Witam - jestem zafascynowany jakością ekranów oled - znanych ze smartfonów.
chciałbym również mieć taki ekran do oglądania zdjęć w aparacie.

Czy nie orientuje się ktoś czy Canon lub Nikon w najbliższym czasie planuje
wypuszczenie body z takim ekranem ?

(mówimy o aparatach z wymienną optyką, a nie małpkach)

Pozdrowienia,
N.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2012-03-31 12:33, Noweusz pisze:
> Czy nie orientuje się ktoś czy Canon lub Nikon w najbliższym czasie planuje
> wypuszczenie body z takim ekranem ?
>
> (mówimy o aparatach z wymienną optyką, a nie małpkach)
>

Mam nadzieję że nie. Oledy mają średnią trwałość i taką sobie jakość
obrazu (w porównaniu do dobrych IPS-ów), więc dziękuję za kolejny nic
niewnoszący gadżet, który sprawi, że aparat będzie miał krótszy czas
życia...

A.

do góry

On 2012-03-31 15:36:19 +0000, Al <s...@u...to.interia.i.to.tez.pl> said:

> Mam nadzieję że nie. Oledy mają średnią trwałość i taką sobie jakość
> obrazu (w porównaniu do dobrych IPS-ów), więc dziękuję za kolejny nic
> niewnoszący gadżet, który sprawi, że aparat będzie miał krótszy czas
> życia...

Akurat bardziej od matrycy to raczej nic nie skróci tego życia.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

do góry

W dniu 2012-03-31 18:16, JA pisze:
> Akurat bardziej od matrycy to raczej nic nie skróci tego życia.

Ale matryca, jak nie ma Live, to wcale tak długo nie działa, a ekran i
owszem. A druga sprawa - jak już mają zmieniać ekrany, to niech od razu
na coś dobrego, oledy do zdjęć tak średnio się nadają, przynajmniej te
które miałem okazję w telefonach oglądać. W przeciwieństwie do - również
telefonicznych - ipsów.

Al

do góry

On 2012-03-31 16:55:26 +0000, Al <s...@u...to.interia.i.to.tez.pl> said:

>> Akurat bardziej od matrycy to raczej nic nie skróci tego życia.
>
> Ale matryca, jak nie ma Live, to wcale tak długo nie działa, a ekran i
> owszem. A druga sprawa - jak już mają zmieniać ekrany, to niech od razu
> na coś dobrego, oledy do zdjęć tak średnio się nadają, przynajmniej te
> które miałem okazję w telefonach oglądać. W przeciwieństwie do -
> również telefonicznych - ipsów.

Nie zrozumiałeś mnie ;)
Nie pisałem o żywotności bezwzględnej, tylko o zgonie moralnym sprzętu.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

do góry

Dnia Sat, 31 Mar 2012 17:36:19 +0200, Al napisał(a):

> W dniu 2012-03-31 12:33, Noweusz pisze:
>> Czy nie orientuje się ktoś czy Canon lub Nikon w najbliższym czasie planuje
>> wypuszczenie body z takim ekranem ?
>> (mówimy o aparatach z wymienną optyką, a nie małpkach)

Nieprędko, OLEDy mają dość słaby uzysk względem trwałości i wielkości
piksela. Najlepiej udają się duże ekrany o dużych pikselach, z małymi
jest kiepsko i jak dotąd poza fazę pokazów nie wyszły.

> Mam nadzieję że nie. Oledy mają średnią trwałość i taką sobie jakość
> obrazu (w porównaniu do dobrych IPS-ów), więc dziękuję za kolejny nic
> niewnoszący gadżet, który sprawi, że aparat będzie miał krótszy czas
> życia...

Co ty za bzdury gadasz. IPS jest całe lata w jakości za OLEDem, żeby
tylko wymienić kontrast (statyczny rzędu 1000000:1 - czerń jest czarna),
kąty widzenia i brak odchyłek kolorystycznych względem kąta widzenia,
czy też czasy reakcji.
Co do trwałości można tylko tyle powiedzieć, że jest bliżej
nieokreślona, co może oznaczać, że jest po prostu słaba, aczkolwiek
jeśli zostanie wypuszczony dany produkt, to z pewnością trwałość będzie
zadowalająca.

Trzeba też przyznać, iż OLED w aparacie to na razie kiepski pomysł, bo
ani nie jest potrzebna 100% zgodność kolorystyczna, ani tego nie
skalibrujesz, szerokie kąty widzenia też są zbędne, więc zwiększać
znacząco koszty z tych powodów nie ma sensu. No chyba, że mówimy o
sprzęcie profi.

--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski

Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek

do góry

"JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:

>>> Akurat bardziej od matrycy to raczej nic nie skróci tego życia.
>>
>> Ale matryca, jak nie ma Live, to wcale tak długo nie działa, a ekran
>> i owszem. A druga sprawa - jak już mają zmieniać ekrany, to niech od
>> razu na coś dobrego, oledy do zdjęć tak średnio się nadają,
>> przynajmniej te które miałem okazję w telefonach oglądać. W
>> przeciwieństwie do - również telefonicznych - ipsów.
>
> Nie zrozumiałeś mnie ;)
> Nie pisałem o żywotności bezwzględnej, tylko o zgonie moralnym
> sprzętu.


Nie wiem, kto mógłby być aż tak czuły na ledwie dostrzegalną
poprawę jakości - taki np. Canon przez 8 (osiem!) lat poprawił ją w
swoich lustrzankach średnio zaledwie o 50% (trochę ponad 1/3 EV).
Trudno to nazwać "śmiercią moralną", mimo upływu ośmiu(!) lat. :)

Czerwona krzywa na wykresie:
http://www.flickr.com/photos/plrecfotocyfrowa/571408
7010/in/photostream/


pozdrawiam

Mariusz [mr.]

do góry

On 2012-03-31 17:20:06 +0000, "Mariusz [mr.]"
<l...@i...wp.pl> said:

> Czerwona krzywa na wykresie:

A ile modeli w tym czasie? I statystyczny (nie w Polsce globalnie)
pstrykacz ile razy wymienił?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

do góry

Pomyślałem, że dodam sample, ale okazało się, że z tak starego
sprzętu o jakim mówię, nie tak łatwo już znaleźć sample robione w tych
samych warunkach z nowymi modelami do porównania. Ale jeśli ktoś wie,
gdzie szukać - to byłoby miło kolejny raz mieć rację... :)




Otóż, gdyby ktoś uwierzył w owo moralne starzenie się matrycy i po
czterech latach zastąpił swojego Canona 20D na model 50D - nie zobaczy
żadnej poprawy! Cztery lata różnicy - i zero postępu!

Albo posiadaczowi Pentaksa K10 zamarzyło się poprawić jakość obrazu
i przesiąść po trzech latach na topowego K7. No to wtopa! Widoczny
regres zamiast poprawy!

Podobnie wygląda to jeszcze w: Olkach, Panasonikach i Samsungach.
Czyli raczej reguła niż wyjątek. Wciąż +/- obowiązuje prosta zasada:
liczy się tylko powierzchnia matrycy! :))


[mr.]

do góry

"JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:

>> Czerwona krzywa na wykresie:
>
> A ile modeli w tym czasie? I statystyczny (nie w Polsce globalnie)
> pstrykacz ile razy wymienił?


No ale pojęcie starzenia moralnego nie ma chyba najmniejszego
związku z wynikami sprzedaży?

Mówi nam tylko o braku kompatybilności starych rozwiązań lub
o psychicznym dyskomforcie używania starych produktów, a związanym
z olbrzymim postępem technologicznym w tych najnowszych. NIESTETY
- matryce światłoczułe do takowych (już?) nie należą...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Starzenie_moralne


Mariusz [mr.]

do góry