-
121. Data: 2013-10-15 09:02:12
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: p...@g...com
--Nawet to niewiele zmieni, bo te 120tkm nie jest regułą a zaleceniem. -- Pozdor Myjk
nieprawda, 120tkm jest granica po ktorej producent auta umywa rece, mozesz oczywiscie
jezdzic dalej ale na wlasne ryzyko (na uszkodzenia wynikajace z wypelnienia DPF nie
obowiazuje juz gwarancja - patrz link powyzej) jesli wiec sprzedawca spreparowal
ksiazke serwisowa w ktorej przy 120tkm wymieniono DPF to jak najbardziej mozna go
pociagnac do sadu ... a jest to raczej czesta praktyka w DE, Hans nie wylozy 1000
ojro na nowy DPF tylko pchnie fure tureckiemu do komisu, ten albo sam pokombinuje
albo pchnie na wschod gdzie, ktos tez chce zarobic i tak pozniej powstaja historie ze
DPF to samo zlo ...
P.
-
122. Data: 2013-10-15 09:11:33
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: p...@g...com
--Przy czym znam obydwa systemy.
no i wyciagamy krolika z kapelusza, najpierw piszesz o 5-cio letniej eksploatacji
bezobslugowego DPF w Mazdzie 6 a teraz hokus pokus i wracamy do poczciwego 1.6HDI,
ktory wymaga dolewki ...
--Ale ja właśnie nie zakładam ignorancji użytkownika.
no jasne ze nie:
"Gorzej jak ktoś to ignorował i se jeździł z choinką na desce -- a takich wcale jest
niemało."
podsumowujac:
silniki z obslugowym DPF, wymagaja wiekszej uwagi uzytkownika, a te o niejasnej
historii serwisowej jeszcze wiekszej, stary Niemiec co jezdzil do kosciola autkiem z
1.6HDI jest niczym Swiety Mikolaj ale nawet on nie wymienia DPF-a przed sprzedaza :-)
czyli trzeba zachowac czujnosc albo kupic auto z bezobslugowym DPF.
EOT
P.
-
123. Data: 2013-10-15 09:25:44
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 15 Oct 2013 00:02:12 -0700 (PDT), p...@g...com
>> --Nawet to niewiele zmieni, bo te 120tkm nie jest regułą a zaleceniem.
> nieprawda, 120tkm jest granica po ktorej producent auta umywa rece,
Tak, producent. Nowego auta. My po pierwsze rozmawiamy o używanym, po
drugie tylko głupiec będzie wymieniał filtr, gdy ten jest jeszcze sprawny.
Oczywiście, przekracza się granicę 120 tkm i się tego PILNUJE (oszacować
nie jest trudno ile jeszcze można przejechać), poza tym mimo wszystko
zawsze coś wywali na kompie -- trzeba tylko słuchać sygnałów.
No, chyba że problemem nie jest filtr DPF, a naprzykład walnie turbo i
silnik się rozbiega -- na to nie ma sygnałów ostrzegawczych na desce, ale
czasem da się usłyszeć. ;P
> mozesz oczywiscie jezdzic dalej ale na wlasne ryzyko (na uszkodzenia
> wynikajace z wypelnienia DPF nie obowiazuje juz gwarancja - patrz link
> powyzej)
Możesz wymienić te zagrożenia o ile nie ignoruje się ostrzeżeń?
> Hans nie wylozy 1000 ojro na nowy DPF
Nie trzeba wykładać tyle pieniędzy i wymieniać go na nowy. Tlenek ceru
przemywa się wodą pod ciśnieniem, a jak ktoś sprytnieszy, to nieco chemii
użyje i się jeszcze mniej namęczy. Za 300 zł netto taką usługę robią z
wygrzebaniem DPF.
--
Pozdor Myjk
-
124. Data: 2013-10-15 09:50:02
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2013-10-14 14:24, *Myjk* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
> Mon, 14 Oct 2013 12:04:04 +0000 (UTC), masti
>
>> swoją drogą to piękne urządzenie, któ?e zmusza właściciela do jeżdżenia
>> kiedy nie chce :)
>
> Jeżdżę po Wawie w niekorzystnych warunkach i ani razu przez ponad 5 lat nie
> widziałem konktrolki DPF. [...]
Podobnie, tyle, że przez 6+ lat i po Gliwicach :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
125. Data: 2013-10-15 10:03:20
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 15 Oct 2013 09:50:02 +0200, Mirek Ptak
>> Jeżdżę po Wawie w niekorzystnych warunkach i ani razu przez ponad
>> 5 lat nie widziałem konktrolki DPF. [...]
> Podobnie, tyle, że przez 6+ lat i po Gliwicach :)
Na pewno klamiesz. Na PMS czytałem wypowiedzi wybitnych specjalistów,
że DPF to zło, diabeł wcielony w ekologa biegającego za wielorybami.
--
Pozdor Myjk
-
126. Data: 2013-10-15 14:32:45
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2013-10-15 10:03, *Myjk* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
>>> Jeżdżę po Wawie w niekorzystnych warunkach i ani razu przez ponad
>>> >>5 lat nie widziałem konktrolki DPF. [...]
>> >Podobnie, tyle, że przez 6+ lat i po Gliwicach:)
> Na pewno klamiesz. Na PMS czytałem wypowiedzi wybitnych specjalistów,
> że DPF to zło, diabeł wcielony w ekologa biegającego za wielorybami.
Przepraszam...
:)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
127. Data: 2013-10-15 16:34:29
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: R2r <b...@a...pl>
W dniu 2013-10-14 13:30, wchpikus pisze:
> To lepiej nei zakladaj firmy i nie sprzedawaj, poniewaz z nieuczciwymi
> sprzedawcami trzeba walczyc.
> Skonczyly sie czasy gdzie mozesz wcisnac cokowiek i siedziec zadowolony.
>
> A widze ze dalej tkwisz w tych czasach.
>
>
To teraz odwróć sytuację. Wyobraź sobie, że chcesz sprzedać _używany_
samochód. Nie boisz się, że kupujący wyskoczy wobec Ciebie z potężnym
roszczeniem, gdyż przed 6 miesiącami od kupna coś mu się popsuje
pociągając za sobą duże koszty? Bo wiesz - to Ty będziesz musiał wtedy
dowodzić swojej niewinności, a on będzie Cię nazywał nieuczciwym
sprzedawcą...
--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
__
-
128. Data: 2013-10-16 07:20:19
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 15 Oct 2013 16:34:29 +0200, R2r
> To teraz odwróć sytuację.
Wątpię aby koleś pojął analogię.
To jest typowy roszczeniowiec co widzi tylko
i wyłącznie koniec własnego nosa.
--
Pozdor Myjk
-
129. Data: 2013-10-16 08:33:45
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>
W dniu 2013-10-16 07:20, Myjk pisze:
> Tue, 15 Oct 2013 16:34:29 +0200, R2r
>
>> To teraz odwróć sytuację.
>
> Wątpię aby koleś pojął analogię.
>
> To jest typowy roszczeniowiec co widzi tylko
> i wyłącznie koniec własnego nosa.
>
Watpie czy Ty tez pojmujesz, widzisz tylko koniec swojego nosa i nawet
nie masz argumentow.
Co innego jak Ty, jako osoba prywatna sprzedajesz, a co innego jak
podmiot gospodarczy.
Zreszta widze ze dla Ciebie nie liczy sie nikt tylko Twoja racja.
Jak tutaj
http://www.youtube.com/watch?v=Tb1XTIcqaa4
-
130. Data: 2013-10-16 17:04:27
Temat: Re: Fitr dpf-fap-rekojmia
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "wchpikus" <w...@w...wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l3lc09$qoo$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2013-10-16 07:20, Myjk pisze:
>> Tue, 15 Oct 2013 16:34:29 +0200, R2r
>>
>>> To teraz odwróć sytuację.
>>
>> Wątpię aby koleś pojął analogię.
>>
>> To jest typowy roszczeniowiec co widzi tylko
>> i wyłącznie koniec własnego nosa.
>>
> Watpie czy Ty tez pojmujesz, widzisz tylko koniec swojego nosa i nawet nie
> masz argumentow.
> Co innego jak Ty, jako osoba prywatna sprzedajesz, a co innego jak podmiot
> gospodarczy.
Ale nie czujesz, że w przypadku starych aut, to właśnie nie do końca jest co
innego, a ta ustawa na inne przypadki była pisana?
Tylko że jak zwykle ją skopali, skoro nie uwzględnia różnicy czy dany
przedsiębiorca zawodowo handluje autami.