-
1. Data: 2014-04-30 10:13:05
Temat: Ekran laptopa - brak synchronizacji
Od: TurboPascal <i...@g...com>
Na całym ekranie pojawiają się cienkie pionowe linie o kolorze i rozmieszczeniu
uzależnionym od obrazu, który aktualnie powinien być wyświetlony. Zmiana kąta
nachylenia ekranu radykalnie poprawia sytuację. Początkowo wystarczała minimalna
zmiana, potem coraz większa - obecnie prawidłowy obraz uzyskuje się przy kącie
mniejszym od 90 stopni, bądź bliskim 180. Efekt jest taki, jakby w zawiasach ekranu
znajdowały się styki, które czasem kontaktują, a czasem nie. Już zamierzałem oddać
laptopa do ponownej naprawy (2 lata temu wystąpiła identyczna historia - zapłaciłem
wówczas za wymianę ekranu), lecz postanowiłem wcześniej sprawdzić, czy sam dam sobie
radę z ewentualnym upgrade'm. Po ponownym montażu procesora, radiatora i pamięci
oniemiałem ze zdziwienia: laptop działał jak nowy. Niestety po trzech tygodniach
opisane wcześniej efekty powoli zaczęły powracać - ponawianie demontażu hardware'u
daje częściową poprawę na kilka godzin. Czy rzeczywiście jedynym sposobem naprawy
będzie wymiana matrycy LCD?
-
2. Data: 2014-04-30 14:37:17
Temat: Re: Ekran laptopa - brak synchronizacji
Od: "X-Man" <k...@w...pl>
"TurboPascal" <i...@g...com> wrote in message
news:48d7579f-6870-4002-a08d-9c68d7df3ffa@googlegrou
ps.com...
> Na całym ekranie pojawiają się cienkie pionowe linie o kolorze i
> rozmieszczeniu uzależnionym od obrazu, który aktualnie powinien być
> wyświetlony. Zmiana kąta nachylenia ekranu radykalnie poprawia sytuację.
> Początkowo wystarczała minimalna zmiana, potem coraz większa - obecnie
> prawidłowy obraz uzyskuje się przy kącie mniejszym od 90 stopni, bądź
> bliskim 180. Efekt jest taki, jakby w zawiasach ekranu znajdowały się
> styki, które czasem kontaktują, a czasem nie. Już zamierzałem oddać
> laptopa do ponownej naprawy (2 lata temu wystąpiła identyczna historia -
> zapłaciłem wówczas za wymianę ekranu), lecz postanowiłem wcześniej
> sprawdzić, czy sam dam sobie radę z ewentualnym upgrade'm. Po ponownym
> montażu procesora, radiatora i pamięci oniemiałem ze zdziwienia: laptop
> działał jak nowy. Niestety po trzech tygodniach opisane wcześniej efekty
> powoli zaczęły powracać - ponawianie demontażu hardware'u daje częściową
> poprawę na kilka godzin. Czy rzeczywiście jedynym sposobem naprawy będzie
> wymiana matrycy LCD?
sprawdź taśmę od płyty głównej do ekranu oraz sam ekran dociskając przy brzegach
na około co ma procesor i pamięć do uszkodzonego LCD wogóle skąd takie dziwne
wnioski? objawy jakie podałeś to najczęściej właśnie przetarta taśma lub
padająca matryca która łapie gdzieś jakieś niekontakty... Ja stawiam na taśmę
Pzdr
Piotrek