eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaFull HDRe: Full HD
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!3.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!news.unit0.net!news.mixmin.net!aioe.org!.POSTED.g+cDz1yTE
    Tb7B4Ymc+xvtA.user.gioia.aioe.org!not-for-mail
    From: marek <m...@w...pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Full HD
    Date: Sun, 17 Nov 2019 10:13:41 +0100
    Organization: Aioe.org NNTP Server
    Lines: 243
    Message-ID: <qqr2u2$l0f$1@gioia.aioe.org>
    References: <qpbquj$1e92$1@gioia.aioe.org> <qpc20v$fmp$1@gioia.aioe.org>
    <qpcbvi$dge$1@dont-email.me> <qpecp9$167l$1@gioia.aioe.org>
    <qped2g$kbb$1$cezar91@news.chmurka.net> <qpedgg$18u1$1@gioia.aioe.org>
    <qpedsl$kn4$1$cezar91@news.chmurka.net>
    <qpeghd$3sbj8$3@portraits.wsisiz.edu.pl>
    <a...@n...neostrada.pl>
    <qpei5i$1vdn$1@gioia.aioe.org>
    <2...@g...com>
    <qprdpd$1htg$1@gioia.aioe.org>
    <2...@g...com>
    <qprori$159i$1@gioia.aioe.org>
    <c...@g...com>
    <qps4kp$s36$1@gioia.aioe.org>
    <d...@g...com>
    <qps7qk$1aro$1@gioia.aioe.org>
    <2...@g...com>
    <qpsaue$1puv$1@gioia.aioe.org>
    <8...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: g+cDz1yTETb7B4Ymc+xvtA.user.gioia.aioe.org
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Complaints-To: a...@a...org
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.2
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:748205
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Wed, 6 Nov 2019 02:46:26 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):

    > W dniu wtorek, 5 listopada 2019 18:19:14 UTC+1 użytkownik marek napisał:
    >> Dnia Tue, 5 Nov 2019 08:48:30 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):
    >>
    >>> W dniu wtorek, 5 listopada 2019 17:26:00 UTC+1 użytkownik marek
    >>> napisał:
    >>>> Dnia Tue, 5 Nov 2019 08:09:16 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):
    >>>>
    >>>>
    >>>>> W dniu wtorek, 5 listopada 2019 16:31:42 UTC+1 użytkownik marek
    >>>>> napisał:
    >>>
    >>>
    >>>
    >>>>>>>>>> Ww. na bazie:
    >>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>> CPU 2xPIV, 512MB (max 2GB) RAM, 80 GB HDD, 64 MB ATI.
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>> Ale może naprawdę model - bo przecież jeszcze podtyp i MHz
    >>>>>>>>> procesorów, typ RAM, matryca - oraz wady danego modelu.
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>> Za bardzo kodujesz. Co naprawdę?
    >>>>>>>
    >>>>>>> To, o co pytam - jakie ma procesory (bo P4 było kilka rodzajów),
    >>>>>> Gdzieś mi się zapodział się raport z AIDA. 3,00 GHz, ...
    >>>>>
    >>>>> I na pewno dwa procesory? A nie jest z hyper-threading (bo nawet nie
    >>>>> z multi-core, to dopiero pentium D miało)?
    >>>> z HT.
    >>>
    >>> Dwa procesory, oba z HT? Czy jeden, ale z HT - udający dwa?
    >>>
    >> WinXP widział 2......... odpalilem Slackware też widzi 2. wygląda na to,
    >> że 4 ;)
    >
    > No to chyba właśnie w taki sposób jest "dwusocketowy". Linux pokazuje
    > mój core i5 650 jako 4 procesory. A serwerowy xeon E5-2640 jako 12
    > procesorów (fajny jest, 15MB cache).
    >
    cat /proc/cpuinfo :

    0
    litania

    1
    litania

    A bez odpalania jakiekolwiek systemu, po obróceniu na plecy widać
    dwa wiatraki i dwa duże miedziane radiatory po bokach.
    Czy zatem zasadnym byłoby podejrzenie, że ten drugi wiatrak (identyczny) to
    atrapa jak komin na pewnym statku ;? Chyba nie? Prawda?


    >>>>> Jakieś AIDA nic mi nie mówi,
    >>>> Teraz żartujesz?
    >>>
    >>> Nie używam więc nic mi nie mówi. Chyba że pod Linuxa też jest.
    >>>
    >> Też jest, ale szału nie ma.
    >
    > Nic dziwnego, to samo znajdziesz w /proc, a nawet w dmesg. Takimi cudami
    > można podniecać się w windows, gdzie alternatywą jest "menedżer
    > urządzeń" ;P
    >
    Ale taki /proc
    nie podaje "klikalnego" linka do np.: www producenta płyty głównej
    itp...

    >>> Bo muszę mieć co podmienić na tramwaje, a SODIMMów DDR innych nie mam
    >>> niezepsutych. Ciekawe, czy wyszły kiedykolwiek SODIMM DDR 2GB - a
    >>> jeśli, czy jakiś komputer je obsługuje? ;>
    >>>
    >> Co Ty masz z tymi tramwajami?
    >
    > Nie "co masz _z_ tramwajami" tylko "co masz _na_ tramwajach". Urządzenia
    > przewoźne z komputerami w środku. Są to - w zależności od typu tramwaju
    > - albo jedyne albo jeden z do 22 komputerów na takim pojeździe szynowym.
    22 komputery w tramwaju? To BB przy Twoim tramwaju to mały Miki.

    Czy raczej pośród tych 22 jest "taki zestaw" co ma kamerki podglądu
    jak w BB?


    > Te "moje" akurat liczą punktualność i przekazują pozycję przez radio
    > (przez które też można pogadać) do centrali ruchu.
    >
    > No i jak pisałem, ok. 50 z tych komputerów (z 600 wszystkich) ma moduły
    > SODIMM DDR 1GB.
    >
    To jakieś mini ATX czy CoM?


    A dałoby się taki system zamontować w moim "Srebrzynku"?
    I ile by to kosztowało? Czemu tak drogo? I na jaki rabat mogę liczyć jako
    beta-tester?


    >> A w czym problem?
    >
    > A to do czego odnosisz? Do 2GB SODIMM DDR? Jeśli tak, to problem w tym,
    > że nikt chyba takiego modulu nie wyprodukował - a nawet jeśli, to trudno
    > znaleźć komputer, do którego można taki moduł włożyć - a szczególnie dwa
    > - żeby miał 4GB RAM.
    >
    też mnie to nurtuje...


    >> To trochę kawałek (Krk).
    >
    > A, to sporo wyjaśnia.
    >
    Można kurierem, jeśli bardzo ktoś lubi swojego laptopa.
    "Rzeczy niemożliwe załatwiamy od razu, na Cuda trzeba trochę poczekać".

    >>>>> Ale ja pytam nie o to, po co dawać live na hdd w porównaniu z live na
    >>>>> dvd, tylko o to, po co dawać live na hdd w porównaniu z "normalną"
    >>>>> instalką na hdd?
    >>>> Pomyśl.
    >>>
    >>> No właśnie nie mam pomysłu - żeby nie popsuł?
    >> Ciepło.
    >
    > Linuxa trudno popsuć bez roota, a używać się da.
    >
    Ten Linux Live jest dla takich co nie mają pojęcia czym jest Linux.
    Dla ortodoksów XP "naciągam skórkę" a la Win XP...
    ale to, k...tiiii..., profanacja.


    >>> Albo jeszcze lepsze - zróbcie takiego live windows, to byłoby
    >>> przydatne.
    >>>
    >> Do czego było by? No i który Win? Live na DVD czy na HDD?
    >
    > Na HDD, bo płytę użyszkodnik by zgubił. Do tego samego co Linux live na
    > HDD.
    >
    Takie quasi Live, a w zasadzie "olłejs-fresz", na CD/DVD/HDD robi się już
    od dziesięcioleci, jako "samodzielne" recovery, właściwie "oBATowione".

    > Ale by takie windows live zasuwało na każdym komputerze
    " - To je nemoźne Pane Havranek"...
    Mieli coś takiego kiedyś goście na giełdzie. Był to jakiś wykastrowany XP
    i służył tylko do tego "by do odpalić i pokazać, że laptop działa".

    > - przy każdym
    > odpaleniu świeża "instalka" gratis.
    >
    Można, ale dla każdej jednostki indywidualnie.

    Tylko problem polega na tym, że nikt tego nie robi....... bo by go
    konkurencja z a j e b a ł a ......bo za instalację systemu liczy się 150
    pln w górę +20 za instalację każdego dodatkowego programu dostarczonego
    przez klienta..... +VAT... to jest cennik z 2016... nie wiem jak teraz,
    bo tego nie robię.

    > I wcale sobie nie robię jaj - np. można zrobić jedne windows
    > zainstalowane normalnie - a drugie takie live. I wtedy taki użyszkodnik
    > na poziomie średnio inteligentnego matoła (TM) byłby w stanie odpalić
    > sobie live do "internetu" - a "normalne" jakby np. musiał coś napisać w
    > wordzie.
    >
    Ten Linux Live instalowany przeze mnie jest właśnie "do Internetu",
    a i ma podstawowe narzędzia biurkowe w tym program: "łordopodobny",
    "paintopodobny", "fotoszopopodobny", "corelopodobny", autocadoR12podobny,
    radzi sobie z divXami, empeczy, empecztery.... programem e-podobnym jest
    chrome oczywiście.

    Można zrobić oczywiście drugiego XP na zasadzie dual-boota, który będzie
    tylko do internetu i za każdą razą będzie to "swierzynka".
    Ale lepiej do tego celu nadaje się Linux Live w dual-boot z HDD.

    Vaio kiedyś tak miało w "spinaczu". Tylko, że tam wrzucili jakiegoś
    "pedalskiego linuxa", z "guzikowym" dual-boot, z parycji C:, który był de
    facto jakimś "opakowanym" exe-kiem, który prawdopodobnie lądował w ramie,
    a był "wybierany" klawiszem przy starcie. Ale na tym nie dało się nic
    robić, jak twierdzili użytkownicy. To był tylko Linux z przeglądarką www, a
    i nawet to kulało, bo jakkolwiek ramu było aż 2GB, to procek to jakiś Intel
    Atom z cache2 na poziomie PIII. Ale kręcili te Z-etki nawet powyżej 2GHz...
    Tylko co z tego? Odpalenie oryginalnie zainstalowanej 7-emki z kilkoma
    zakładkami IE zamulało system totalnie.


    >>> A na tramwajach mam od 128MB SDRAM, przez 256MB - te dwa na
    >>> najstarszych niezezłomowanych koomputerach
    >> Mam takiego co i na 256 chodzi Live z CD/DVD i z HDD. Mam takiego co i
    >> na 128 chodzi Live z CD/DVD i z HDD.
    >
    > Ja mam takiego (slackware 8.1 - instalacja kwiecień 2002) co chodzi na
    > 48MB pentium mmx i wciąż go używam do rozwijania i kompilowania
    > programów, które pisałem ponad 15 lat temu.
    Tylko konsola czy jakieś X-y?

    > Co prawda ten OmniBook800CT
    > robi już właściwie za serwer (co wiąże się z włączeniem 24/7) - matryca
    > się potłukła jak się kiedyś przewróciłem, a i klawisze już niektóre
    > niesprawne - ale działa wciąż.
    >
    > Pisałem jakiś czas temu program zaliczeniowy dla kolegi - z jakichś
    > obliczeń, więc powiedziałem, że będzie w FORTRANIE77.
    Szukam kogoś od asemblera:
    intelowskiego (bo paskudny jest) + m68 + PIC (16Fxx),
    nie znasz?


    > W pierwszej wersji
    > zajmował właśnie 48MB pamięci i zaczął swapem mielić, co mu się przy
    > kompilacji zwykle nie zdarza.
    >
    Ale to nie było copy2ram? Tylko "normal" z HDD raczej? Tak?


    >>> - a najnowszych z 2GB już chyba DDR3 jeszcze na jazdy nie puściłem.
    >> 2GB DDR3..... chodzi jak żyleta.
    >
    > Żadna różnica czy SDR czy DDR3 - i tak jest za wolna.
    Polemizowałbym przy Linux Live z opcją copy2ram...

    > Liczy się cache
    > procesora -
    drugiego poziomu...

    >dlatego P4 z marnym 512kB są na 2,8GHz wolniejsze niż Core2
    > Duo T7500 na 2,20GHz - ale z 4MB cache (a przy tym z 4 razy mniejszym
    > TDP) - tyle miałem "zwykłego" RAM w moim pierwszym 386 - i to był wtedy
    > top.
    Ale to "oczywista oczywistość".
    Z tym cache2 to ludzie byli nieźle robieni w ciula jak kręcone były tylko
    mega-hertze.
    Kiedyś się zastanawiałem czy taki "potworek matematyczny"
    będący iloczynem GHz procesora, MB cache2 (a dokładnie GB),
    albo MHz procesora i MB cache, mógłby być jakimkolwiek wyznacznikiem przy
    porównywaniu 2 procesorów. Co jeszcze należałoby "domnożyć" do powyższego
    potworka matematycznego, aby iloczyn takich parametrów mógłby być
    jakąkolwiek namiastką jakiegokolwiek wyznacznika
    przy porównywaniu "wydajności" procesorów, w domowym zaciszu na
    kuchennym stole ;).

    >
    > Swoją drogą ciekawy jestem, czemu mimo takiej ilości pamięci w
    > procesorze PC i tak się bez kości "zwykłego" RAMu nie odpali.
    Teraz to już żartujesz...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: