eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaElektrotechnika prądów słabych (1918 r.)Re: Elektrotechnika prądów słabych (1918 r.)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!fu-berlin.de!news.uzoreto.com!eternal-s
    eptember.org!feeder.eternal-september.org!reader01.eternal-september.org!.POSTE
    D!not-for-mail
    From: heby <h...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Elektrotechnika prądów słabych (1918 r.)
    Date: Thu, 9 Jul 2020 16:26:19 +0200
    Organization: A noiseless patient Spider
    Lines: 70
    Message-ID: <re79eg$6mi$1@dont-email.me>
    References: <f...@t...no1>
    <rdqupl$383sm$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    <5f031c0f$0$524$65785112@news.neostrada.pl>
    <re1k86$cjr$1$PiotrGalka@news.chmurka.net> <re1m0l$hm9$1@dont-email.me>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <re1v4n$bdm$1@dont-email.me>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <re287l$8cu$1@dont-email.me>
    <re2k67$p57$1@dont-email.me> <re2nrn$gmn$1@dont-email.me>
    <20200708095439.6281820d@mateusz> <re3v6j$jcs$1@dont-email.me>
    <5f05843a$0$17361$65785112@news.neostrada.pl>
    <re41nd$1dg$1@dont-email.me> <5f05b807$0$519$65785112@news.neostrada.pl>
    <re4fnr$n2o$1@dont-email.me> <5f05eccd$0$543$65785112@news.neostrada.pl>
    <re4teu$lue$1@dont-email.me> <re75er$844$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Thu, 9 Jul 2020 14:26:24 -0000 (UTC)
    Injection-Info: reader02.eternal-september.org;
    posting-host="7155bffc99e945a6c58d0d3867dcbf31"; logging-data="6866";
    mail-complaints-to="a...@e...org";
    posting-account="U2FsdGVkX19Bi+Asjjx9ej48KTE76H7D"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:68.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/68.10.0
    Cancel-Lock: sha1:f7pVGh782Nm7p1Prc4fAvoU+nys=
    In-Reply-To: <re75er$844$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    Content-Language: en-US
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:755152
    [ ukryj nagłówki ]

    On 09/07/2020 15:18, Piotr Gałka wrote:
    >> meble (zapisy i kilkudniowe kolejki)
    > Albo źle pamiętasz, albo żyliśmy w innych rzeczywistościach. Jak byłem w
    > wojsku to żona zapisała się na meble kuchenne i codziennie przez kilka
    > miesięcy jeździła 'sprawdzać listę'.

    Były dwa tryby kupowania *dużych* mebli:
    1) zapisu długoterminowe. Mniej więcej jak mówisz, przy czym stawienie
    się było obowiązkowe, osoby nie potwierdzające obecności były skreślane
    i stojący za nimi tego pilnowali skrupulatnie.
    2) coś mieli rzucić w sąsiednim mieście: formował się komitet kolejkowy
    i w dwa-trzy dni było po sprawie, z czego znaczna część tych dni (i
    nocy) polegała na stanu w kolejce i wykłucaniu się kto za kim stoi i czy
    można sikać przez 8h. Zazwyczaj stano tak w weekendy, wymieniając
    członków rodziny. Stanie permamentne było też często jedyną formą dla
    osób nie mieszkajacych na miejscy, tylko np. w jakiejś wsi gdzie nie
    było sensownego dojazu i "raz dziennie" był niewykonalny.

    Oczywiście bywał tryb od ręki, ale mówimy nie o stolikach, tylko o
    meblościankach.

    Podobne, np. nocne+dzienne kolejki były do, bodaj, Orbisu, gdzie można
    było kupić bilety kolejowe na wagony sypialne. Mniej więcej naście
    godzin stania (aby się potem nie wyspać w pociągu ...) w okolicy 85 roku
    jak staram się sobie przypomnieć. Ojciec stał. Podobno bywały dłuższe.

    Ludzie szybko zapomnieli że za PRL stało się w kolejce nie tylko po
    kawę, ale i po w zasadzie każdy towar. Czy żyłem w innej rzeczywistości?
    Niedaleko mojej szkoły był spory "supersam" w którym była elektronika
    RTV. Raz/dwa w miesiącu pojawiały się tam kolejki po telewizory. Stali
    czasem po nocach, przysypiając na krzesełkach rybackich, ale typowa
    kolejka po TV to wiele godzin, za to po meble chodzili ze śpiworami
    (Katowice, ale nigdy nie dowiedziałem się gdzie dokładnie).
    Przesypiających noce w kolejce można było zauważyć też w moim mieście,
    leżeli w kolejce po pralki, podobno typowo ponad dobę, mój kolega miał
    widok z okna.

    Kolejka nie musiała być długa. Wystarczyło być 4-tym aby nie załapać się
    na 3 Rubiny.

    To nie było permamentne, to był pewien konkretny okres braku
    wszystkiego, bardziej koło pierwszej połowy lat 80, prawie na pewno po
    stanie wojennym, sam to widywalem, a kolejki były podobno długie przed
    również, ale tych osobiście nie mogę pamiętać.

    Osoby które nie potrzebowały mebli mogły tego nie wiedzieć lub nie
    widzieć. W końcu kupowało się je raz na naście lat.

    Najdłużej stał, leżał i siedział kuzyn, ponad 50h, zaczeli koczować w
    piątek, przyjęcie towaru było w poniedziałek. Kupowali meble. Nie
    kupili, zabrakło. Młodzi byli, więc nie problem.

    W niektórych z tych krótszych kolejek stałem, w innych, dłuższych, stali
    moi rodzice. *Stali*. Nie podpisywali papierka raz na jakiś czas, choć
    i w takich kolejkach bywało że "stali".

    Powszechny był zawód "stacza kolejkowego", miał gazetkę, stołeczek,
    kanapki i stał jak konsument odsypiał, potem się wymieniał z nim i
    zawsze był nastepnych chętny na usługę.

    Do dzisiaj nie wiem jak się zdobywało cynk że coś gdzieś rzucą, ale
    faktem jest że kolejek po nic prawie nie było. Najwyżej nie każdy
    dostał. Więc system informowania musiał być skuteczny.

    Mieszkam i mieszkałem prawie w centrum aglomeracji Katowickiej więc
    trudno stwierdzić czy to anomalia.

    Nie żeby to było powszechne i codzienne. Ale na pewno też nie
    niespotykane. Jak chciałeś mieć w M4 standard lepszy niż Balcerek to
    trzeba było się poświęcić, bo kasanie problem, tylko dostępność.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: