-
351. Data: 2017-05-19 16:00:39
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Pszemol P...@P...com ...
>> Jest. Były już wypadki wchodzenie pod ciche elektryki.
>
> Bo wypadki wchodzenia pod benzyniaki nie zdarzają się :-))))
To jest argument ponizej Twojego poziomu...
Nie chodzi przeciez o to, czy taki wypadek jest możliwy tylko o jego
PRAWDOPODOBIENSTWO!
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci.
On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku."
-
352. Data: 2017-05-19 16:18:04
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2017-05-19 o 15:28, nadir pisze:
> W dniu 2017-05-19 o 15:07, Pszemol pisze:
>
>> Zapytaj czemu truskawki w kwietniu są drogie a w czerwcu tanie.
>
> Z dupy to porównanie, bo samochody elektryczne nie drożeją i nie tanieją
> cyklicznie, na zamianę, one cały czas są za drogie.
> Sam napisałeś, że silnik elektryczny jest prostszy w wykonaniu, co za
> tym idzie tańszy do benzynowego, brak jest też; skrzyni biegów, układu
> paliwowego oraz wydechowego. To sam samochód elektryczny powinien być
> dużo tańszy niż benzynowy, ewentualnie w porównywalnej cenie, nawet jak
> się doliczy koszt akumulatorów.
> Tym czasem producenci wymyślili sobie, że będą doić klientów, wmawiając
> im emejzing.
I dlatego Morawieckiemu może się udać. Weźmie nadwozie fiata 126p
(licencja już chyba spłacona), do tego silniczek elektryczny z tyłu,
akumulatory w przyczepce i będzie to kosztować 15 tys. zł. :-)
T.
-
353. Data: 2017-05-19 17:17:03
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 19-05-2017 o 00:44, Pszemol pisze:
> "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
> news:ofl2ab$j6r$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 18-05-2017 o 21:04, WS pisze:
>>> On Thursday, May 18, 2017 at 4:50:24 PM UTC+2, Cavallino wrote:
>>>
>>>> Jeden w Warszawie, drugi w Gdańsku.
>>>> 600 km lawetą przy każdej pierdółce dość mocno wpłynie na cenę
>>>> eksploatacji....
>>>
>>> e tam, wychodzi ze w najgoszym przypadku tylko 550 ;)
>>> a one sie nie psuja jak spalinowe...
>>
>> Dlaczego nie?
>> Psują się jak wszystko.
>
> Dlaczego nie? Bo silnik elektryczny jest bezporównywalnie prostrzy
> niż silnik spalinowy i nie ma skrzyni biegów z 800 elementami ruchomymi.
Silnik tak.
Cała reszta już niekoniecznie, a wręcz przeciwnie.
>
>> Kumpel od 0,5 roku męczy się z naprawą elektryki w hybrydzie (Civic).
>> Ni cholery nikt nie umie zrobić, żeby to działało, włożył już kilka
>> tys - rezultat żaden.
>> Jakoś jedzie, bo ma silnik spalinowy, ale jakby nie miał, to co miałby
>> zrobić?
>
> Hybrydy są dużo bardziej skomplikowane niż elektryczne auta.
Akurat popsuła się część elektryczna (pewnie aku, lub jego połączenie do
reszty) - to samo może się popsuć w normalnym elektryku.
-
354. Data: 2017-05-19 17:19:11
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 19-05-2017 o 15:07, Pszemol pisze:
> "nadir" <n...@h...org> wrote in message
> news:591e8489$0$5158$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2017-05-19 o 00:44, Pszemol pisze:
>>
>>> Bo silnik elektryczny jest bezporównywalnie prostrzy
>>> niż silnik spalinowy i nie ma skrzyni biegów z 800 elementami ruchomymi.
>>
>> Skoro silnik prostszy, brak skrzyni biegów, to dlaczego te elektryki
>> takie drogie?
>
> Zapytaj czemu truskawki w kwietniu są drogie a w czerwcu tanie.
Bo ich produkcja kosztuje więcej, żeby były na kwiecień.
A tu akurat przyczyna jest zupełnie inna - na cenę truskawek wpływa
wyłącznie podaż, a na cenę elektryków wyłącznie popyt.
Gdyby była szansa, że sprzeda ich się tyle co spalinówek, kosztowałyby
tyle samo, albo i mniej.
Prawo wielkich liczb.
-
355. Data: 2017-05-19 17:20:45
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 19-05-2017 o 15:28, nadir pisze:
> W dniu 2017-05-19 o 15:07, Pszemol pisze:
>
>> Zapytaj czemu truskawki w kwietniu są drogie a w czerwcu tanie.
>
> Z dupy to porównanie, bo samochody elektryczne nie drożeją i nie tanieją
> cyklicznie, na zamianę, one cały czas są za drogie.
> Sam napisałeś, że silnik elektryczny jest prostszy w wykonaniu, co za
> tym idzie tańszy do benzynowego, brak jest też; skrzyni biegów, układu
> paliwowego oraz wydechowego. To sam samochód elektryczny powinien być
> dużo tańszy niż benzynowy, ewentualnie w porównywalnej cenie, nawet jak
> się doliczy koszt akumulatorów.
I będzie, jak będzie ich się sprzedawało tyle samo.
Bez tego TEN SAM koszt wybudowania fabryki, projektu etc musi się
rozłożyć na pojedyncze sztuki, a nie na miliony sztuk.
-
356. Data: 2017-05-19 17:22:03
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 19-05-2017 o 15:09, Pszemol pisze:
> "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message
> news:oflcds$5lk$3@node1.news.atman.pl...
>> W dniu 2017-05-19 o 00:44, Pszemol pisze:
>>
>>>>> Czy elektryczny samochód naprawdę nie ma dla Was żadnych
>>>>> zalet w stosunku do benzyniaka że tak liczycie aby się "zwrócił" na
>>>>> zero?
>>>>
>>>> Na dzień dzisiajszy ma jedną, podstawową wadę: zasięg.
>>>> A właściwie jego brak.
>>>
>>> Mówimy o zaletach teraz, nie wadach. Pogubiłeś się...
>>
>> Ty się pogubiłeś.
>> Ty piszesz o zaletach a reszta o wadach.
>
> No wreszcie zauważyłeś, że teraz tu piszę o zaletach.
> O wadach już pisaliśmy parę tygodni, teraz o zaletach proszę :-)
Można je napędzić słońcem, nie potrzebują skrzyni biegów.
Koniec chyba.
-
357. Data: 2017-05-19 19:10:32
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2017-05-19 o 17:20, Cavallino pisze:
> I będzie, jak będzie ich się sprzedawało tyle samo.
> Bez tego TEN SAM koszt wybudowania fabryki, projektu etc musi się
> rozłożyć na pojedyncze sztuki, a nie na miliony sztuk.
Jakie nowe fabryki, no chyba że masz na myśli fabryki silników
elektrycznych i akumulatorów? Tylko, że one już dziś nie są kosmicznie
drogie.
Nowych fabryk/montowni samochodów nie potrzeba budować żeby wprowadzić
elektryki na "salony". Jeżeli w ramach jakiegoś koncernu jedna z fabryk
przerzuci się na samochody elektryczne oraz wyprodukuje i sprzeda ich
milion, to o ten milion mniej będzie musiała wyprodukować samochodów
konwencjonalnych, w tej lub innej montowni. Po co im nowe fabryki?
-
358. Data: 2017-05-19 20:36:24
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: j...@i...pl
On Thu, 18 May 2017 07:42:55 -0500, "Pszemol" <P...@P...com>
wrote:
>Nie jest aż tak ciche jak Ci się wydaje.
Jest. Na parkingu gość ma jakąś hybrydę. I jak wyjeżdża z parkingu to
jej nie słychać. Jedynie żwirek pod kołami daje sygnał, że jedzie.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t
-
359. Data: 2017-05-19 21:32:58
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-05-19 o 15:06, Pszemol pisze:
>>> Dlaczego nie? Bo silnik elektryczny jest bezporównywalnie prostrzy
>>> niż silnik spalinowy i nie ma skrzyni biegów z 800 elementami ruchomymi.
>>>
>>>> Kumpel od 0,5 roku męczy się z naprawą elektryki w hybrydzie (Civic).
>>>> Ni cholery nikt nie umie zrobić, żeby to działało, włożył już kilka
>>>> tys - rezultat żaden.
>>>> Jakoś jedzie, bo ma silnik spalinowy, ale jakby nie miał, to co miałby
>>>> zrobić?
>>>
>>> Hybrydy są dużo bardziej skomplikowane niż elektryczne auta.
>>
>> Jakbyś doczytał to wiedział byś że w opisywanym przypadku skomplikowana
>> mechanika działa a prosta elektryka już nie bardzo.
>> Zaczniesz czytać posty na które odpisujesz ?
>
> Kompromitujesz się porównując samochód hybrydowy do elektrycznego.
Kompromitujesz się pisząc nie na temat a potem rżnąc głupa że tak
miało być.
Pozdrawiam
-
360. Data: 2017-05-19 21:35:46
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-05-19 o 17:22, Cavallino pisze:
>>>>>> Czy elektryczny samochód naprawdę nie ma dla Was żadnych
>>>>>> zalet w stosunku do benzyniaka że tak liczycie aby się "zwrócił" na
>>>>>> zero?
>>>>>
>>>>> Na dzień dzisiajszy ma jedną, podstawową wadę: zasięg.
>>>>> A właściwie jego brak.
>>>>
>>>> Mówimy o zaletach teraz, nie wadach. Pogubiłeś się...
>>>
>>> Ty się pogubiłeś.
>>> Ty piszesz o zaletach a reszta o wadach.
>>
>> No wreszcie zauważyłeś, że teraz tu piszę o zaletach.
>> O wadach już pisaliśmy parę tygodni, teraz o zaletach proszę :-)
>
> Można je napędzić słońcem, nie potrzebują skrzyni biegów.
> Koniec chyba.
>
Nie można. Za słabo świeci.
Pozdrawiam