eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyFIAT Linea przegląd gwarancyjny - cena porażkaRe: FIAT Linea przegląd gwarancyjny - cena porażka
  • Data: 2010-06-28 14:48:03
    Temat: Re: FIAT Linea przegląd gwarancyjny - cena porażka
    Od: "kml" <A...@g...lp> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:i07qdn.3ko.0@poczta.onet.pl...
    >>>> - podpięcie pod komputer
    >>>
    >>> Po co skoro się lampka nie pali?
    >>
    >> Po to żeby się nie zapaliła. Sprawdzasz bieżące parametry
    >> i ewentualne błedy o ile takowe się pojawią.
    >
    > To możesz sprawdzić jak się już zapali... Od tego jest ta lampka
    > by informować kierowcę że jest problem...

    Ta, samochód staje i czekasz na lawete. Kluczowym pojęciem jest ZAPOBIEGAĆ.

    >>>> - kontrola klimatyzacji
    >>>
    >>> Po co i na czym polega?
    >>
    >> Sprawdzenie ilości czynnika w układzie i szczelności oraz zapewne
    >> jakieś tam odgrzybianie etc.
    >
    > Ale po co jeśli nie ma problemów z klimą??
    >
    > Nie śmierdzi - nie ma sensu odgrzybiać jak nie ma grzybów.
    > Tym bardziej nie ma sensu płacić za taką obsługę...
    > Sprawdzanie ilości czynnika w nowym samochodzie który
    > nie miał żadnej stłuczki nadwyrężającej mechanicznie rurki
    > klimy jest też totalną przesadą i kosztowną nadgorliwością.

    Pewnie, można niczego nie robić i czekać aż przestanie działać a chwile
    wcześniej zacznie śmierdzieć.

    >>>> - kontrola i czyszczenie hamulców
    >>>
    >>> A na czym to czyszczenie polega? I po co je czyścić?
    >>
    >> Po to żeby wszystko dobrze chodziło.
    >> Polega na czyszczeniu i smarowaniu prowadnic.
    >
    > Ale po co?? Nie ma takiej potrzeby pomiędzy wymianą klocków.

    Jest taka potrzeba. Zaciski potrafią się zastać. Tego typu objawy
    najczęsciej pojawiają się na przełomie jsień/zima.

    > Mnie śmieszy że klient sobie dopisał uzasadnienie za wydaną kasę pod
    > tytułem "sprawdzili mi ciśnienie w oponach" - no kuźwa przebój sezonu.

    A mnie to wali. Ostatnio widziałem badania wykazujące, że przeciętny polski
    kierowca, z grupy 90% który uważa się za dobrego/bardzo dobrego kierowcę,
    praktycznie wcale nie sprawdza ciśnienia w ogumieniu a potem jęczy na temat
    zużycia paliwa, opon i luzów w zawieszeniu.

    Zakładamy, że przegląd jest robiony _rzetelnie_ co ma bezpośredni wpływ na
    bezpieczeństwo. Nigdy nie wiadomo czy jakiś element zawieszenia nie wymaga
    natychmiastowej wymiany a mechanik nie obeznany z konkretnym samochodem nie
    wyłapie problemu - dokładnie tak sytuacja miała miejsce u znajomych w LC. Na
    wytrząsarce wszystko ok a sworzeń wahacza dolnego pierdyknał dwa dni
    później. Koło zawinęło się pod samochód i szczęście że to było przy
    prędkości 3km/h.

    Jak czytam Twoje posty to dochodzę do wniosku, że jesteś w 30% ludzi, którzy
    po kupnie samochodu NIGDY nie odwiedzają serwisu a potem kupują następny
    samochód po uprzednich próbach self servisu.


    --
    pozdrawiam
    kml

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: