-
11. Data: 2010-06-09 11:00:51
Temat: Re: GTS - przegięcie w kwestii voip
Od: "Cezar" <c...@B...pl>
"Andrzej 'The Undefined' Dopierała" <u...@p...org> wrote in
message news:slrni0upcf.19u.undefine@uc.aramin.one.pl...
> Dnia 09.06.2010 Cezar <c...@B...pl> napisał/a:
>>>> wiesz co, nie da się ukryć że na sprzedaży hurtowych megabitów interes
>>>> jest żaden, koszty spore a ryzyko odejścia klienta z
>>>> kika/kilkanaście/dziesiąt kpln dość wysokie i bolesne jeżeli nastąpi.
>>> jezeli "interes zaden" to dlaczego "ryzyko odejscia bolesne"?
>>>
>>> Troche sprzecznosc czuje.
>>
>> jezeli sprzedawca ma na stanie samochod na ktorym zarabia 5% koło do
>> samochodu na ktorym ma marże 20% to gdzie jest wieksze ryzyko w przypadku
>> utraty klienta?
> sugerujesz ze sprzedaz samochodu za 100k z marza 5% to "zaden interes"?
>
Nie!
Sugeruje ze nie sprzedanie samochodu za 100k i zostanie z nim na parkingu to
moze byc zabojstwo dla niejednego dealera. (oczywiscie zakladam ze ow dealer
zaplacil za samochod producentowi)
c.
-
12. Data: 2010-06-09 11:18:36
Temat: Re: GTS - przegięcie w kwestii voip
Od: Andrzej 'The Undefined' Dopierała <u...@p...org>
Dnia 09.06.2010 Cezar <c...@B...pl> napisał/a:
>> Dnia 09.06.2010 Cezar <c...@B...pl> napisał/a:
>>>>> wiesz co, nie da się ukryć że na sprzedaży hurtowych megabitów interes
>>>>> jest żaden, koszty spore a ryzyko odejścia klienta z
>>>>> kika/kilkanaście/dziesiąt kpln dość wysokie i bolesne jeżeli nastąpi.
>>>> jezeli "interes zaden" to dlaczego "ryzyko odejscia bolesne"?
>>>>
>>>> Troche sprzecznosc czuje.
>>>
>>> jezeli sprzedawca ma na stanie samochod na ktorym zarabia 5% koło do
>>> samochodu na ktorym ma marże 20% to gdzie jest wieksze ryzyko w przypadku
>>> utraty klienta?
>> sugerujesz ze sprzedaz samochodu za 100k z marza 5% to "zaden interes"?
>>
> Nie!
> Sugeruje ze nie sprzedanie samochodu za 100k i zostanie z nim na parkingu to
> moze byc zabojstwo dla niejednego dealera. (oczywiscie zakladam ze ow dealer
> zaplacil za samochod producentowi)
Tylko ze lacz sie nie kupuje za bardzo na zapas.
Do tego sprzedajac powiedzmy 0.5gbit gts nie poleci od razu dokupic 0.5gbit na
swoich laczach X,Y,Z. A jak klient z 0.5gbit odejdzie, to nie ma od razu
problemu ze tutaj stoi sobie 0.5gbit na parkingu i czeka.
--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
HomePage: http://andrzej.dopierala.name/
Reprezentuję siebie i wyrażam tylko moje zdanie!
-
13. Data: 2010-06-09 11:24:35
Temat: Re: GTS - przegięcie w kwestii voip
Od: Marcin Kocur <m...@g...com.wytnij>
Osoba Paweł Rohde napisała na pl.internet.polip:
> Na ścianie ze dwie tablice z rozrysowanymi planami sieci
> Multimo i właściwie odchodziłem bo primo zmienił się handlowiec
> secundo nowy handlowiec miał w gałkach ocznych napis Multimo i nie
> ważne, że gada z klientem na kilka k PLN.
A to ciekawe. Pamiętam jeszcze, że jak multimo zaczynało to wysyłali
listy z naklejonymi znaczkami pocztowymi. Na blogu chwalili się też, że
na początku mieli atramentową drukarkę z HP chyba do wystawiania
faktur. A teraz sprzedali firmę i zrobili z niej kolejnego klienta
biznesowego swojej sieci.
A co do planów sieci multimo, wszyscy podłączeni są po prostu do brasa z
Warszawy i stamtąd dopiero net leci dalej. Chyba te plany nie
wypaliły...
--
Pozdrawiam
Marcin Kocur
http://linux-porady.info - Linux od A do B :]
-
14. Data: 2010-06-09 12:28:52
Temat: Re: GTS - przegięcie w kwestii voip
Od: "Zboj" <z...@m...dot.pl>
>> Nie!
>> Sugeruje ze nie sprzedanie samochodu za 100k i zostanie z nim na parkingu
>> to
>> moze byc zabojstwo dla niejednego dealera. (oczywiscie zakladam ze ow
>> dealer
>> zaplacil za samochod producentowi)
> Tylko ze lacz sie nie kupuje za bardzo na zapas.
> Do tego sprzedajac powiedzmy 0.5gbit gts nie poleci od razu dokupic
> 0.5gbit na
> swoich laczach X,Y,Z. A jak klient z 0.5gbit odejdzie, to nie ma od razu
> problemu ze tutaj stoi sobie 0.5gbit na parkingu i czeka.
Nie no bzdura. :-) Sprzedanie tych 0.5 G pracuje. Zazwyczaj jest zresztą z
tym lojalka, która ma amortyzować koszty. Jak klient odchodzi, to swoją kasę
już zostawił w firmie przez czas trwania umowy. Nikt nic nie traci, co
najwyżej nie zarabia dalej, póki rury nei sprzda od nowa... GTS najczęściej
wtedy sprzedawał to samo z nową lojalką i wysoką instalacją. Nawet, jeśli
przenosił sprzęt od jednego klienta do drugiego. Faktyczne koszty, to montaż
sprzętu w nowej lokalizacji, ale uzasadnienia - jak dla zupełnie nowych
inwestycji.
Kuriozum była sytuacja, gdy w wyniku overbookingu w jednym węźle nie
realizowali usługi w 100%, więc przewalili na klientów koszty doposażenia
węzła, by był w stanie... realizować kontrakty. Równocześnie odrzucali
reklamacje. Ot - GTS.
--
---
Zboj (Piotr Marciniak)
zboj \at/ mnc.pl
-
15. Data: 2010-06-09 16:39:13
Temat: Re: GTS - przegięcie w kwestii voip
Od: Marcin Kuczera <m...@l...usun-to.pl>
Andrzej 'The Undefined' Dopierała wrote:
> Dnia 09.06.2010 Marcin Kuczera <m...@l...usun-to.pl> napisał/a:
>>> Pamiętam jak około 2006 roku odchodziłem do GTS i byłem w ich biurze w
>>> Poznaniu. Na ścianie ze dwie tablice z rozrysowanymi planami sieci
>>> Multimo i właściwie odchodziłem bo primo zmienił się handlowiec secundo
>>> nowy handlowiec miał w gałkach ocznych napis Multimo i nie ważne, że
>>> gada z klientem na kilka k PLN.
>>> Było widać parcie i wielkie podekscytowanie tematem. W rozmowie
>>> wyczułem, że taka polityka firmy.
>> wiesz co, nie da się ukryć że na sprzedaży hurtowych megabitów interes
>> jest żaden, koszty spore a ryzyko odejścia klienta z
>> kika/kilkanaście/dziesiąt kpln dość wysokie i bolesne jeżeli nastąpi.
> jezeli "interes zaden" to dlaczego "ryzyko odejscia bolesne"?
a wiesz co jest istotne dla handlowca ? obroty jakie wykręca.
Często marża jest nieistotna i nawet nie jest jej świadom. A jak taki
klient na kilkanaście/kilkadziesiąt kpln odpadnie, to boli - a
dokładniej boli najbardziej handlowca.
Chociaż - może dla wielkich operatorów przewalających dziesiątki
gigabitów to jednak jest dobry interes ? W końcu takiego dodatkowego
+0.5Gbit/s nawet nie zauważą... do tego sprzedadzą te same pasmo 2x, raz
ssaczą, drugi popychaczom ;)
Marcin
-
16. Data: 2010-06-09 23:10:38
Temat: Re: GTS - przegiecie w kwestii voip
Od: Andrzej 'The Undefined' Dopierała <u...@p...org>
Dnia 09.06.2010 Zboj <z...@m...dot.pl> napisał/a:
>
>>> Nie!
>>> Sugeruje ze nie sprzedanie samochodu za 100k i zostanie z nim na parkingu
>>> to
>>> moze byc zabojstwo dla niejednego dealera. (oczywiscie zakladam ze ow
>>> dealer
>>> zaplacil za samochod producentowi)
>> Tylko ze lacz sie nie kupuje za bardzo na zapas.
>> Do tego sprzedajac powiedzmy 0.5gbit gts nie poleci od razu dokupic
>> 0.5gbit na
>> swoich laczach X,Y,Z. A jak klient z 0.5gbit odejdzie, to nie ma od razu
>> problemu ze tutaj stoi sobie 0.5gbit na parkingu i czeka.
>
> Nie no bzdura. :-) Sprzedanie tych 0.5 G pracuje.
Tego nie kwestionuje.
Ino - 10G pracuje tym bardziej.
A lacze to nie jest auto ktore trzeba sprzedac. A jak nie teraz, to sie obnizy
cene o 10% i za rok sprzeda.
--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
HomePage: http://andrzej.dopierala.name/
Reprezentuję siebie i wyrażam tylko moje zdanie!