-
91. Data: 2013-06-06 08:33:28
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...)
Od: AlexY <a...@i...pl>
Użytkownik Pszemol napisał:
[..]
> Wygląda więc na to, że tydzień stania na podłodze i "nasiąkania"
> pomogło jej i zaczęła drukować poprawnie. Jak to zinterpretujecie? :-)
Podobna sytuacja co z lodówkami w transporcie.
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
92. Data: 2013-06-06 09:46:21
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...)
Od: borsuk <b...@a...pl>
W dniu 2013-06-06 00:26, Pszemol pisze:
> Wygląda więc na to, że tydzień stania na podłodze i "nasiąkania"
> pomogło jej i zaczęła drukować poprawnie. Jak to zinterpretujecie? :-)
To wiele wyjaśnia. Napełnioną drukarkę atramentową należy transportować
w pozycji poziomej, inaczej mogą być później problemy.
bors
-
93. Data: 2013-06-06 11:10:03
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...)
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jawi" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:51afb56b$0$1251$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-06-05 23:09, Anerys pisze:
>> PS. Nie wiem skąd, ale wiedziałem, ze z tą drukarką wcale nie będzie tak
>> cacy... Mimo zapewnień dostawcy... Nawet jak czytaem, że dostałeś liścik
>> i wydruki, to mi coś mówiło, że to furda, że będą jaja... I miałem
>> rację...
> A ja tego nie ogarniam zupełnie. Serio. No jak mogą 3 drukarki z tym
Dla mnie też to jest mało wytłumaczalne. Być może czytając, wyczułem już z
samego tekstu, jego zakończenie? Wcale nie tak rzadko mi się to zdarza.
> samym uszkodzeniem trafić się jednemu userowi?
> Pszemol mieszka na jakiejś żyle, wodnej, nie złota ;)
Albo po prostu, przesyłka, w trakcie podróży, była narażana na obciążenia
takie, na jakie nie powinna. Np. na niewłasciwą temperaturę, przechowywanie
w pozycji innej, niż przewidziana i tusz się "przelał", dysze zaschły (i na
wanience trzeba by je udrażniać). Może paczka byłą rzucana (A znak w typie
"towar delikatny, nie rzucać"? Tak, wiem, że czasem pocztowcy to olewają)
Ciek wodny raczej by inaczej się objawił...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
94. Data: 2013-06-06 11:16:55
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...)
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "JoteR" <u...@i...eu> napisał w wiadomości
news:51afbfb1$0$1260$65785112@news.neostrada.pl...
...
> Że w zamian za zeszłorocznego złoma wycwaniakowałeś od Epsona nową
> drukarkę oraz podrukowałeś sobie za frajer ichnimi tuszami. Polak (?)
> potrafi... ;->
To było niemiłe...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
95. Data: 2013-06-06 12:02:51
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 6 Jun 2013 00:46:01 +0200, JoteR napisał(a):
> "Pszemol" napisał:
>> Wygląda więc na to, że tydzień stania na podłodze i "nasiąkania"
>> pomogło jej i zaczęła drukować poprawnie. Jak to zinterpretujecie? :-)
>
> Że w zamian za zeszłorocznego złoma wycwaniakowałeś od Epsona nową drukarkę
> oraz podrukowałeś sobie za frajer ichnimi tuszami. Polak (?) potrafi... ;->
Nowa ? Refurbished. Z pustymi tuszami.
I w dodatku nie wiadomo kiedy znow zawiedzie, ani nie wiadomo czemu.
A "nasiakanie" .. kto wie, moze o to chodzilo. Trzeba bylo nie zalowac
tuszu i czyscic ?
Czy podlaczyc stare pojemniki zalane wodka ?
J.
-
96. Data: 2013-06-06 15:00:28
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: m <m...@g...com>
On 06.06.2013 00:17, Pszemol wrote:
> "m" <m...@g...com> wrote in message
> news:51aee0ad$0$1258$65785112@news.neostrada.pl...
>> On 05.06.2013 03:13, Pszemol wrote:
>>> "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
>>> news:kom1fm$qb5$1@dont-email.me...
>>>> I co teraz robić? Dzwonić do supportu znowu?
>>
>> Tak sobie myślę - a może u Ciebie coś z prądem jest nie halo?
>> Może sąsiad kupił sobie spawarkę i drukarka zaczęła fiksować ... ?
>
> Mam nadzieję, że waść żartujesz, bo jeśli nie to...
Nie, nie żartuję ... jeżeli nie żartuję to co?
p. m.
-
97. Data: 2013-06-07 01:38:47
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Anerys" <s...@s...pl> wrote in message
news:51b05388$0$1216$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "JoteR" <u...@i...eu> napisał w wiadomości
> news:51afbfb1$0$1260$65785112@news.neostrada.pl...
> ...
>> Że w zamian za zeszłorocznego złoma wycwaniakowałeś od Epsona nową
>> drukarkę oraz podrukowałeś sobie za frajer ichnimi tuszami. Polak (?)
>> potrafi... ;->
>
> To było niemiłe...
I do tego niezbyt logiczne, ale cóż zrobić?
To jest jego unikalny i oryginalny "styl" zachowania...
-
98. Data: 2013-06-07 01:42:05
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:1c5ehyiylgo5u$.p3ji1bh1qrwe.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 6 Jun 2013 00:46:01 +0200, JoteR napisał(a):
>> "Pszemol" napisał:
>>> Wygląda więc na to, że tydzień stania na podłodze i "nasiąkania"
>>> pomogło jej i zaczęła drukować poprawnie. Jak to zinterpretujecie? :-)
>>
>> Że w zamian za zeszłorocznego złoma wycwaniakowałeś od Epsona nową
>> drukarkę
>> oraz podrukowałeś sobie za frajer ichnimi tuszami. Polak (?) potrafi...
>> ;->
>
> Nowa ? Refurbished. Z pustymi tuszami.
> I w dodatku nie wiadomo kiedy znow zawiedzie, ani nie wiadomo czemu.
Dokładnie - żaden interes... nie wiem czemu joter snuje takie insynuacje.
Chyba czegoś nie doczytał znowu i błędnie wnioskuje...
> A "nasiakanie" .. kto wie, moze o to chodzilo.
> Trzeba bylo nie zalowac tuszu i czyscic ?
> Czy podlaczyc stare pojemniki zalane wodka ?
No ale przypomnę Ci, że po trzech razach dalej była kupa na papierze
a poziom tuszu z pełnego zrobił się pusty, więc nie bardzo było jak
dalej "czyścić". Sam serwis po trzech razach dał spokój i nie kazał
czyścić 4 raz... Poza tym- oryginalna drukarka i druga z tych przysłanych
nie "naprawiła" się sama od samego stania. Więc wracam do tezy że
jeśli nawet symptomy w tych trzech drukarkach były takie same to
powód/przyczyna tego niedziałania mogła być zupełnie inna u każdej.
-
99. Data: 2013-06-07 01:47:40
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"AlexY" <a...@i...pl> wrote in message
news:43Wrt.38750$Gm5.19028@fx11.am4...
> Użytkownik Pszemol napisał:
> [..]
>> Wygląda więc na to, że tydzień stania na podłodze i "nasiąkania"
>> pomogło jej i zaczęła drukować poprawnie. Jak to zinterpretujecie? :-)
>
> Podobna sytuacja co z lodówkami w transporcie.
No ale chyba nie jestem pierwszym klientem Epsona któremu
zaszkodziło obracanie pudełkiem z drukarką w transporcie?
Powinien chyba być na taką sytuację opracowany scenariusz,
pytanie typu: czy po otrzymaniu od kuriera potrzymał pan
drukarkę na biurku w normalnej pozycji conajmniej 24 godziny?
Tak/Nie :-)
Poza tym - teoretycznie powinni przysyłać drukarkę z głowicami
pustymi, tak mi tłumaczył gostek z supportu aby wyjaśnić czemu
tak znika zawartość tuszów przy pierwszej próbie "czyszczenia"...
Więc jeśli głowice puste to nie ma co ściekać :-)
Ale niestety jest ciąg dalszy historii... tej brazylijskiej sagi już :-)
Drukuję dziś kartkę - tekst czarny jakiś taki podejrzanie blady,
niby nie ma białych plam czy braków linii ale taki niezbyt czarny
jest... No to do menu drukarki, drukuję "nozzle test pattern"...
I? No i kurvitza mnie trzaśnie - znowu jest do kitu!!! Zamiast
6 kolumn testowych ukośnych linii mam pierwszą, drugiej
brak i cztery kolorowe plus czarny foto. Znowu jest problem
z czarnym tekstowym!!!! No przecież zaraz ją z okna wyrzucę!!!
-
100. Data: 2013-06-07 01:48:47
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"borsuk" <b...@a...pl> wrote in message
news:kopeoh$bdo$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 2013-06-06 00:26, Pszemol pisze:
>
>> Wygląda więc na to, że tydzień stania na podłodze i "nasiąkania"
>> pomogło jej i zaczęła drukować poprawnie. Jak to zinterpretujecie? :-)
> To wiele wyjaśnia. Napełnioną drukarkę atramentową należy transportować w
> pozycji poziomej, inaczej mogą być później
> problemy.
Z tego co się orientuję ta akurat była transportowana pusta,
tusze były zapieczętowane wysłane obok luzem w pudełku...
Z tuszami przysłana była w głowicach tylko ostatnia, 3 sztuka.
Z którą dziś znowu pojawiły się problemy :-(