W dniu 2011-11-23 10:37, Agent pisze:
>
> Użytkownik "Michał sirapacz Gut" <m...@s...pl> napisał w
> wiadomości news:jai7nk$dot$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>>
>>> Jak kręci to i zapalić musi. TO nie akumulator.
>>
>> a skad,
>> czujnik polozenia walu jak bedzie niesprawny/odpiety to nie zapalisz
>> chocbys na kolanach blagal
>>
>> najprosciej - wziac elma327 i fiat ecu scan i sie podpiac. jak siena
>> nie ma obd2 to lipa:P
>>
>> mogla jeszcze pasc cewka zaplonowa albo obie ale to malo prawdopodobne.
>
> No, źle się wyraziłem. Miałem na myśli że jak żywo kręci a mimo to nie
> zapala to napewno nie będzie to akumulator.

Moje tikaczu po mamusi :D miało taki immobilizer (cheetah jakieś?), że
jak napięcie w instalacji spadło poniżej 9,5V to nie zapalał.
A żwawo kręcił nawet poniżej 8V ;)
Wywaliłem immo - potrafił zapalić nawet z większego "boostera", bez
własnego akumulatora.