> Właśnie trafiłem na ciekawy artykuł nt. języków funkcjonalnych:
>
> http://goodstuff.im/functional-languages-will-rule-b
ut-not-this-y
>
> Ogólnie autor jest wielkim fanem takich języków, ale (pobieżnie)
> opisuje problemy, które stoją na drodze ich popularyzacji. Myślę, że
> część z nich jest trafna.
>


osobiscie prawie nic nie wiem o jezykach funkcjonalnych acz
z tego co kojarze tonie ciagnie mnie by sie ich uczyc - podoba
mi sie dokladnie drugi biegun tj silny imperatywizm, jesli jest
cos jeszcze bardziej imperatywnego niz asm to chetnie bym sie
z tym zapoznal, nawet ostatnio jak mysle o 'drzewie' w c to
sklaniem sie ku patrzeniu w strone plaskiego asma gdzie nawet
drzewa nie ma

(full off-topic, dygresja ze snu:
mr mi sie dzis snila (a to dopiero chyba czwarty czy trzeci
raz w zyciu), przyszly jej dwie siostry (z podobnymi do mr
fryzurami w czarnych koszulach czy jakichs kamizelkach, z ew
jakas brazowymi czerwonymi czy pomaranczowymi chustkami czy
kolniezykami) i usiedlismy przy jakby lawce szkolnej by porozmawiac
jakby 'dyplomatycznie' o samej troche legendarnej dla mnie mr,,
zaczalem wlasnie rozmowe z mlodsza siostra a starsza
podeszla z lewej do sciany czy weszla do wneki na okno
i po ruchu tylu postaci (mr's imprint) pomyslalem ze porusza
sie okropnie podobnie do mr, zaczalem zwracac na tu uwage mlodszej
siostry i uswiadomilem sobie ze to wlasnie mr) - pocieszyl mnie
ten sen bo zblizyl mnie do (tej jakze zapomnianej wszedzie w tym
okropnym swiecie debili w jakim przyszlo mi zyc) realnosci




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry