-
131. Data: 2021-03-09 08:41:56
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 08.03.2021 12:32, trybun wrote:
> Jako że auto ma swoje lata i jest zagraniczne nie sposób dostać części
> zamiennych
Spróbujmy na chłodno. Nie bronię ubezpieczyciela, zakładam też że
stłuczka była nie z Twojej winy. I teraz "ryzyko dostępności części" ma
brać na siebie ubezpieczyciel czy właściciel auta?
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
132. Data: 2021-03-09 08:56:30
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello heby,
Tuesday, March 9, 2021, 8:00:16 AM, you wrote:
>> Tak jest! A cosinus w warunkach bojowych może wynosić 2!
> Jeśli fi jest zespolone, to jak najbardziej.
> https://www.wolframalpha.com/input/?i=arccos%282%29
W tym, konkretnym przypadku wartość urojona jest rzeczywiście wysoka.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
133. Data: 2021-03-09 11:09:57
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mateusz Bogusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s278s5$pjs$...@d...me...
On 08.03.2021 12:32, trybun wrote:
>> Jako że auto ma swoje lata i jest zagraniczne nie sposób dostać
>> części zamiennych
>Spróbujmy na chłodno. Nie bronię ubezpieczyciela, zakładam też że
>stłuczka była nie z Twojej winy. I teraz "ryzyko dostępności części"
>ma brać na siebie ubezpieczyciel czy właściciel auta?
Ubezpieczyciel jest spryciarz.
Liczy "wartosc auta przed szkoda 6 tys. Wartosc auta uszkodzonego - 3
tys.
Nie bedziemy naprawiac za 5 tys - masz pan tu 3 tys, sprzedaj wraka za
3 tys, i kup sobie nowe 15 letnie auto za 6 tys" ...
J.
-
134. Data: 2021-03-09 11:33:46
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pilocik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:60467c96$0$519$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 08.03.2021 o 12:38, trybun pisze:
[...]
>generalnie nie stresuj się chwilowymi produkcjami, liczy się łączna
>produkcja, wiem że to świeży temat i co chwilę zerkasz na dane, ale
>uwierz mi - to minie :D
>Na początku też tak miałem, chyba każdy tak miał a teraz z reguły raz
>na dwa miesiące sprawdzam na fakturze ile mam w magazynie ;)
Ech, te czasy, gdy siedzialem przed pralka i patrzylem jak sie pranie
kreci .. tez siedzieliscie ?
A propos - jakas reklama leci, "w firmie "???" nie pobieramy 20%
haraczu za wyprodukowany prad".
Firmy nie wychwycilem ... byc moze EOL czy podobnie .
J.
-
135. Data: 2021-03-09 12:17:21
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2021-03-08 o 12:28, trybun pisze:
> Przykładowo czy 5.2KW to szczyt
> osiągnięć dla instalacji o mocy 7.2KW..
Na pewno nie.
Wystarczy instalację ustawić dokładnie na Słońce i będzie więcej niż 5.2.
P.G.
-
136. Data: 2021-03-09 12:45:01
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2021-03-09 o 11:33, J.F. pisze:
>> generalnie nie stresuj się chwilowymi produkcjami, liczy się łączna
>> produkcja, wiem że to świeży temat i co chwilę zerkasz na dane, ale
>> uwierz mi - to minie :D
>> Na początku też tak miałem, chyba każdy tak miał a teraz z reguły raz
>> na dwa miesiące sprawdzam na fakturze ile mam w magazynie ;)
>
> Ech, te czasy, gdy siedzialem przed pralka i patrzylem jak sie pranie
> kreci .. tez siedzieliscie ?
>
Dokładnie takie było moje skojarzenie po przeczytaniu tamtej wypowiedzi.
Też siedziałem za pierwszym praniem.
Jak człowiek przez ileś miesięcy codziennie wydzwaniał do sklepu, a
potem spędził pod sklepem całą nockę to jakaś przyjemność się należała.
Kolejną przyjemnością było instalowanie w pralce stycznika.
P.G.
-
137. Data: 2021-03-09 15:47:15
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 09-Mar-21 11:09, J.F. wrote:
> Ubezpieczyciel jest spryciarz.
> Liczy "wartosc auta przed szkoda 6 tys. Wartosc auta uszkodzonego - 3 tys.
> Nie bedziemy naprawiac za 5 tys - masz pan tu 3 tys, sprzedaj wraka za 3
> tys, i kup sobie nowe 15 letnie auto za 6 tys" ...
W przypadku likwidacji z *OC* to działa inaczej. Naprawia się do
wartości samochodu. Chyba, że naprawa jest technicznie niemożliwa (np. z
powodu braku części). Wtedy ubezpieczyciel wycenia wrak i wypłaca
różnicę pomiędzy wartością samochodu przed szkodą i wartością wraku.
A technicznie to się załatwia w ten sposób, że zgłasza się szkodę i
bierze się kosztorys z warsztatu, który będzie naprawiał pojazd.
I ten kosztorys przedkłada się ubezpieczycielowi sprawcy do akceptacji.
A nie pisze pisma dziwnej treści, żeby "dorzucił grosik" ...
Tak więc prawdopodobnie kolega Trybun dał się wydym@ć, ale kto bogatemu
zabroni ...
No chyba, że faktycznie jego samochód jest wart mniej niż koszt
lakierowania elementu. To wtedy otrzymane odszkodowanie wpisuje się w
powyższy schemat.
Przećwiczone na przykładzie uszkodzonych drzwi, gdzie wstępnie
ubezpieczyciel chciał wypłacić do łapki 3.5 tysiąca. A ostatecznie
zapłacił 12 tysięcy z haczykiem za wymianę drzwi i lakierowanie okolicy.
Piotrek
-
138. Data: 2021-03-09 16:43:20
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:60478a7b$0$24048$6...@n...neostrad
a.pl...
On 09-Mar-21 11:09, J.F. wrote:
>> Ubezpieczyciel jest spryciarz.
>> Liczy "wartosc auta przed szkoda 6 tys. Wartosc auta uszkodzonego -
>> 3 tys.
>> Nie bedziemy naprawiac za 5 tys - masz pan tu 3 tys, sprzedaj wraka
>> za 3 tys, i kup sobie nowe 15 letnie auto za 6 tys" ...
>W przypadku likwidacji z *OC* to działa inaczej. Naprawia się do
>wartości samochodu. Chyba, że naprawa jest technicznie niemożliwa
>(np. z powodu braku części). Wtedy ubezpieczyciel wycenia wrak i
>wypłaca różnicę pomiędzy wartością samochodu przed szkodą i wartością
>wraku.
No to trzeba wycenic naprawe tak, aby wyszlo 7 tys.
O co nietrudno :-)
>A technicznie to się załatwia w ten sposób, że zgłasza się szkodę i
>bierze się kosztorys z warsztatu, który będzie naprawiał pojazd.
>I ten kosztorys przedkłada się ubezpieczycielowi sprawcy do
>akceptacji. A nie pisze pisma dziwnej treści, żeby "dorzucił grosik"
>...
>Tak więc prawdopodobnie kolega Trybun dał się wydym@ć, ale kto
>bogatemu zabroni ...
ale tez dzieki temu placil nizsza polise OC :-)
>Przećwiczone na przykładzie uszkodzonych drzwi, gdzie wstępnie
>ubezpieczyciel chciał wypłacić do łapki 3.5 tysiąca. A ostatecznie
>zapłacił 12 tysięcy z haczykiem za wymianę drzwi i lakierowanie
>okolicy.
Ale auto bylo warte ponad 13 tys :-)
Naprawa drzwi ... dobry temat, bo wyceniac mozna bardzo roznie, i
wszystkie prawdziwe ...
J.
-
139. Data: 2021-03-09 17:03:40
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 09-Mar-21 16:43, J.F. wrote:
>> Tak więc prawdopodobnie kolega Trybun dał się wydym@ć, ale kto
>> bogatemu zabroni ...
>
> ale tez dzieki temu placil nizsza polise OC :-)
? Ale przecież to w niego przyłożyli, a nie likwidował z AC. To co go
obchodzi cena polisy sprawcy :-)
>
> Naprawa drzwi ... dobry temat, bo wyceniac mozna bardzo roznie, i
> wszystkie prawdziwe ...
>
Nie wnikam. Producent nie przewiduje "klepania" profili zamkniętych czy
jak się tam nazywa. Wiem, że "pan Zenek" potrafi ... ale jak producent
nie potrafi to trzeba wymieniać po całości ;-)
Zresztą przecież to nie mój problem, żeby się dogadywać z
ubezpieczycielem sprawcy. Do tego między innymi nająłem miłych panów z
warsztatu ...
Piotrek
-
140. Data: 2021-03-09 17:11:14
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:60479c64$0$23915$6...@n...neostrad
a.pl...
On 09-Mar-21 16:43, J.F. wrote:
>>> Tak więc prawdopodobnie kolega Trybun dał się wydym@ć, ale kto
>>> bogatemu zabroni ...
>
>> ale tez dzieki temu placil nizsza polise OC :-)
>? Ale przecież to w niego przyłożyli, a nie likwidował z AC. To co go
>obchodzi cena polisy sprawcy :-)
Ale swoja polise OC mial taniej, bo ubezpieczyciele tak traktuja
poszkodowanych :-)
>> Naprawa drzwi ... dobry temat, bo wyceniac mozna bardzo roznie, i
>> wszystkie prawdziwe ...
>Nie wnikam. Producent nie przewiduje "klepania" profili zamkniętych
>czy jak się tam nazywa. Wiem, że "pan Zenek" potrafi ... ale jak
>producent nie potrafi to trzeba wymieniać po całości ;-)
Tam chyba nie ma profili zamknietych, mozna by to nazwac
polzamknietym.
>Zresztą przecież to nie mój problem, żeby się dogadywać z
>ubezpieczycielem sprawcy. Do tego między innymi nająłem miłych panów
>z warsztatu ...
I to oni zarobili, a ty ... zaplacilesz i zaplacisz w swojej polisie
OC :-)
J.