eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleFZS 600 - crashpady/mocowanie › Re: FZS 600 - crashpady/mocowanie
  • Data: 2010-05-05 07:07:31
    Temat: Re: FZS 600 - crashpady/mocowanie
    Od: Seba <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 4 May 2010 20:17:01 +0200, Ivam napisał(a):

    > Swoja droga - po co Ci tam crashpad, jesli masz gmole?

    Prezent. A że gmole mam mikrej postury, to do głowy wpadł mi szatański
    pomysł domontowania tychże crashpadów do istniejącej konfiguracji.

    >> Serwisówki wszytskie masz? Jakby co, to służę tym co mam ja - skrobnij
    >> mi tylko na priv (swego czasu ściągnąłem jedną czy dwie - jedna mocno
    >> objętościowa, druga to praca łączna z Thundercatem).
    >
    > Ta mocno objetosciowa mam (tam jest tylko info, ze jak widac uszkodzenia to
    > wymienic), a tej z tcatem nie mam. Sprawdz czy jest tam cokolwiek o
    > wodzikach, jak mozesz.

    Ok, zerknę wieczorem.

    >> A tak BTW, to zaciekawiłeś mnie tym wyeliminowaniem tego 'jebudubu'
    >> pomiędzy przejściem z I na II bieg.
    >
    > Tez sie zdziwilem. U mnie bylo glosne walniecie, teraz jest klikniecie. Nie
    > wiem od czego to zalezy, ale czasem przy odpowiednich obrotach uda mi sie
    > zmienic z 1 na 2 zupelnie bez odglosu. Przy bardzo duzej predkosci slychac
    > walniecie, ale porownujac z tym co bylo to niebo, a ziemia. Nie wiem ile
    > halasu Twoj fazer robi, ale wszystkie, ktore ogladaly robily zblizona ilosc
    > halasu.

    Przy niskich obrotach i umiejętnej zmianie jest cicho - uderzenia prawie
    nie słychać. Przy mocno wyższych prędkościach obrotowych hałas jest już
    irytujący - nieważne jakbym się przykładał do tej zmiany, to zawsze
    huknie.
    Oczywiście o jakimkolwiek wypadającym biegu mowy nie ma - wszyscy
    twierdzą że TTTM i tyle.

    >> Poważnie się zastanowiłem, czy nie
    >> zainwestować tych kilka pln, żeby wyeliminować tą jakże upierdliwą
    >> (estetycznie, słuchowo) przypadłość.
    > Sprawa na 2 godziny roboty, jak juz masz wszystkie czesci. Jak masz jakies
    > stare opony samochodowe to mozesz nawet maszyne na bok polozyc i bedzie
    > wygodniej (grawitacja nie bedzie chciala Ci przestawic wodzikow, kiedy
    > bedziesz pamietnik wsadzal i wyciagal). W ogole jak bedziesz mial robic to
    > skrobnij na priva to Ci powiem co w jakiej kolejnosci, zeby sie nie narobic.

    Dzięki.
    Jak się już na ten manewr zdecyduję, to jednak oddam moto w bardziej
    technicznie uzdolnione ręce aniżeli moje własne.

    > A co do pln, to razem z uszczelka wyjdzie Ci ze 200-250zl. Mnie wyszlo 2
    > razy wiecej, bo mialem walek zmiany biegow do wymiany (ten z wieloklinem
    > nacietym).

    Czyli cenowo to nie zabija, a komfort jazdy po mieście znacząco rośnie.

    >> Nie wiem tylko do końca, czy taka
    >> zwykła wymiana wodzika złatwi mi do końca sprawę (skrzynia do tej pory
    >> działa nad wyraz standardowo - niec nie wypada, ani nie haczy) - a nie
    >> chiałbym iśc w większe wymiany.
    >
    > Na 100% jesli nie wyskakuje to nie idziesz w wieksze wymiany, tylko wodzik.

    Dzisiaj będę na zakupach w serwisie to podpytam jak oni to widza.

    Trzymaj się.

    --
    Pozdrawiam,
    Sebastian S.
    FZS 600

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 05.05.10 17:01 Ivam
  • 05.05.10 17:38 Seba

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: