-
21. Data: 2010-02-01 10:51:39
Temat: Re: Ekologia w elektronice i nie tylko.
Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
kk wrote:
> Poruszę tu luźny temat związany z elektroniką , ekologią i robieniem ludzi
> w jajo.
> A może mi się tak tylko wydaje.
> W każdym razie albo mam dejawu albo sytuacja się powtarza.
>
> Mianowicie w TV pojawia się reklama namawiająca do oszczędności energii
> elektrycznej.
> "Ty śpisz, a 20% prądu ucieka" czy coś w tym stylu.
> Czyli drobne idywidualne oszczędności to w skali globu kolejne uratowane
> od zagłady gatunki flory i fauny.
>
> Tyle,że ...
10mln ludzi, 1W strat na kazda osobe. 10MW strat na polske.
to zaledwie tyle co zuzywa 5 lokomotyw, albo produkuje niewielka elektrownia
wodna.
oczywiscie ktos moglby powiedziec ze przy 10W to juz 100MW i to tyle co
zuzywaja wszystkie lokomotywy na chodzie w polsce i tyle produkuje niewielki
blok elektrowni weglowej... ale to nadal smieszne ilosci.
btw. niektorzy grzeja pradem (zwlaszcza jak spia - taryfa nocna ;) . wszyscy
grzeja w ogole...
imho bardziej ekologiczne byloby wprowadzenie systemu rozliczen takiego jak
np. w holandii, tj. uzytkownik moze wybrac dowolnie PRODUCENTA energii. lubi
atomowki - kupi od grupy elektrowni atomowych. lubi wode i duze sztuczne
jeziora - kupi od hydroelektrowni. lubi monumentalne wiatraki na horyzoncie
... itd.
skonczylyby sie byc moze paradoksy ze zieloni cos tam probuja ludziom
wcisnac o oszczedzaniu, gdy tymczasem polskie hydroelektrownie ... maja
NIEWYKORZYSTANE NADWYZKI.
zdaje sie w .pl mialo to wejsc dla klienta indywidualnego juz od tego roku,
ale cos nie slychac...
--
-
22. Data: 2010-02-01 11:00:35
Temat: Re: Ekologia w elektronice i nie tylko.
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
On 31 Sty, 16:12, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:
> Nie pamiętam odbiornika, który zużywałby 20W. Obecnym bliżej do 2W. A
> tendencje są takie, żeby zejść poniżej 0.5W.
Były kilkanaście lat temu konstrukcje, w których "standby" polegało
tylko na odcięciu zasilania torów odchylania, cała przetwornica
normalnie pracowała nonstop, tam pobór prądu w standby mógł być spory.
J.
-
23. Data: 2010-02-01 12:44:59
Temat: Re: Ekologia w elektronice i nie tylko.
Od: "EM" <e...@p...onet.pl>
Temat tego wątku odbiega od tego co jest w nim opisane.
Bo tutaj mowa raczej o oszczędnościach energii elektrycznej, niż o ekologii.
Ja osobiście wyłączam TV oraz TVSAT z zasilania. Ciągną w standby w sumie
25W. Sporo. Przecież to jakieś 7zł na miesiąc.
Mnie ekologia w elektronice kojarzy się raczej z tematami:
RoHS
świetlówki kompaktowe
i każdy z nich to temat rzeka...
Taka ciekawostka - znajomy ostatnio był w Japonii i nie zauważył, by
stosowali tam świetlówki kompaktowe. No ale może był zbyt mało
spostrzegawczy. Może ktoś potwierdzić/zaprzeczyć?
--
Pozdr
EM
-
24. Data: 2010-02-01 13:34:25
Temat: Re: Ekologia w elektronice i nie tylko.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Jarek,
Monday, February 1, 2010, 12:00:35 PM, you wrote:
>> Nie pamiętam odbiornika, który zużywałby 20W. Obecnym bliżej do 2W. A
>> tendencje są takie, żeby zejść poniżej 0.5W.
> Były kilkanaście lat temu konstrukcje, w których "standby" polegało
> tylko na odcięciu zasilania torów odchylania, cała przetwornica
> normalnie pracowała nonstop, tam pobór prądu w standby mógł być spory.
Ale ileż tych odbiorników pozostało, skoro odbiornik, który kilka lat
temu (2001?) złomowałem był już "green" i pobierał w standby mniej niż
5W? A to była jeszcze stara generacja - bez procesorów sterujących
wszystkim.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
25. Data: 2010-02-01 13:35:36
Temat: Re: Ekologia w elektronice i nie tylko.
Od: "Michał Lankosz" <m...@t...pl>
Użytkownik "William Bonawentura" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hk608c$85q$1@news2.ipartners.pl...
>
> Użytkownik "Desoft" <D...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hk5r88$cf0$1@news.onet.pl...
>>
>> Ekologom skończył się temat "globalne ocieplenie", to teraz szukają
>> innych - paranoja.
>>
>
> No właśnie. Były już: globalne ocieplenie, globalna pandemia grypy i
> globalny kryzys. Ciekawe co następnego wymyślą.
>
Globalna Paranoja.
Michał
-
26. Data: 2010-02-01 14:01:41
Temat: Re: Ekologia w elektronice i nie tylko.
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll>
Użytkownik "kk" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:hk26hj$lmk$1@news.vectranet.pl...
> Jaki efekt będzie miało zaoszczędzenie tych kilku kWh ?
będzie je można przydzielić komuś innemu, odsuwając w czasie konieczność
modernizacji infrastruktury, która jest (o czym wszyscy siedzący w temacie
wiedzą) w katastrofalnym stanie.
e.
-
27. Data: 2010-02-01 14:04:57
Temat: Re: Ekologia w elektronice i nie tylko.
Od: "Michał Lankosz" <m...@t...pl>
Użytkownik "Desoft" <D...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hk5r88$cf0$1@news.onet.pl...
>> Natomiast dla Twojego portfela oszczędzenie tych kilku[nastu] kWh
>> miesięcznie to już chyba odczuwalne w skali roku, bez żadnych dodatkowych
>> inwestycji - w końcu chodzi tylko o mechaniczne odłączenie zasilania np.
>> telewizora (zamiast standby), wyłączenie ładowarki z gniazdka po
>> naładowaniu komórki (a nie tylko odłączenie od komórki) itp.
>
> Nie przesadzaj z tym odłączaniem.
> Miałem kiedyś telewizor Lazuryt i jego się wyłączało tylko mechanicznie.
> Pilota właśnie po to wymyślili żeby nie wyłączać. Zgadzam się co do
> jednego:
Raczej żeby nie wstawać z kanapy, aby zmienić głośność czy kanał lub
włączyć/wyłączyć na chwilę.
> poziom poboru mocy w stanby powinien być jak najniższy.
Czego nie można powiedzieć o tunerze N-ki, w której standby polega na
przyciemnieniu wyświetlacza i zablokowaniu wyjścia A/V. Pobór praktycznie na
tym samym poziomie non stop :P Wyłączenie z sieci jest proste, ale
uruchamianie trwa irytująco długo, do tego zapomina wpisy w EPG i włącza na
jednym durnym kanale.
Troszkę nie podoba mi się tendecja rozwoju sprzętu RTV. Mamy coraz szybsze
elementy, a telewizor po ponownym podłączeniu do sieci musi wystartować
system operacyjny (kiedyś się rozgrzewał), co w niektórych modelach twa i
ponad pół minuty. Mam stary TV Sanyo, na którym obraz pojawia się po około 3
sekundach. Jedyny element, jaki musi się nagrzać to katoda kineskopu.
Co za przeszkoda, żeby telewizory LCD świeciły od chwili włączenia? Niech
obraz będzie brzydki, ale żeby coś było widać i słychać. Poza tym wszelkie
ustawienia mogą być przechowywane w pamici FRAM, jeśli podtrzymanie
bateryjne RAM nie wchodzi w grę.
Michał
-
28. Data: 2010-02-01 14:31:57
Temat: Re: Ekologia w elektronice i nie tylko.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello entroper,
Monday, February 1, 2010, 3:01:41 PM, you wrote:
>> Jaki efekt będzie miało zaoszczędzenie tych kilku kWh ?
> będzie je można przydzielić komuś innemu, odsuwając w czasie konieczność
> modernizacji infrastruktury, która jest (o czym wszyscy siedzący w temacie
> wiedzą) w katastrofalnym stanie.
Bzdura - te "oszczędności" mają tak mikroskopijny udział w całkowitym
zużyciu energii, że są zupełnie bez znaczenia dla infrastruktuey. Na
dokładkę energia ta jest zuzywana w czasie, gdy energetyka dławi się
jej nadmiarem.
Cała akcja to głupawa propaganda i tyle.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
29. Data: 2010-02-01 14:56:10
Temat: Re: Ekologia w elektronice i nie tylko.
Od: "nenik" <n...@o...pl>
Jest sobie linia wysokiego napiecia , idzie to do transformatora obnizajacego
na 380V , jaka sprawnosc maja takie transformatory ? 85 , 90 czy 95 %
i co z tego ze wszyscy w domu , czy bloku wylacza wszystkie odbiorniki jak
transformator pobiera w nocy i tak swoje jalowe 10% na straty czyli w takim
100osobowym bloku jakies marne pare , paredziesiat kW
taka reklama w TV jest tansza niz usprawnienie infrastruktury :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
30. Data: 2010-02-01 21:20:55
Temat: Re: Ekologia w elektronice i nie tylko.
Od: "Feromon" <f...@w...pl>
Użytkownik "kk" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:hk26hj$lmk$1@news.vectranet.pl...
> Poruszę tu luźny temat związany z elektroniką , ekologią i robieniem ludzi
> w jajo.
> A może mi się tak tylko wydaje.
> W każdym razie albo mam dejawu albo sytuacja się powtarza.
>
> Mianowicie w TV pojawia się reklama namawiająca do oszczędności energii
> elektrycznej.
> "Ty śpisz, a 20% prądu ucieka" czy coś w tym stylu.
> Czyli drobne idywidualne oszczędności to w skali globu kolejne uratowane
> od zagłady gatunki flory i fauny.
>
> Tyle,że ...
>
Ekologia to sposób na wyrwanie dopłaty z Unii na projekty proekologiczne.
A całe "globalne" ocieplenie to tylko 5 sekund w historii wszechswiata,
kiedy jest trochę cieplej.
Jakby nie takie wahania, to dinozaury żyłyby do dzisiaj,. a nikt nie oskarża
dinozaurów,
że były nieekologiczne....
Wytworzenie materiałów do elektrowni wiatrowej powoduje większe zużyceie
energii
niż jej zaoszczędzenie z wiatru....sic!
Nie mniej jednak namawiam do osazczędności, nawet, gdy nie jest opłacalna.
W naszym kraju od lat spłukujemy kible wodą pitną. DLACZEGO????
Feromon