał. Im dłużej się słucha tym gorzej,
proces jest bardzo analogowy, po kilku h chrypi bardzo. Pomaga podgłośnienie na
chwilkę na max, potem znowu chodzi godzinkę normalnie.
Drugi przypadek trochę podobny sprzed lat - miałem wzmacniacz diy, który się
zatykał jeśli brak było sygnału na wejściu. Oparte to było na jakimś ULxxxx
takim z uszami. Jak chodził to było ok, ale jak była przerwa w sygnale to
potrafił się wyłączyć. Pomagało on/off albo mocny sygnał wejściowy.
Pozdrawiam Krzysiek
-
12. Data: 2018-12-06 19:54:45
Temat: Re: Głośnik gra, ale czasami ciszej
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 03/12/2018 19:10, Mateusz Bogusz wrote:
> mimo balansu na 0 (zero). Podgłoszenie o kilka kresek i ściszenie,
> sprawia że ponownie się podgłaśnia. Czy to wina luzów na
> przewodach/połączeniach czy raczej coś innego?
Opisujesz typowy przypadek spotykany w CAT CS-907 i innych wzmacniaczach
które maja na wyjściu przekaźniki. Styki w przekaźniku z czasem
pokrywają się tlenkami i produkują własnie takie efekty. Jesli więc twój
wzmacniacz ma jakieś przekaźniki w środku czas wymienić lub przynajmniej
wyczyścić.
-
13. Data: 2018-12-08 12:56:10
Temat: Re: Głośnik gra, ale czasami ciszej
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
W dniu 06.12.2018 o 19:54, Sebastian Biały pisze:
> Jesli więc twój wzmacniacz ma jakieś przekaźniki w środku czas wymienić
> lub przynajmniej wyczyścić.
Może naiwne pytanie, ale przekaźnik będzie jak już w radiu czy w
głośniku? :-P
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
14. Data: 2018-12-08 22:45:54
Temat: Re: Głośnik gra, ale czasami ciszej
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 08/12/2018 12:56, Mateusz Bogusz wrote:
>> Jesli więc twój wzmacniacz ma jakieś przekaźniki w środku czas
>> wymienić lub przynajmniej wyczyścić.
> Może naiwne pytanie, ale przekaźnik będzie jak już w radiu czy w
> głośniku? :-P
W radiu. Może być nawet bardzo mały, np. wielkosci 1cm x 1cm, wtedy w
zasadzie tylko wymiana.
W moim CAT przekaźniki są wielkosci paczki zapałek i da się je czyścić
choć nie ma to sensu na dłuższą metę.
Oczywiście może być wiele powodów, możesz w ogóle nie mieć przekaźników.
Ale sprawdzić warto bo to typowy objaw wielu wzmacniaczy.
-
15. Data: 2018-12-15 14:44:21
Temat: Re: Głośnik gra, ale czasami ciszej
Od: jg <f...@f...pl>
Dnia Wed, 5 Dec 2018 21:11:07 +0100, Mirek napisał(a):
> Wcale nie musi trzeszczeć - miałem podobną usterkę przy piecu gitarowym
> - cichł sobie i sam się naprawiał. Czasem przedmuchanie go większym
> sygnałem pomagało, ale nie zawsze. Przyczyną była złączka na kabelku
> przedwzmacniacz - końcówka.
tez tak mialem we wzmacniaczu gitarowym, tranzystorowym fender princeton.
na cichszy pulap wpadal, gdy dzwiek sie sciszal. dopiero mocniejsze
walniecie w struny powodowalo, ze wpadal na normalna glosnosc... i tak w
kolko. nie wiem co bylo przyczyna, bo piec poszedl w odstawke. moze jakies
zimne luty, bo to kombo bylo, wiec drgania glosnika wplywaly na drgania
calego piecyka.
nawet lata temu pisalem chyba tu po pomoc, ale nie pociagnalem tematu
dalej.
--
jg