eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaFocenie w muzeum
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 11. Data: 2010-09-12 09:16:35
    Temat: Re: Focenie w muzeum
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2010-09-12 08:49:37 +0200, "Piotr M" <x...@x...xx> said:

    > Przecież tak też nie powinno być. A już oczami wyobraźni widzę tych ludzi
    > niczym dzicz, bez żadnej kultury. Po co oni idą do muzeum, pierw zaj ęcia
    > wychowawcze dla dorosłych, lekcje obycia i ogłady.

    90% to dzicz, bez kultury. A do muzeum idą bo inni idą.
    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 12. Data: 2010-09-12 09:17:09
    Temat: Re: Focenie w muzeum
    Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>

    Użytkownik "JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> napisał w wiadomości
    news:i6i5pj$7j1$1@inews.gazeta.pl...
    > On 2010-09-12 08:49:37 +0200, "Piotr M" <x...@x...xx> said:
    >> Przecież tak też nie powinno być. A już oczami wyobraźni widzę tych
    >> ludzi niczym dzicz, bez żadnej kultury. Po co oni idą do muzeum, pierw
    >> zaj ęcia wychowawcze dla dorosłych, lekcje obycia i ogłady.

    > 90% to dzicz, bez kultury.

    Optymista :)

    q


  • 13. Data: 2010-09-12 09:29:24
    Temat: Re: Focenie w muzeum
    Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>

    >> A moze czas nie zabierac dzieci tam gdzie sie koszmarnie nudza?
    > A potem wyrosną powielone pokolenia dzikusów? Dzieci NALEŻY zabierać
    > do muzeuów, a te muzea powinny być odpowiednio przygotowane.

    Dzieci NIE NALEZY zabierac do muzeow,
    ktore nie sa do tego przygotowane...

    > Obecne formy są archaiczne i bliższe magazynowi
    > niż obiektowi krzewienia kultury.

    Taaa jest! Polozyc obrazy na podlodze,
    tak zeby milusinscy mogli sobie po nich raczkowac ;)
    A co - niech maja kontakt z kultura.

    q


  • 14. Data: 2010-09-12 09:44:53
    Temat: Re: Focenie w muzeum
    Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>

    On Sun, 12 Sep 2010 10:46:06 +0200, Jakub Jewuła
    <b...@s...com.pl> wrote:

    Przeciętne niemieckie muzeum w Pipidówce Górnej jest o wiele lepiej
    przygotowane na najazd dzieci niż takie muzeum w Szczecinie. Znaczy da
    się - i to niewielkim kosztem. Ja do dziś pamiętam jak z około 15-20
    lat temu odwiedziłem byłem w stołecznym mieście Muzeum Techniki. W
    onym było pełno (w założeniu) interaktywnych makiet, które (w
    założeniu) miały pokazywać funkcjonowanie czegoś tam. I jak myślisz -
    ile z nich dało się uruchomić ;)
    Obecnie jest o wiele lepiej niż było kiedyś, ale na przeszkodzie stoi
    chyba mentalność kierownictwa, które wyznaje zasadę że eksponaty
    należy chronić przed zwiedzającymi. Bo ciężko jest mi pojąć, że nie
    można wygospodarować w muzeum pewnej przestrzeni - bawialni, gdzie
    dziecko mogłoby pobawić się zabawkami tematycznie związanymi z tym co
    jest wystawiane.
    --
    Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
    dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish


  • 15. Data: 2010-09-12 09:51:20
    Temat: Re: Focenie w muzeum
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Sun, 12 Sep 2010 09:09:50 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):

    > Jakub Jewuła napisal:
    >> A moze czas nie zabierac dzieci tam gdzie sie koszmarnie nudza?
    >
    > A potem wyrosną powielone pokolenia dzikusów? Dzieci NALEŻY zabierać
    > do muzeuów, a te muzea powinny być odpowiednio przygotowane. Obecne
    > formy są archaiczne i bliższe magazynowi niż obiektowi krzewienia
    > kultury.

    Muzea powinny być odpowiednio przygotowane, ale powinny być też
    przygotowane dzieci do takich wizyt. A część gówniarstwa nie wie jak się ma
    w sklepie zachować, a co dopiero w muzeum.

    --
    Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
    "It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
    dictate the course of history, nor is it necessarily the
    pontifications of priests which move the hands of God."


  • 16. Data: 2010-09-12 11:10:19
    Temat: Re: Focenie w muzeum
    Od: Les <s...@p...fm>

    > 90% to dzicz, bez kultury. A do muzeum idą bo inni idą.
    > Pozdrawiam
    > JAwww.skanowanie-35mm.pl

    Witam,
    niestety muszę się z Tobą zgodzić w 100%.
    Jak coś jest w przewodniku, to trzeba zobaczyć żeby nie być po
    powrocie "frajerem" - sąsiadka była, a ja nie.

    Pozdrawiam
    Les


  • 17. Data: 2010-09-12 12:08:38
    Temat: Re: Focenie w muzeum
    Od: Kubuś Puchatek <k...@p...onet.pl>

    Dnia 12-09-2010 o 10:46:06 Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
    napisał(a):

    > ...
    >> a moze czas przygotowac też ekspozycję interaktywną dla rodziców z
    >> dzieciakami gdzie byłby kopie zabytkó kórymi można by było sie pobawić?
    >> Zwykle muzeum to dla dziecka koszmarna nuda.
    >
    > A moze czas nie zabierac dzieci tam gdzie sie koszmarnie nudza?
    >
    > Polecam wycieczke do Ikea - jest kacik zabaw :)
    >
    > q

    Ale pomysł p. Marka jest bardzo dobry.

    Pozdrawiam
    Kamil


  • 18. Data: 2010-09-12 15:30:26
    Temat: Re: Focenie w muzeum
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Jakub Jewuła wrote:
    >>> A moze czas nie zabierac dzieci tam gdzie sie koszmarnie nudza?
    >> A potem wyrosną powielone pokolenia dzikusów? Dzieci NALEŻY zabierać
    >> do muzeuów, a te muzea powinny być odpowiednio przygotowane.
    >
    > Dzieci NIE NALEZY zabierac do muzeow,
    > ktore nie sa do tego przygotowane...

    No właśnie, niech muzea zaczną sie przygotowywać także dla miluśiuńskich.

    w sumie to dla starszych też są średnio przygotowane skoro większość zamyka
    swoje podwoje koło 15 albo nawet 14.

    Jak swego czasu wędrowałem po Polsce to po pracy można było zwykle pochodzić
    po parku i obejżeź zamknięte drzwi.


  • 19. Data: 2010-09-12 15:39:47
    Temat: Re: Focenie w muzeum
    Od: "TheGuru" <t...@w...pl>



    > Jak coś jest w przewodniku, to trzeba zobaczyć żeby nie być po
    > powrocie "frajerem" - sąsiadka była, a ja nie.

    ja mam inne doświadczenia.
    ludzie co prawda lubią się pochwalić, że gdzieś byli i dużo widzieli (i
    tutaj lista atrakcji z przewodnika) ale jak zaczynam rozmawiać konkretnie
    czy widzieli to i to to nagle się okazuje że jechali odpocząć i spędzili
    urlop w basenie albo na leżaku.



  • 20. Data: 2010-09-12 17:27:56
    Temat: Re: Focenie w muzeum
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Sun, 12 Sep 2010 17:30:26 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

    > No właśnie, niech muzea zaczną sie przygotowywać także dla miluśiuńskich.

    Zależy jakie muzeum - o ile techniki czy paleontologiczne tak, o tyle
    jakieś wystawy malarstwa raczej nie są dla dzieci (i wielu dorosłych też
    ;-) ) Poza tym nawet w muzeum paleontologicznym dzieci jednak trochę mi
    przeszkadzały - bo przy jakichś nudniejszych wystawkach nt owadów czy
    skamielin to zazwyczaj się bawiły między sobą w berka albo się
    wydzierały...

    > w sumie to dla starszych też są średnio przygotowane skoro większość zamyka
    > swoje podwoje koło 15 albo nawet 14.

    Prawda. W Olsztynie zazwyczaj do 16 poza wakacjami i do 17 w wakacje, ale
    dwa muzea zrobiły kroczek w dobrą stronę - jedno w środy jest czynne do 19,
    a drugie we wtorki do 18. Tylko że to mały kroczek bo obowiązuje tylko
    latem.

    Pozdrawiam,
    Henry

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: