W dniu 2010-01-30 22:46, kk pisze:

> Mianowicie w TV pojawia się reklama namawiająca do oszczędności energii
> elektrycznej.
[...]
> Jaki efekt będzie miało zaoszczędzenie tych kilku kWh ?

To jest raczej plan długofalowy - ograniczenie zużycia energii w skali
kraju pozwoli opóźnić budowę kolejnych elektrowni (których moce
przerobowe przy obecnej szybkości wzrostu zapotrzebowania na energię
skończą się w ciągu kilku lat) albo mniej jej importować. A w gruncie
rzeczy nawet dostawienie 2 elektrowni jądrowych za 20 lat dużo nie
zmieni w skali produkcji energii w całej Polsce.

Ceny energii i tak wzrosną, niezależnie od tego. Poza tym same
gospodarstwa domowe pobierają znacznie mniej energii, niż zakłady
produkcyjne - dlatego oszczędność będzie dla elektrowni praktycznie
niezauważalna. Natomiast dla Twojego portfela oszczędzenie tych
kilku[nastu] kWh miesięcznie to już chyba odczuwalne w skali roku, bez
żadnych dodatkowych inwestycji - w końcu chodzi tylko o mechaniczne
odłączenie zasilania np. telewizora (zamiast standby), wyłączenie
ładowarki z gniazdka po naładowaniu komórki (a nie tylko odłączenie od
komórki) itp.

BTW: Polecam listwę z Biedronki z niezależnymi wyłącznikami. Inwestycja
jak w inny rozgałęziacz 5-gniazdkowy (15 zł) a energooszczędność dużo
większa. Co jakiś czas rzucają w promocji.

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.