eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyEnergia odnawialna a samochody.Re: Energia odnawialna a samochody.
  • Data: 2019-05-07 16:53:40
    Temat: Re: Energia odnawialna a samochody.
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 7 maja 2019 08:16:21 UTC-5 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
    > Dnia Tue, 7 May 2019 14:47:53 +0200, T. napisał(a):
    >
    > > W dniu 2019-05-07 o 13:34, Jacek Maciejewski pisze:
    > >> Dnia Tue, 7 May 2019 13:00:04 +0200, T. napisał(a):
    > >>
    > >>> Chodziło o emisje CO2 przy produkcji akumulatorów.
    > >>
    > >> Błąd w myśleniu. Zastanowiłeś się ile CO2 się produkuje przy wytworzeniu
    > >> tego czego nie ma w elektryku a jest w spalinówce? Zapewne w pierwszym
    > >> przybliżeniu tyle samo. Produkcja żelaza (silnik, osprzęt) wymaga
    > >> spalenia mnóstwa węgla, bezpośrednio i pośrednio. Produkcja litu jest
    > >> pod tym względem dużo oszczędniejsza.
    > >>
    > > Aż takim specjalistą nie jestem, żebym znał detale - przytoczyłem tylko
    > > to, co mądrzejsi zbadali. Generalnie to silnik elektryczny też
    > > potrzebuje wsadu energetycznego. Sądzę, że wytworzenie samego pojazdu to
    > > podobna emisja - dlaczego akurat wytworzenie baterii jest takie
    > > szkodliwe - nie wiem.
    > > T.
    >
    > Przyjrzałem się chwilkę temu co się pisze w necie. Otóż wiele się pisze
    > o znacznym śladzie węglowym baterii litowych nie wspominając/nie
    > porównując tegoż do śladu węglowego zostawionego przez wyprodukowanie
    > silnika spalinowego a nie znalazłem wyliczeń na ten temat.

    Bo to aktualnie staly czynnik w tych porownaniach. Kazde jest kulawe i kazde naciaga
    temat w swoja strone.
    Oznacza to ze roznica jesli jest to niewielka. Co sie pewnie z czasem zmieni ale, no
    wlasnie, do tego czasu naprodukujemy jeszcze sporo CO2.

    Bo widzisz, litu jest duzo ale w latwo dostepnej postaci malo.
    Wiec trzeba kopac, wozic, przetapiac itp.

    A silnik do nowego auta robi sie ze starego. I trza stopic, ale tylko raz (z grubsza)
    bo robi sie z zlomu a nie z rudy.

    I w sumie tylko ten bidny blok silnika jest roznica miedzy elektrykiem a
    spaliniakiem.
    Za to elektryk potrzebuje miedzi. A tej tez az tyle nie ma...


    > Musiałbym
    > składać tą informację z danych dot. energochłonności produkcji stali i
    > jej obróbki mechanicznej. Dużo roboty i mi się nie chce. Trochę mi to
    > śmierdzi stronniczością do jakiej są skore rozmaite sajty. Spotkasz tam

    Ano tak jest. I zdradze ci wielka tajemnice:
    Narazie jest porownywalnie do spaliniakow.
    Jak ceny spadna, a modele elektryczne sie spopularyzuja to bedzie znak ze elektryki
    lepsze. Bo wiesz, magia rynku jest taka ze wycenia produkty. I to pod wieloma katami.

    > np. informację że lit jest rzadki. Otóż jest to jeden z najbardziej
    > powszechnych pierwiastków na Ziemi tyle że bogate rudy są względnie
    > rzadkie ale jest go mnóstwo w rozproszeniu. Znajdziesz tam też info że
    > to pierwiastek z grupy "ziem rzadkich" co jest ewidentną nieprawdą.

    Bo nie sam lit jest potrzebny do baterii.
    https://en.wikipedia.org/wiki/Lithium-ion_battery#Ma
    terials

    Luknij i policz ile kobaltu czy manganu trzeba per atom litu.



    > Co do samego silnika elektrycznego, to w spalinówce znajdziesz dwie
    > maszyny elektyczne, alternator i rozrusznik więc spalinówki przegrywają.
    > Spotkasz zdanie że trzeba wymieniać baterie w elektryku. Ale się nie
    > pisze że mogą być wtórnie wykorzytane w magazynach energii a ponadto
    > remont/recykling jest dużo tańszy i zostawia mniejszy ślad niż
    > remont/recykling stali.
    Ale kazde auto ma tyle samo stali.
    W spaliniaku masz silnik stalowy/aluminiowy a w elektryku masz sporo miedzi.
    Juz nie wspominam o magnesach o ile sa zastosowane.
    Ciagniecie druta miedzianego tanie nie jest.

    Tak letko oftopicznie, zerknij na cene pradnic, takich do wiatraka. Zerknij jak
    zmienia sie cena w stosunku do mocy i predkosci obrotowej nominalnej. Tam koszta sie
    nieco inaczej ksztaltuja niz tylko stopic, wlac, obrobic.

    > Znajdziesz info że potrzeba mnóstwo kadmu czy
    > niklu. Jak na razie tak ale wynalazcy nie powiedzieli ostatniego słowa i
    > daję klacz za capa że zanim w Polsce będzie 10% elektryków, baterie będą
    > bez tych pierwiastków i wystarczą na 1000km trasy przy ładowaniu rzędu
    > godziny czy połowy.

    To stracisz klacz.

    > Polski problem polega głównie na tym że mamy za dużo węgla i za głupich
    > polityków.

    Takich wybieramy. A od weglowego dostatku glowa nie boli. Chyba ze ktos sztucznie
    ubija czyjas gospodarke.
    Chiny wala wegiel, usa wali wegiel, niemcy wala wiecej niz my per capita.
    A ty sie szczypiesz ze sie rozwijamy i potrzebujemy konsumowac.

    Ale watek polityczny odpuscmy.

    Tak czy siak, nikt o zdrowych zmyslach nie gada ze elektryki sa zle z natury. One sa
    jeszzce niedorobione. I niegotowe dla Kowalskiego.
    Beda gotowe. Za jakis czas.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: