eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyElektryki takie bezpieczne :)Re: Elektryki takie bezpieczne :)
  • Data: 2024-08-12 22:21:31
    Temat: Re: Elektryki takie bezpieczne :)
    Od: Janusz <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 12.08.2024 o 17:42, ptoki pisze:
    > On 2024-08-12 07:59, Janusz wrote:
    >> W dniu 11.08.2024 o 22:08, ptoki pisze:
    >>> On 2024-08-11 02:23, Janusz wrote:
    >>>> W dniu 11.08.2024 o 06:39, Cavallino pisze:
    >>>>> Bo dokładne przyczyny pożaru nie są znane. Wiadomo, że baterii z
    >>>>> pewnością nie przegrzała ładowarka. W kuluarach pojawia się jednak
    >>>>> inna wersja wydarzeń. Analizowany jest scenariusz, w którym
    >>>>> Mercedes EQE dzień wcześniej mógł brać udział w kolizji i w jej
    >>>>> czasie doszło do uszkodzenia ogniw.
    >>>> No to troll-u powiedz która spalinka po wypadku/stłuczce zapaliła
    >>>> sie sama następnego dnia? znasz taki przypadek?
    >>>>
    >>>
    >>> Kuzynowi sie malacz spalil na parkingu przed praca.
    >>> W polowie dnia (kuzyn przyjechal do pracy na 7ma rano).
    >>> Auto ugaszono, kuzyn malacza naprawil, wymalowal (w sensie warsztat
    >>> mu naprawil i wymalowal) i po 2 tygodniach auto sie znowu spalilo.
    >>>
    >>> Moze bylo felerne, moze wiewiorki pogryzly kable, moze ktos mu tam
    >>> zle zyczyl pod praca.
    >> Na pewno musiło coś być, benzyna sama w aucie sie nie zapali, nawet
    >> jakby kapała na asfalt i ktoś peta rzucił.
    >>
    >
    > Zawsze cos jest. Ale auto trzeba rozpatrywac jako calosc.
    > To ze w elektryku bateria sie pali bo jest uszkodzona a w benzyniaku bo
    > sie zrobilo zwarcie w instalacji nie robi roznicy.
    Robi, to jest inny ogień, popatrz jak sie palą ogniwa na yt.

    >
    > No, moze robi bo w elektryku kabli wiecej i wiecej elektrycznych
    > odbiornikow pradu wiec moze statystycznie wyjsc ze jednak elektryki pala
    > sie bardziej  bo w obu sa kable ale w elektryku dodatkowo palny
    > akumulator. Ale w benzyniaku sa gorace elementy w komorze silnika (i
    > czesto auta na drodze sie pala z komory silnika) wiec statsy sie moga
    > wyrownywac.
    Ale benzyna jak nie skapnie na wydech to się nie zapali. Reszta silnika
    jest na to za zimna.

    >
    > IMHO pozar jest rownie prawdopodobny w obu przypadkach ale benzyniaka da
    > sie ugasic zalewajac go woda.
    No właśnie, albo pianą czy proszkiem.

    >
    > Elektryk ma cala energie w sobie (w benzyniaku druga czesc zasobu
    > energii to powietrze) i dlatego sie ugasic latwo nie daje...
    Nie tylko energię ale i tlen i w tym jest pies pogrzebany, jedynie
    chłodzenie w wannie
    pozostaje aby zwolnić i zatrzymać reakcję endotermiczną. Nic innego nie
    pomoże, odcinanie tlenu za pomocą gaśnic nic nie daje.

    >
    >>>
    >>> Kij wi.
    >>>
    >>> Elektrykow nie lubie z powodu ktory tykasz: Baterie sa niestabilne.
    >> Dokładnie, oczywiście są żelazowe ale widocznie dla producenta  za
    >> drogie :(
    >> To w końcu nie on będzie miał problem tylko nabywca.
    >>
    >
    > Nie wiem czy zelazowe nie sa ciezsze i mniej pojemne. Nie sledze tematu
    > az tak.

    Chyba tak, ale co nas to obchodzi? to będzie mniejszy zasięg ale będzie
    bezpieczniejszy.
    Wożenie kilkuset kilogramowej baterii to i tak wg mnie ślepa uliczka.
    Akumulatory przepływowe które już są i może je usprawnią lepiej by się
    nadawały, co prawda potrzebne by były wtedy dwa zbiorniki na elektrolit
    ale za to tankowanie by było prawie takie same jak paliwem, tankowalo by
    się świeży elektrolit a spuszczało zużyty.


    >>
    >>> Benzyna czy ropa sie same moderuja. Pala sie tylko na powierzchni
    >>> wiec relatywnie latwo zadbac aby pozar sie nie rozprzestrzenial.
    >> Dokładnie, jedna większa proszkowa gaśnica wystarcza do ugaszenia,
    >> albo kilka samochodowych, szczególnie na początku pożaru.
    >>
    >
    > Roznie jest. Ale generalnie tak, na poczatku jak sie pali i bak sie nie
    > rozszczelni to daje sie ugasic.
    :)


    >
    >>
    >>>
    >>> Ale jak sam widzisz z niusa to jesli reszta aut w tym parkingu byla
    >>> spalinowa to ona nawzajem sie od siebie podpalily.
    >>>
    >>> Czyli nie jest az tak rozowo.
    >> Ale to oczywiste, w autach teraz pełno plastików, palą się jak
    >> pochodnia i się zapalają jedne od drugich, ile to podpaleń już było
    >> gdzie spłonął cały parking. Ale same się nie zapalają jak stoją, a
    >> teraz wystarczy jeden elektryk żeby cały parking spłonął i nie masz na
    >> to żadnego wpływu, nie ugasisz go, trzeba czekać aż się wypali.
    >>
    >
    > Tak. Niestety.
    > I nie widac poprawy na horyzoncie.
    > Jak patrze na wysilki zwiazane z wodorem to mnie trzesie.
    To też ślepa uliczka, więcej problemów niż zysków, na dodatek nie da się
    go dłużej magazynować bo ucieka. Chyba że w końcu znajdą związek
    chemiczny łatwo wiążący i oddający wodór.

    >
    > Jak juz masz wodor to dodaj mu wegla i stanie sie stabilniejszy.
    > Chyba nawet bardziej kaloryczny OIDP - ale chyba niewiele.
    Czyli wracamy do lpg :)

    >
    > Mam wrazenie ze historycy o dzisiejszym swiecie beda mowic "tacy
    > wyedukowani a tacy glupi"
    Jak na razie to wszystko idzie w złym kierunku.Komputery i dostęp do
    wiedzy miał dać na postęp a tymczasem 99% ludzi wykorzystuje je do
    zabawy i przyjemności jednocześnie głupiejąc jeszcze bardziej.
    Kiedyś w podręczniku kierowcy była instrukcja jak regulować zawory,
    teraz jest ostrzeżenie żeby nie pić płynu do chłodnicy :)

    --
    Janusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: