eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyEkologiczne elektryki;) › Re: Ekologiczne elektryki;)
  • Data: 2017-07-02 15:13:38
    Temat: Re: Ekologiczne elektryki;)
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 02.07.2017 o 13:48, Iguan_007 pisze:

    >> Ale czy ktoś tak napisał?
    >
    > To bezposredni cytat z artykulu ktory komentujemy.

    Rzeczywiście - zwykle nei czytam tytułów artykułów w internecie bo są z
    d4 wzięte i robia za clickbaity - co również tu miało miejsce.

    >> Tym niemniej to polska a nie norweska grupa dyskusyjna, więc...
    >
    > Ok, jesli nie widzisz nic dziwnego z tym artykulem to nie za bardzo widze sens
    dalszej dyskusji na ten temat. Dla mnie artykul jest totalnie nierzetelny,

    No jest trochę nierzetelny, ale z grubsza mówi prawdę - tylko
    dziennikarze jak zwykle popieprzyli się w szczegółach. Ale lezy znacznie
    bliżej prawdy niż wszelkie ecozachwyty elektrykami.

    Elektryki mają zajebiście dużą zaletę, której nikt nie kwestionuje - nie
    emitują praktycznie NOx, ale jeśli chodzi o CO2 wypadają słabo. Na tyle
    słabo, że emitują go więcej niż klasyczne spalinki i tu pojawia się bul
    dupy. Bo przez ostatnie 20 lat CO2 awansował na głównego "truciciela" i
    wszyscy dostali globalnego ocipienia i teraz "ekolodzy: mają dysonans
    poznawczy. Wiec jak ktoś powie, że Tesle kopcą CO2 więcej niż spalinka,
    to się zaczyna festiwal głupich argumentów. A prawda jest niestety taka,
    że CO2 produkują więcej. Czy to bardzo źle czy tylko trochę, to zależy
    jak bardzo boisz się globcia.


    > Tobie moze sie podobac. I tak to zostawmy.

    Mniejsza czy mi się podoba czy nie. Tesle nie przestaną produkować CO2 z
    powodu moich osobistych odczuć na temat jakiegoś artykułu;)

    >>> "Wychodzi ci taniej" podlaczenie sie do gniazdka? Jak to policzyles?
    >>
    >> 50gr kW/h. vs pierwszy link.
    >
    > Chyba sie troche nie zrozumielismy.

    Zrozumieliśmy się - policzyłem i wyszło, że mi się nie opłaca.


    > Pisalem o Powerwall w mojej indywidualnej sytuacji. U mnie zalety baterii wynikaja
    tego, ze:
    > - mieszkam w naslonecznionym regionie swiata
    > - mam bardzo drogi prad (chyba juz najdrozszy na swiecie)
    > - w ciagu dnia pracuje, energia z paneli sprzedaje sie do sieci jakies 6x taniej
    niz gdy ja odkupuje ja wieczorem
    > - dzienny bilans energii (zuzycie+eksport) wychodza blisko 0. Czyli w wiekszosci
    dni bylbym w stanie wykorzystac energie ktora produkuje kiedy nie ma mnie w domu-
    gdybym tylko mogl ja magazynowac. Pomimo tego, ze bilans jest bliski 0, rachunki nie
    sa zerowe (inne taryfy na solar, inne na zuzycie).

    Natomiast ty piszesz o tym jak to jest w Australii i rozmowa z tobą
    przypomina zgłaszanie problemu do IT - "dziwne u mnie działa";)

    To Polska grupa i nie ma oczywiście zakazu, żebyś tu pisał, ale
    domyślnie rozmawiamy tu o stytuacji w Polsce (a niektórzy nawet
    twierdzą, że jak nie zdefiniujesz dodatkowo, to w Warszawie;)

    > Zreszta mysle, ze to tylko kwestia czasu i baterie beda dotowane przez dostawcow
    energii bo i oni maja w tym interes. Jeszcze chwile poczekam :)

    Już prędzej sami je u siebie postawią (wynależiono coś takiego jak
    elektrownie szczytowo pompowe).

    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: