-
181. Data: 2009-07-01 07:13:56
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Monster" <"alpy2usun _to"@op.pl> napisał w wiadomości
news:h2f24m$pla$1@news.onet.pl...
> Wszyscy powielają ten tekst,IHMO chciał się koło niego przecisnąć.
a jakie to ma znaczenie w kwesti par. 223 k.k.
-
182. Data: 2009-07-01 08:16:50
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: "BartekGSXF" <b...@g...com>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:h2f0hv$rrc$1@news.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "Grzybol" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:h2dqfr$ndt$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>> Złodzieje. Nie mordercy.
>
> o ile mnie pamiec nie myli, napad z bronia, wiec niebezpieczni bandyci
>
> a na wezwanie policjanta sie zatrzymuje, szczegolnie uzbrojonego w dluga
> bron
Glauberyta nie mozna zaliczyc do broni dlugiej, chocbys sie staral to nie
dasz rady.
> a jak ktos mysli ze jest szybszy od kuli, nawet jadac na motorze o
> przyspieszeniu zblizonym do 4s do 100km/h, konczy w sposob zapewniajacy mu
> chwalebne miejsce w darwonowskim rankingu
Jesli widzial bron to tak, a jesli policjant mial ja przewieszona przez
plecy?
--
Bartek
bez czajnika...co dalej?
Ave1,8
EL
-
183. Data: 2009-07-01 08:18:39
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: "BartekGSXF" <b...@g...com>
Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'" <k...@q...spaaaaam.pl> napisał w wiadomości
news:h2f100$p9h$1@mx1.internetia.pl...
> BartekGSXF napisał(a):
>> Jednego wariata motocykliste mniej.
>
> Kogo?
Mnie, Ciebie, jak jestesmy postrzegani?
--
Bartek
bez czajnika...co dalej?
Ave1,8
EL
-
184. Data: 2009-07-01 08:20:46
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: "BartekGSXF" <b...@g...com>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:h2f0n1$s1u$1@news.task.gda.pl...
>
> wywrozyles to z fusow, przeczytales gdzies, czy moze tez jestes w jakis
> sposob w sprawe zaangazowany?
> pytam z ciekawosci, bo sypiesz faktami ktorych jakos wczoraj nie udalo mi
> sie wyszperac w kilku artach jakie czytalem na ten temat
Nie z fusow, wystarczyly jego wypowiedz, nawet chyba zmienil miejsce
zamieszkania. Wszystko bylo.
> dodatkowo to ze nawet go znal z widzenia, nie oznacza ze tamten nie mogl
> byc sprawca napada, a to oznacza, ze chlopak tez go znal z widzenia, a
> mimo to nie zatrzymal sie na wezwanie i probowal go potracic motocyklem
> fajnie nie?
Nie da sie kogos potracic motocyklem i pojechac dalej. Raczej malo
prawdopodobne, ze chlopak probowal.
--
Bartek
bez czajnika...co dalej?
Ave1,8
EL
-
185. Data: 2009-07-01 08:40:51
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
szerszen napisał(a):
> o ile mnie pamiec nie myli, napad z bronia, wiec niebezpieczni bandyci
Swoja droga: dojechali tych wlasciwych, czy nie?
--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf
-
186. Data: 2009-07-01 08:41:41
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
BartekGSXF napisał(a):
> Mnie, Ciebie, jak jestesmy postrzegani?
Oboje jezdzimy autobusami, wiec chyba spoleczenstwo postrzega nas jako
pasazerow, nie?
--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf
-
187. Data: 2009-07-01 08:43:28
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
BartekGSXF napisał(a):
> Nie da sie kogos potracic motocyklem i pojechac dalej. Raczej malo
> prawdopodobne, ze chlopak probowal.
Da sie.
Da sie nawet wpierdolic w inny motocykl i pojechac dalej bez wywrotki.
--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf
-
188. Data: 2009-07-01 08:53:56
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: "BartekGSXF" <b...@g...com>
Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'" <k...@q...spaaaaam.pl> napisał w wiadomości
news:h2f84o$a52$3@mx1.internetia.pl...
> BartekGSXF napisał(a):
>
>> Mnie, Ciebie, jak jestesmy postrzegani?
>
> Oboje jezdzimy autobusami, wiec chyba spoleczenstwo postrzega nas jako
> pasazerow, nie?
Ja mam ciagle naklejka na samochodzie :)
Ale jak jeszcze mialem czajnika to zawsze sie mnie pytali czy jezdzi na
gumie i ile wyciaga. Po jakims czasie przestalem mowic prawde.
--
Bartek
bez czajnika...co dalej?
Ave1,8
EL
-
189. Data: 2009-07-01 08:54:19
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-07-01 09:10:18 +0200, Monster <"alpy2usun _to"@op.pl> said:
> szerszen pisze:
>
> >...i probowal go potracic motocyklem
>
> chociaż z tą bzdurą skończ,potrąciłeś coś większego od kury
> motocyklem?Wiedziałbyś jak to się zazwyczaj pięknie na glebie kończy.
Przecież on o motocyklach też ma nikłe pojęcie. Jak sam gdzieś obok
napisał - jeździ, jak ktoś mu pożyczy (czy jakoś tak) - nie ma co
wymagać za dużo...
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
190. Data: 2009-07-01 09:01:45
Temat: Re: Final sprawy sprzed 3 lat...
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-07-01 03:53:49 +0200, "Wieca" <w...@p...onet.pl> said:
>> Ta, w Stanach wydali mnóstwo kasy i amunicji na szkolenie policjantów
>> i uzyskali niesamowity sukces, przeciętny policjant w strzelaninie z
>> bandytami ma celność 25%, a nie tak jak 20 lat temu 19%.
>> (Żeby nie było, bandyci to mają coś rzędu 11%)
>> http://www.virginiacops.org/Articles/Shooting/Combat
.htm
>
> Wiesz. Do stanów to ja bym jednak ostrożnie porównywał. Chociażby dla tego
> że tamta policja ma trochę bardziej stresujace warunki. W Polsce jednak
> nadal jest mało prawdopodobne że spisywany pijaczek czy zatrzymany kierowca
> odpowie ogniem.
Rzecz w tym, że mają jedne z lepszych statystyk i analiz użycia broni
(i bodaj najliczniejsze) - i nie są one chowane do szafy pana
komendanta.
>> Wyszkolenie człowieka żeby w sytuacji stresowej strzelał celnie z broni
>> palnej nie pozostawia wiele czasu na naukę czegokolwiek innego. A głównym
>> zadaniem przeciętnego policjanta nie jest strzelanie przestępcom w głowę.
>> Od tego są oddziały specjalne. :-)
>
> Tu nie chodzi o strzelanie w głowę. Zwłaszcza nie w głowę. Chodzi o
> opanowanie broni na zaawansowanym poziomie - co oznacza między innymi nie
> sranie w gacie za każdym pociągnięciem spustu.
Nawet najtfardszym hamerykanckim kowb... eee oficerom się to zdarza,
łącznie z nietrafianiem w cel z odległości 5 m całym magazynkiem, w
sytuacji zagrożenia własnego życia.
> To oznacza umiejętnosć
> trafienia w poruszający się cel w dolną część ciała, albo w pojazd celem
> unieruchomienia. A nie napierdalanie mniej więcej w kierunku celu jak
> obecnie ma to miejsce.
Obawiam się że z tym postulatem to do sił specjalnych. Praktyka jest
taka, że znakomita większość normalnych ludzi, gdy poczuje realne
zagrożenie własnego życia, tak właśnie bedzie napierdalać z grubsza w
kierunku celu.
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco