-
11. Data: 2010-08-07 16:34:31
Temat: Re: Głębokie kałuże - Wielki prob lem
Od: Viking <jonnyb@poczta_ns_onet.pl>
BQB <a...@a...spamowy.com.invalid> wrote in
news:4c5d4106$1@news.home.net.pl:
> W TV pokazywali, że jak się wjedzie w głęboką kałużę i wytworzy
> się przed nami fala, to trzeba się poruszać z prędkością tej fali,
> aby się do nas nie "cofnęła"
kumpel najwyrazniej nie ogladal, rozpedzil XM-a na maksa i wpakowal
sie pod zalany wiaduknt, wode wjazdem wypchnal i jak wracala zalala go
do cyckow:) zostal na srodku pod mostem, w XM-ie wody do szyby:) do
tego mial HDD w wewnetrzenj kieszenie kurtki ktorego tez zalal:) HDD
wart byl pewnie wiecej od XM-a;)
--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393
-
12. Data: 2010-08-07 18:49:55
Temat: Re: Głębokie kałuże - Wielki problem
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-08-07 11:04:38 +0200, "syntax error"
<w...@n...one.has.gone.before.com> said:
> Słuchajcie,
>
> Powiem szczerze miałem ostatnio taki nieznośny przypadek, że wjechałem
> przy 60 KM/h
Sześćdziesiąt koni mechanicznych na godzinę?
Jak?
;>
> w zeszłym roku zginął tu kierowca, który rozpędzony wpadł na taflę wody
> i rozbił auto na przystanku lub latarni... Pytanie: co robić w takiej
> sytuacji?
Nie jeździć jak ten idiota.
Nie jeździć tamtędy.
Nie jeździć w deszczu.
>
> Pytanie nr 2. Wczorajsza wichura i oberwanie chmury zalało Warszawę,
> pojawiło się wiele tuneli, które było mocno podtopione. Co zrobić
Poczekać, objechać.
> i jak przejechać przez głęboką na 30
Ostrożnie jednostajnym ruchem.
> -50 cm kałużę?
Nie próbować.
> Trzeba do tego podejść z jakąś techniką czy jak?
Z rozumem.
Jeśli _wiesz_na_100%_ co jest pod wodą i gdzie, oraz _potrafisz_ - jedź.
Jeśli nie, nie.
--
Bydlę
-
13. Data: 2010-08-08 09:52:05
Temat: Re: Głębokie kałuże - Wielki problem
Od: "lublex" <l...@o...pl>
Użytkownik "syntax error" <w...@n...one.has.gone.before.com> napisał w
wiadomości news:i3j7jq$sj0$1@node2.news.atman.pl...
> Słuchajcie,
> Powiem szczerze miałem ostatnio taki nieznośny przypadek, że wjechałem
> przy 60 KM/h w kałużę i...
Gdyby samochody osobowe mogły pływać nie wymyślono by amfibii, terenówek,
itp. wszędołazów.
pozdr
lublex
-
14. Data: 2010-08-08 10:03:29
Temat: Re: Głębokie kałuże - Wielki problem
Od: marjan <m...@n...spam.student.agh.edu.pl>
W dniu 07.08.2010 11:04, syntax error pisze:
> Słuchajcie,
[...]
Bierz przykład z profesjonalistów ;)
http://www.youtube.com/watch?v=TDEcnpY0SxU
(wczorajszy fragment z Rajdu Rzeszowskiego)
--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++
-
15. Data: 2010-08-08 13:04:46
Temat: Re: Głębokie kałuże - Wielki problem
Od: "neoniusz" <n...@j...org>
Użytkownik "marjan" <m...@n...spam.student.agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:i3loch$pl9$1@news.agh.edu.pl...
> Bierz przykład z profesjonalistów ;)
>
> http://www.youtube.com/watch?v=TDEcnpY0SxU
>
> (wczorajszy fragment z Rajdu Rzeszowskiego)
Ta cala Lubienka miala z 10cm, a nie 50.
-
16. Data: 2010-08-08 18:34:50
Temat: Re: Głębokie kałuże - Wielki problem
Od: to <t...@a...xyz>
begin syntax error
> Pytanie: co robić w takiej
> sytuacji?
Założyć płetwy, przepłynąć na drugą stronę, a potem przeciągnąć auto za
linę.
--
ignorance is bliss
-
17. Data: 2010-08-08 18:41:06
Temat: Re: Głębokie kałuże - Wielki problem
Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>
W dniu 2010-08-07 12:31, Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Sat, 7 Aug 2010 11:04:38 +0200, syntax error napisał(a):
>
>> zginął tu kierowca, który rozpędzony wpadł na taflę wody i rozbił auto na
>> przystanku lub latarni... Pytanie: co robić w takiej sytuacji?
>
> Jechać wolniej.
>
>> Pytanie nr 2. Wczorajsza wichura i oberwanie chmury zalało Warszawę,
>> pojawiło się wiele tuneli, które było mocno podtopione. Co zrobić i jak
>> przejechać przez głęboką na 30-50 cm kałużę? Trzeba do tego podejść z jakąś
>> techniką czy jak?
>
> Tak - objazdem.
>
Objazdem - czasem trzeba WIEDZIEĆ, jak objeżdżać :)
Jechałem Tishnera->Turowicza (oczywiście w Krakowie) i widzę korek "po
horyzont" - drogowcy lub kanalarze się nie popisali i zrobiło się
lokalne morze. Wszyscy jak jeden mąż przejeżdżali po chodniku.
Zobaczyłem po krawężnikach, że nie jest strasznie głęboko więc spokojnie
sobie przejechałem.
Mina gościa w Volvo XC90 czołgającego się chodnikiem za Toyotą LC, gdy
jezdnią go mijało normalne autko bezcenna :)
--
Wojciech Smagowicz
-
18. Data: 2010-08-09 22:02:22
Temat: Re: Głębokie kałuże - Wielki problem
Od: "Rafał Konarski" <n...@l...spamu.pl>
Użytkownik "syntax error" <w...@n...one.has.gone.before.com> napisał w
wiadomości news:i3j7jq$sj0$1@node2.news.atman.pl...
>. Co zrobić i jak przejechać przez głęboką na 30-50 cm kałużę? Trzeba do
>tego podejść z jakąś techniką czy jak?
Najlepjej podnieść zawiszenie.
-
19. Data: 2010-08-16 14:27:48
Temat: Re: Głębokie kałuże - Wielki problem
Od: Olleo <o...@t...pl>
> Pytanie nr 2. Wczorajsza wichura i oberwanie chmury zalało Warszawę,
> pojawiło się wiele tuneli,
No patrz, wystarczy lekki deszczyk i pojawiaja sie tunele, a oni tej
drugiej linii metra ciagle wybudowac nie moga ;)
--
Olleo
-
20. Data: 2010-08-16 16:30:36
Temat: Re: Głębokie kałuże - Wielki problem
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2010-08-16 14:27, Olleo pisze:
>> Pytanie nr 2. Wczorajsza wichura i oberwanie chmury zalało Warszawę,
>> pojawiło się wiele tuneli,
>
> No patrz, wystarczy lekki deszczyk i pojawiaja sie tunele, a oni tej
> drugiej linii metra ciagle wybudowac nie moga ;)
Ciii, dziś zaczęli. Wszystkie radia o tym trąbią.
Warszawiakom gratulujemy nadchodzących korków. ;)
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."