-
61. Data: 2010-09-03 13:50:55
Temat: Re: FOTORADARY ... czyli kur*y w Białym Borze ...
Od: freddiPL <s...@i...pl>
> Czy coś to zmienia? Przepisów trzeba przestrzegać, albo nie dać się
> złapać. Skoro ktoś chce być cwaniak i nagina przepisy, a jest cienias i
> daje się złapać, to pretensje może mieć tylko i wyłącznie do siebie.
>
Ja staram się jeżdzić zgodnie z przepisami ale fotoradar ustawiony dla
kasy a nie dla bezpieczenstwa złapał i mnie.
Olesno,wylot w kierunku Katowic bodajrze.Całe miasto przejechałem jak
bozia przykazała 50 km/h,Widze 30 metrów znak koniec obszaru
zabudowanego.Zabudowań zadnych nie ma już od dobrych stu metrów.Auto
mam szybkie wiec na tych 30 metrach szybkośc wzrosłą mi o 32
km.Okazało sie że 5 metrów przed znakiem, na wysokim słupie jest
fotoradar i zrobił mi zdjecie 82/50. I niech mi jakis moralista powie
ze znaków trzeba przestrzegac i że radary zmniejszaja liczbe wypadkow.
Koniec Olesna powinien byc 100 metrow blizej a nawet gdyby to jakie
zagrozenie spowodowalem zwiekszajac szybkosc 30 metrow przez koncem
obszaru zabudowanego ktory i tak nie byl zabudowany ?
-
62. Data: 2010-09-03 14:09:37
Temat: Re: FOTORADARY ... czyli kur*y w Białym Borze=?ISO-8859-2?Q?_=2E=2E=2E?=
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Rafał Grzelak" <n...@d...com> wrote in message
news:xn0gyoiby6hlid9000@news.onet.pl...
> mateoos wrote:
>
>> Jeśli egzekwowanie przepisów można nazwać gnębieniem... jest znak, to
>> się do niego należy zastosować, choćby był najgłupszym znakiem w
>> okolicy.
>
> Nie ma to jak wierzyc w to, ze ci na gorze wiedza co robia. ;>
To w sumie ciekawe zjawisko - caly kraj jest pelen ekspertow w kazdej
dziedzinie, od pilki noznej po bezpieczenstwo na drogach. A tymczasem w
pilce kulejemy, bezpieczenstwo drogowe na poziomie Armenii, a z 38 milionow
geniuszy nie znalazlo sie kilku tysiecy rozgarnietych na stanowiskach?
Cuda panie, cuda. ;)
Pozdrawiam
Kamil
-
63. Data: 2010-09-03 14:13:13
Temat: Re: FOTORADARY ... czyli kur*y w Białym Borze ...
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> wrote in message
news:4c801b28$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
> Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
>> W dniu 2010-09-02 22:57, Tomasz Pyra pisze:
>>> Rafał SP Gil pisze:
>>>
>>>> Jak myślicie ? Fotoradarów w tym zadupiu jest za mało, czy jednak da
>>>> się
>>>> opierdolić budżet całej gminy samymi fotkami ?
>>>
>>> Możesz im dowalić finansowo i przejechać od znaku do znaku przepisowe 50
>>> :)
>>
>> To trzeba zrobić bardziej ostentacyjnie - max. 10km/h po całym zadupiu.
>
> Można też się wyposażyć w antyradar i jeszcze ostrzegać innych mając przed
> oczami 500zł wypadające z gminnej kasy za każdym błyskiem światęł
Lepiej nie jazda na swiatlach daje miliony zysku lobby naftowo-jakiemustam,
pomysl co zrobisz zapalajac dlugie!
Pozdrawiam
Kamil
-
64. Data: 2010-09-03 14:46:42
Temat: Re: FOTORADARY ... czyli kur*y w Białym Borze ...
Od: mateoos <m...@w...pl>
W dniu 2010-09-03 13:39, Artur Frydel pisze:
> Day Fri, 03 Sep 2010 08:29:01 +0200, mateoos wrote:
>
>>
>> Zdobyłem w życiu kilka mandatów, ale zmądrzałem i już nie daję się
>> złapać. A wolniej wcale nie jeżdżę :)
>
> No to oświeć nas, Mistrzu :-)
> Serio. Może masz jakieś patenty których jeszcze nie znam.
O rany... skąd się tacy ludzie biorą?
CB radio, nawigacja z wgranymi FR, mruganie kierowców jadących z
naprzeciwka.
Naprawdę nigdy o tym nie słyszałeś?
Mi to wystarcza, aby zdążyć zapomnieć, jak wygląda mandat. I wcale nie
jeżdżę Skodą w kapeluszu :)
A jak gdzieś nadzieję się na FR i przyjdzie mi zapłacić, to po prostu to
zrobię, bez wypłakiwania się przed publicznością.
-
65. Data: 2010-09-03 14:50:41
Temat: Re: FOTORADARY ... czyli kur*y w Białym Borze ...
Od: mateoos <m...@w...pl>
W dniu 2010-09-03 13:50, freddiPL pisze:
> Koniec Olesna powinien byc 100 metrow blizej a nawet gdyby to jakie
> zagrozenie spowodowalem zwiekszajac szybkosc 30 metrow przez koncem
> obszaru zabudowanego ktory i tak nie byl zabudowany ?
W takiej sytuacji nie znajdzie się żaden moralista (na marginesie:
jestem ZA stawianiem FR, ale przy szkołach, a nie przy pustej drodze).
Może jakieś listy, petycje coś pomogą? Nie można wystąpić do gminy/wójta
etc. o przeniesienie FR w jakieś sensowniejsze miejsce?
-
66. Data: 2010-09-03 14:54:27
Temat: Re: FOTORADARY ... czyli kur*y w Białym Borze ...
Od: mateoos <m...@w...pl>
W dniu 2010-09-03 12:43, MZ pisze:
> To jest zwyczajnie zorganizowany proceder wyciągania
> pieniędzy od przejezdnych. Kiedyś to się myto nazywało, zamiast FR
> byłaby rogatka z dwoma drabami z pałkami. Ale dziś byłoby "niezgodne z
> konstytucją" więc wymyślili inny, legalny sposób.
>
To już zalatuje teorią spiskową, chociaż pewnie coś w tym jest :)
Prawdą jest również, że gdyby zlikwidować FR i oddelegować suszących
funkcjonariuszy to wielu z nas pewnie zmieniłoby diametralnie swój styl
jazdy... nieprawdaż panowie? ;)
-
67. Data: 2010-09-03 16:19:05
Temat: Re: FOTORADARY ... czyli kur*y w Białym Borze ...
Od: freddiPL <s...@i...pl>
>
> W takiej sytuacji nie znajdzie się żaden moralista (na marginesie:
> jestem ZA stawianiem FR, ale przy szkołach, a nie przy pustej drodze).
> Może jakieś listy, petycje coś pomogą? Nie można wystąpić do gminy/wójta
> etc. o przeniesienie FR w jakieś sensowniejsze miejsce?
Jak zadzwoniłem do Strazy Miejskiej żeby podać dane do mandatu
spytałem się straznika czemu ten FR jest ustawiony w takim
miejscu.Odpowiedz brzmiała dokładnie tak: "Po co? No wie pan po co! A
pozatym z PoRD nie będziemy przecież dyskutować.Znak był 5 metrów
dalej i tam mógł pan jechac 90 km a przed znakiem 50 km".No i jak mam
dyskutować skoro teoretycznie ma racje tylko to nie jest zgodne ze
zdrowym rozsądkiem i poczuciem sprawiedliwosci
-
68. Data: 2010-09-03 16:19:28
Temat: Re: FOTORADARY ... czyli kur*y w Białym Borze ...
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-09-03 14:54, mateoos pisze:
> W dniu 2010-09-03 12:43, MZ pisze:
>> To jest zwyczajnie zorganizowany proceder wyciągania
>> pieniędzy od przejezdnych. Kiedyś to się myto nazywało, zamiast FR
>> byłaby rogatka z dwoma drabami z pałkami. Ale dziś byłoby "niezgodne z
>> konstytucją" więc wymyślili inny, legalny sposób.
>>
>
> To już zalatuje teorią spiskową, chociaż pewnie coś w tym jest :)
>
> Prawdą jest również, że gdyby zlikwidować FR i oddelegować suszących
> funkcjonariuszy to wielu z nas pewnie zmieniłoby diametralnie swój styl
> jazdy... nieprawdaż panowie? ;)
FR postawiony we właściwym miejscu jest ok. i nikt tego nie neguje. Mowa
jest o czymś innym, czego starasz się nie zauważać.
A.
-
69. Data: 2010-09-03 16:21:41
Temat: Re: FOTORADARY ... czyli kur*y w Bia
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-09-03 13:34, ? pisze:
> mateoos wrote:
>
>> Mamy kilka możliwości:
>>
>> 1) podporządkować się;
>> 2) pisać skargi i zażalenia;
>> 3) kandydować na radnego/posła etc. i naprawiać błędy
>> poprzedników;
>> 4) wyjechać z kraju;
>> 5) powiesić się z rozpaczy na najbliższym drzewie.
>
> 6) Olac i starac nie dac sie zlapac.
oraz płacić za przekroczenie 20km w szczerym polu, ponieważ ktoś
wymyślił, że wiocha gdzie są 3 chaty na krzyż, to musi być min 5km teren
zabudowany.
A.
-
70. Data: 2010-09-03 18:16:00
Temat: Re: FOTORADARY ... czyli kur*y w Białym Borze ...
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2010-09-03 10:49, Artur(m) pisze:
> Dobrze, że określiłeś się jako "prawdziwy lewak"
> to Cię własciwie określa. Nie trzeba komentarzy
Piłeś - nie jedź.
Komu odpowiadasz ?
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008