eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyEnergia odnawialna a samochody.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 62

  • 1. Data: 2019-05-07 12:03:58
    Temat: Energia odnawialna a samochody.
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Tym co wyliczali że elektryki produkują więcej CO2 niż spalinówki
    dedykuję ten link:
    http://www.geekweek.pl/news/2019-05-07/energia-pozys
    kana-ze-zrodel-odnawialnych-pierwszy-raz-przewyzszyl
    a-ta-z-wegla/
    Jak jeszcze doliczyć do bilansu energię z atomówek, to większość jej w
    Stanach pochodzi ze źródeł bezemisyjnych i to pomimo tego że Trump się
    obraził na Porozumienie Paryskie i je wymówił.
    --
    Jacek
    Błędy lekarzy leżą na cmentarzu, błędy nauczycieli siedzą w Sejmie.


  • 2. Data: 2019-05-07 13:00:04
    Temat: Re: Energia odnawialna a samochody.
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2019-05-07 o 12:03, Jacek Maciejewski pisze:
    > Tym co wyliczali że elektryki produkują więcej CO2 niż spalinówki
    > dedykuję ten link:
    > http://www.geekweek.pl/news/2019-05-07/energia-pozys
    kana-ze-zrodel-odnawialnych-pierwszy-raz-przewyzszyl
    a-ta-z-wegla/
    > Jak jeszcze doliczyć do bilansu energię z atomówek, to większość jej w
    > Stanach pochodzi ze źródeł bezemisyjnych i to pomimo tego że Trump się
    > obraził na Porozumienie Paryskie i je wymówił.
    >
    Chodziło o emisje CO2 przy produkcji akumulatorów. Tego się póki co nie
    da na razie przeskoczyć.
    Więc samochody spalinowe mają podobną budowę jak elektryki (karoseria,
    podzespoły), ale wyprodukowanie aku to emisja równa 7-letniej emisji CO2
    w samochodzie spalinowym. Ktoś jeździ na Zachodzie ponad 7-letnimi
    autami? Tylko biedaki... :-)
    T.
    Ps. Sytuacja pewnie się wkrótce zmieni, bo technologia nie stoi w
    miejscu i wynajdą inne akumulatory.


  • 3. Data: 2019-05-07 13:34:43
    Temat: Re: Energia odnawialna a samochody.
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Tue, 7 May 2019 13:00:04 +0200, T. napisał(a):

    > Chodziło o emisje CO2 przy produkcji akumulatorów.

    Błąd w myśleniu. Zastanowiłeś się ile CO2 się produkuje przy wytworzeniu
    tego czego nie ma w elektryku a jest w spalinówce? Zapewne w pierwszym
    przybliżeniu tyle samo. Produkcja żelaza (silnik, osprzęt) wymaga
    spalenia mnóstwa węgla, bezpośrednio i pośrednio. Produkcja litu jest
    pod tym względem dużo oszczędniejsza.
    --
    Jacek
    Błędy lekarzy leżą na cmentarzu, błędy nauczycieli siedzą w Sejmie.


  • 4. Data: 2019-05-07 14:47:53
    Temat: Re: Energia odnawialna a samochody.
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2019-05-07 o 13:34, Jacek Maciejewski pisze:
    > Dnia Tue, 7 May 2019 13:00:04 +0200, T. napisał(a):
    >
    >> Chodziło o emisje CO2 przy produkcji akumulatorów.
    >
    > Błąd w myśleniu. Zastanowiłeś się ile CO2 się produkuje przy wytworzeniu
    > tego czego nie ma w elektryku a jest w spalinówce? Zapewne w pierwszym
    > przybliżeniu tyle samo. Produkcja żelaza (silnik, osprzęt) wymaga
    > spalenia mnóstwa węgla, bezpośrednio i pośrednio. Produkcja litu jest
    > pod tym względem dużo oszczędniejsza.
    >
    Aż takim specjalistą nie jestem, żebym znał detale - przytoczyłem tylko
    to, co mądrzejsi zbadali. Generalnie to silnik elektryczny też
    potrzebuje wsadu energetycznego. Sądzę, że wytworzenie samego pojazdu to
    podobna emisja - dlaczego akurat wytworzenie baterii jest takie
    szkodliwe - nie wiem.
    T.


  • 5. Data: 2019-05-07 15:16:17
    Temat: Re: Energia odnawialna a samochody.
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Tue, 7 May 2019 14:47:53 +0200, T. napisał(a):

    > W dniu 2019-05-07 o 13:34, Jacek Maciejewski pisze:
    >> Dnia Tue, 7 May 2019 13:00:04 +0200, T. napisał(a):
    >>
    >>> Chodziło o emisje CO2 przy produkcji akumulatorów.
    >>
    >> Błąd w myśleniu. Zastanowiłeś się ile CO2 się produkuje przy wytworzeniu
    >> tego czego nie ma w elektryku a jest w spalinówce? Zapewne w pierwszym
    >> przybliżeniu tyle samo. Produkcja żelaza (silnik, osprzęt) wymaga
    >> spalenia mnóstwa węgla, bezpośrednio i pośrednio. Produkcja litu jest
    >> pod tym względem dużo oszczędniejsza.
    >>
    > Aż takim specjalistą nie jestem, żebym znał detale - przytoczyłem tylko
    > to, co mądrzejsi zbadali. Generalnie to silnik elektryczny też
    > potrzebuje wsadu energetycznego. Sądzę, że wytworzenie samego pojazdu to
    > podobna emisja - dlaczego akurat wytworzenie baterii jest takie
    > szkodliwe - nie wiem.
    > T.

    Przyjrzałem się chwilkę temu co się pisze w necie. Otóż wiele się pisze
    o znacznym śladzie węglowym baterii litowych nie wspominając/nie
    porównując tegoż do śladu węglowego zostawionego przez wyprodukowanie
    silnika spalinowego a nie znalazłem wyliczeń na ten temat. Musiałbym
    składać tą informację z danych dot. energochłonności produkcji stali i
    jej obróbki mechanicznej. Dużo roboty i mi się nie chce. Trochę mi to
    śmierdzi stronniczością do jakiej są skore rozmaite sajty. Spotkasz tam
    np. informację że lit jest rzadki. Otóż jest to jeden z najbardziej
    powszechnych pierwiastków na Ziemi tyle że bogate rudy są względnie
    rzadkie ale jest go mnóstwo w rozproszeniu. Znajdziesz tam też info że
    to pierwiastek z grupy "ziem rzadkich" co jest ewidentną nieprawdą.
    Co do samego silnika elektrycznego, to w spalinówce znajdziesz dwie
    maszyny elektyczne, alternator i rozrusznik więc spalinówki przegrywają.
    Spotkasz zdanie że trzeba wymieniać baterie w elektryku. Ale się nie
    pisze że mogą być wtórnie wykorzytane w magazynach energii a ponadto
    remont/recykling jest dużo tańszy i zostawia mniejszy ślad niż
    remont/recykling stali. Znajdziesz info że potrzeba mnóstwo kadmu czy
    niklu. Jak na razie tak ale wynalazcy nie powiedzieli ostatniego słowa i
    daję klacz za capa że zanim w Polsce będzie 10% elektryków, baterie będą
    bez tych pierwiastków i wystarczą na 1000km trasy przy ładowaniu rzędu
    godziny czy połowy.
    Polski problem polega głównie na tym że mamy za dużo węgla i za głupich
    polityków.
    --
    Jacek
    Błędy lekarzy leżą na cmentarzu, błędy nauczycieli siedzą w Sejmie.


  • 6. Data: 2019-05-07 15:49:07
    Temat: Re: Energia odnawialna a samochody.
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2019-05-07 o 15:16, Jacek Maciejewski pisze:

    > Przyjrzałem się chwilkę temu co się pisze w necie. Otóż wiele się pisze
    > o znacznym śladzie węglowym baterii litowych nie wspominając/nie
    > porównując tegoż do śladu węglowego zostawionego przez wyprodukowanie
    > silnika spalinowego a nie znalazłem wyliczeń na ten temat. Musiałbym
    > składać tą informację z danych dot. energochłonności produkcji stali i
    > jej obróbki mechanicznej. Dużo roboty i mi się nie chce. Trochę mi to
    > śmierdzi stronniczością do jakiej są skore rozmaite sajty. Spotkasz tam
    > np. informację że lit jest rzadki. Otóż jest to jeden z najbardziej
    > powszechnych pierwiastków na Ziemi tyle że bogate rudy są względnie
    > rzadkie ale jest go mnóstwo w rozproszeniu. Znajdziesz tam też info że
    > to pierwiastek z grupy "ziem rzadkich" co jest ewidentną nieprawdą.
    > Co do samego silnika elektrycznego, to w spalinówce znajdziesz dwie
    > maszyny elektyczne, alternator i rozrusznik więc spalinówki przegrywają.
    > Spotkasz zdanie że trzeba wymieniać baterie w elektryku. Ale się nie
    > pisze że mogą być wtórnie wykorzytane w magazynach energii a ponadto
    > remont/recykling jest dużo tańszy i zostawia mniejszy ślad niż
    > remont/recykling stali. Znajdziesz info że potrzeba mnóstwo kadmu czy
    > niklu. Jak na razie tak ale wynalazcy nie powiedzieli ostatniego słowa i
    > daję klacz za capa że zanim w Polsce będzie 10% elektryków, baterie będą
    > bez tych pierwiastków i wystarczą na 1000km trasy przy ładowaniu rzędu
    > godziny czy połowy.

    No to skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?
    Dlaczego te elektryki takie drogie?


  • 7. Data: 2019-05-07 15:57:48
    Temat: Re: Energia odnawialna a samochody.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 7 maja 2019 15:49:11 UTC+2 użytkownik nadir napisał:

    > No to skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?
    > Dlaczego te elektryki takie drogie?
    Od dawna już koszt produkcji nie ma wiele wspólnego z ceną produktu


  • 8. Data: 2019-05-07 16:17:32
    Temat: Re: Energia odnawialna a samochody.
    Od: WS <L...@c...pl>

    On Tuesday, May 7, 2019 at 3:16:21 PM UTC+2, Jacek Maciejewski wrote:

    > Polski problem polega głównie na tym że mamy za dużo węgla i za głupich
    > polityków.

    Czyli co powinni zrobic w temacie samochodow elektrycznych? Przeciez na chwile obecna
    do niczego sie to nie nadaje (poza jazda po miescie jako 2-3 pojazd). Sam napisales,
    ze ta dzialka aktualnie mocno sie rozwija, wiec pchajac sie w nie na sile
    sfinansujemy tylko badania i zostaniemy z z przestarzalym badziewiem...
    Lepiej chyba poczekac az przejada na jednym ladowaniu ponad 1000km i da sie naladowac
    w rozsadnym czasie. przy okazji prewnie ceny spadna.
    Jedyne co mozna robic to rozpoczac modernizacje sieci energetycznych, bo to co mamy z
    bieda wystarcza. W wielu miejscach nie da sie nawet zwiekszyc przydzialu mocy dla
    budynkow mieszkalnych + produkcja energii z innych zrodel niz paliwa kopalne.



  • 9. Data: 2019-05-07 16:53:40
    Temat: Re: Energia odnawialna a samochody.
    Od: s...@g...com

    W dniu wtorek, 7 maja 2019 08:16:21 UTC-5 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
    > Dnia Tue, 7 May 2019 14:47:53 +0200, T. napisał(a):
    >
    > > W dniu 2019-05-07 o 13:34, Jacek Maciejewski pisze:
    > >> Dnia Tue, 7 May 2019 13:00:04 +0200, T. napisał(a):
    > >>
    > >>> Chodziło o emisje CO2 przy produkcji akumulatorów.
    > >>
    > >> Błąd w myśleniu. Zastanowiłeś się ile CO2 się produkuje przy wytworzeniu
    > >> tego czego nie ma w elektryku a jest w spalinówce? Zapewne w pierwszym
    > >> przybliżeniu tyle samo. Produkcja żelaza (silnik, osprzęt) wymaga
    > >> spalenia mnóstwa węgla, bezpośrednio i pośrednio. Produkcja litu jest
    > >> pod tym względem dużo oszczędniejsza.
    > >>
    > > Aż takim specjalistą nie jestem, żebym znał detale - przytoczyłem tylko
    > > to, co mądrzejsi zbadali. Generalnie to silnik elektryczny też
    > > potrzebuje wsadu energetycznego. Sądzę, że wytworzenie samego pojazdu to
    > > podobna emisja - dlaczego akurat wytworzenie baterii jest takie
    > > szkodliwe - nie wiem.
    > > T.
    >
    > Przyjrzałem się chwilkę temu co się pisze w necie. Otóż wiele się pisze
    > o znacznym śladzie węglowym baterii litowych nie wspominając/nie
    > porównując tegoż do śladu węglowego zostawionego przez wyprodukowanie
    > silnika spalinowego a nie znalazłem wyliczeń na ten temat.

    Bo to aktualnie staly czynnik w tych porownaniach. Kazde jest kulawe i kazde naciaga
    temat w swoja strone.
    Oznacza to ze roznica jesli jest to niewielka. Co sie pewnie z czasem zmieni ale, no
    wlasnie, do tego czasu naprodukujemy jeszcze sporo CO2.

    Bo widzisz, litu jest duzo ale w latwo dostepnej postaci malo.
    Wiec trzeba kopac, wozic, przetapiac itp.

    A silnik do nowego auta robi sie ze starego. I trza stopic, ale tylko raz (z grubsza)
    bo robi sie z zlomu a nie z rudy.

    I w sumie tylko ten bidny blok silnika jest roznica miedzy elektrykiem a
    spaliniakiem.
    Za to elektryk potrzebuje miedzi. A tej tez az tyle nie ma...


    > Musiałbym
    > składać tą informację z danych dot. energochłonności produkcji stali i
    > jej obróbki mechanicznej. Dużo roboty i mi się nie chce. Trochę mi to
    > śmierdzi stronniczością do jakiej są skore rozmaite sajty. Spotkasz tam

    Ano tak jest. I zdradze ci wielka tajemnice:
    Narazie jest porownywalnie do spaliniakow.
    Jak ceny spadna, a modele elektryczne sie spopularyzuja to bedzie znak ze elektryki
    lepsze. Bo wiesz, magia rynku jest taka ze wycenia produkty. I to pod wieloma katami.

    > np. informację że lit jest rzadki. Otóż jest to jeden z najbardziej
    > powszechnych pierwiastków na Ziemi tyle że bogate rudy są względnie
    > rzadkie ale jest go mnóstwo w rozproszeniu. Znajdziesz tam też info że
    > to pierwiastek z grupy "ziem rzadkich" co jest ewidentną nieprawdą.

    Bo nie sam lit jest potrzebny do baterii.
    https://en.wikipedia.org/wiki/Lithium-ion_battery#Ma
    terials

    Luknij i policz ile kobaltu czy manganu trzeba per atom litu.



    > Co do samego silnika elektrycznego, to w spalinówce znajdziesz dwie
    > maszyny elektyczne, alternator i rozrusznik więc spalinówki przegrywają.
    > Spotkasz zdanie że trzeba wymieniać baterie w elektryku. Ale się nie
    > pisze że mogą być wtórnie wykorzytane w magazynach energii a ponadto
    > remont/recykling jest dużo tańszy i zostawia mniejszy ślad niż
    > remont/recykling stali.
    Ale kazde auto ma tyle samo stali.
    W spaliniaku masz silnik stalowy/aluminiowy a w elektryku masz sporo miedzi.
    Juz nie wspominam o magnesach o ile sa zastosowane.
    Ciagniecie druta miedzianego tanie nie jest.

    Tak letko oftopicznie, zerknij na cene pradnic, takich do wiatraka. Zerknij jak
    zmienia sie cena w stosunku do mocy i predkosci obrotowej nominalnej. Tam koszta sie
    nieco inaczej ksztaltuja niz tylko stopic, wlac, obrobic.

    > Znajdziesz info że potrzeba mnóstwo kadmu czy
    > niklu. Jak na razie tak ale wynalazcy nie powiedzieli ostatniego słowa i
    > daję klacz za capa że zanim w Polsce będzie 10% elektryków, baterie będą
    > bez tych pierwiastków i wystarczą na 1000km trasy przy ładowaniu rzędu
    > godziny czy połowy.

    To stracisz klacz.

    > Polski problem polega głównie na tym że mamy za dużo węgla i za głupich
    > polityków.

    Takich wybieramy. A od weglowego dostatku glowa nie boli. Chyba ze ktos sztucznie
    ubija czyjas gospodarke.
    Chiny wala wegiel, usa wali wegiel, niemcy wala wiecej niz my per capita.
    A ty sie szczypiesz ze sie rozwijamy i potrzebujemy konsumowac.

    Ale watek polityczny odpuscmy.

    Tak czy siak, nikt o zdrowych zmyslach nie gada ze elektryki sa zle z natury. One sa
    jeszzce niedorobione. I niegotowe dla Kowalskiego.
    Beda gotowe. Za jakis czas.


  • 10. Data: 2019-05-07 17:00:59
    Temat: Re: Energia odnawialna a samochody.
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Tue, 7 May 2019 15:49:07 +0200, nadir napisał(a):

    > No to skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?
    > Dlaczego te elektryki takie drogie?

    Spoko. Wiesz ile (w stosunku do średniego zarobku) kosztowały pierwsze
    samochody, zanim dziadek Ford nie wymyślił modelu T i taśmy montażowej
    ze stoperem w ręku? Produkcja się dopiero rozkręca, konkurencja rośnie i
    zrobi swoje. Jak zajeździsz za parę lat swoją aktualną brykę, zobaczysz,
    będziesz się poważnie zastanawiał nad elektrykiem.
    --
    Jacek
    Błędy lekarzy leżą na cmentarzu, błędy nauczycieli siedzą w Sejmie.

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: