-
11. Data: 2011-01-19 23:14:43
Temat: Re: Edytor z porządnym formatowaniem kodu
Od: Piotr Siudak <s...@x...pl>
W dniu 19.01.2011 14:35, Peter May pisze:
> W dniu 2011-01-19 12:04, Piotr Siudak pisze:
>> W dniu 19.01.2011 09:19, Peter May pisze:
>>> W dniu 2011-01-18 23:09, takeshin pisze:
>>>> On 25 Gru 2010, 13:28, Peter May<p...@o...pl> wrote:
>>>>> Szukam edytora, który obsłuży porządne formatowanie kodu
>>>> ...
>>>>> Ktoś może polecić jakiś edytor z porządnym formatowaniem kodu?
>>>>>
>>>>
>>>> Tylko Netbeans (PHP,HTML.CSS, JS i inne).
>>>
>>> Nie za bardzo. Przykładowo mam plik z JS, ale z "rozszerzeniem" pliku
>>> js.php. Netbeans widzi to jako plik PHP i w żaden sposób nie mogę zmusić
>>> go do tego, aby czytał go jako JavaScript.
>>
>> Problem prosty do rozwiazania, zmień rozszerzenie na własciwe, w pliku
>> php trzymaj kod php, kod javascriptowy w pliku js mozesz ewentualnie
>> includować.
>
> Można tak, ale to nie zdaje egzaminu, bo i tak muszę nieco pomieszać PHP
> i JavaScript.
>
Nie, nie musisz. Po prostu tak wolisz. Jak najbardziej mozna to zrobic w
miare elegancko nie mieszajac dwóch róznych rodzajów kodu. Ty
zdecydowaleś zrobic to inaczej - twoja sprawa. Nie rozumiem tylko czemu
cie dziwi że autorzy narzedzi do programowania tez uwazaja takie
podejście za raczej ekstrawaganckie.
>> Zaleta powaznego edytora jest to że pomaga utrzymac kod w porzadku,
>> zamiast miec bajzel taki jaki masz.
>
> Na jakiej podstawie twierdzisz, że mam bajzel w kodzie?
na podstawie tego co napisałeś i co pozwoliło mi sobie wyobrazić że
prawdopodobnie wyglada to mniej wiecej tak jak to co później zacytowałeś.
> Z resztą co to za argument "to se kup lepszy"?
Żaden. To nie był argument tylko dobra rada.
> Jak Ci w samochodzie
> lampka Ci się wewnątrz zepsuje, to też kupujesz od razu nowy samochód?
kiepskie analogie są kiepskie.
nie rozmawiamy o lampkach tylko o tym że własnie odkryłeś ze pracujesz
na komputerze na którym nawet edytor tekstu działa za wolno. I o tym jak
zabawne jest że konkluzja którą z tego faktu wywiodłeś jest taka że
komputer jest ok, tylko problemem jest software który na tym sprzęcie
nie wydala.
--
Piotr Siudak
s...@x...pl
-
12. Data: 2011-01-20 06:38:13
Temat: Re: Edytor z porządnym formatowaniem kodu
Od: Peter May <p...@o...pl>
W dniu 2011-01-20 00:14, Piotr Siudak pisze:
> W dniu 19.01.2011 14:35, Peter May pisze:
>> W dniu 2011-01-19 12:04, Piotr Siudak pisze:
>>> W dniu 19.01.2011 09:19, Peter May pisze:
>>>> W dniu 2011-01-18 23:09, takeshin pisze:
>>>>> On 25 Gru 2010, 13:28, Peter May<p...@o...pl> wrote:
>>>>>> Szukam edytora, który obsłuży porządne formatowanie kodu
>>>>> ...
>>>>>> Ktoś może polecić jakiś edytor z porządnym formatowaniem kodu?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Tylko Netbeans (PHP,HTML.CSS, JS i inne).
>>>>
>>>> Nie za bardzo. Przykładowo mam plik z JS, ale z "rozszerzeniem" pliku
>>>> js.php. Netbeans widzi to jako plik PHP i w żaden sposób nie mogę
>>>> zmusić
>>>> go do tego, aby czytał go jako JavaScript.
>>>
>>> Problem prosty do rozwiazania, zmień rozszerzenie na własciwe, w pliku
>>> php trzymaj kod php, kod javascriptowy w pliku js mozesz ewentualnie
>>> includować.
>>
>> Można tak, ale to nie zdaje egzaminu, bo i tak muszę nieco pomieszać PHP
>> i JavaScript.
>>
>
> Nie, nie musisz. Po prostu tak wolisz. Jak najbardziej mozna to zrobic w
> miare elegancko nie mieszajac dwóch róznych rodzajów kodu. Ty
> zdecydowaleś zrobic to inaczej - twoja sprawa. Nie rozumiem tylko czemu
> cie dziwi że autorzy narzedzi do programowania tez uwazaja takie
> podejście za raczej ekstrawaganckie.
Podaj przykład jak rozwiązujesz zagadnienie, które podałem, a nie pisz
mi o podejściu ekstrawaganckim. Bez Twojego przykładu to tylko słowa.
Inna sprawa, że w wielu edytorach to _użytkownik_ decyduje o wielu
preferencjach, a nie twórcy edytora. Nie wiem, skąd przekonanie, że
muszę się trzymać tego, co producent oprogramowania wymyślił.
>>> Zaleta powaznego edytora jest to że pomaga utrzymac kod w porzadku,
>>> zamiast miec bajzel taki jaki masz.
>>
>> Na jakiej podstawie twierdzisz, że mam bajzel w kodzie?
>
> na podstawie tego co napisałeś i co pozwoliło mi sobie wyobrazić że
> prawdopodobnie wyglada to mniej wiecej tak jak to co później zacytowałeś.
Nie znasz mnie i kodu, jaki tworzę. A na podstawie kilku zdań wyciągasz
wnioski. Zawsze jesteś taki pochopny w wyciąganiu wniosków? Czy tylko
danego dnia miałeś po prostu zły humor?
>> Z resztą co to za argument "to se kup lepszy"?
>
> Żaden. To nie był argument tylko dobra rada.
To nie jest żadne rozwiązanie problemu. Tak samo "zepsuło się" Zend
Studio, które legalnie nabyte w wersji 5.5 działało przyzwoicie. A
dalsze wersje to już tragicznie powolne narzędzie. Czy tu też muszę
dopasować się i wymienić sprzęt, bo Zend wymusza? Nie. Po prostu szukam
innego, wygodniejszego _dla mnie_ narzędzia.
>> Jak Ci w samochodzie
>> lampka Ci się wewnątrz zepsuje, to też kupujesz od razu nowy samochód?
>
> kiepskie analogie są kiepskie.
>
> nie rozmawiamy o lampkach tylko o tym że własnie odkryłeś ze pracujesz
> na komputerze na którym nawet edytor tekstu działa za wolno. I o tym jak
Nigdzie nie napisałem, że na moim komputerze wszystko działa źle, a
"nawet edytor tekstu działa za wolno". Stwierdziłem, że wszystkie
narzędzia działają mi dobrze, oprócz rozwiązania NetBeans, które jest
dość ociężałe nie tylko na moim komputerze.
Ponadto pakiet PHPDesigner jest dla mnie nieco lepszym rozwiązaniem, nie
obciążającym komputer tak bardzo, jak NetBeans, i do tego pozwala mi na
moje wskazanie typu kodu. Prowadzenie projektów również ma wbudowane, co
NetBeans.
> zabawne jest że konkluzja którą z tego faktu wywiodłeś jest taka że
> komputer jest ok, tylko problemem jest software który na tym sprzęcie
> nie wydala.
Z reguły to oprogramowanie jest źle napisane, a nie sprzęt od razu jest
zły. Nawet w najprostszym kodzie JavaScript można tak zepsuć napisane
funkcje, że "zajeździ się" nawet najlepsze komputery. A więc nie jest to
kwestia li tylko sprzętu.
Niech producenci oprogramowania zaczną optymalizować swój kod, a potem
zastanowię się czy chce mi się wymienić sprzęt.
Rozumiem, że w Twoim programowaniu nie ma czegoś takiego, jak
optymalizacja, a klienci korzystający z Twoich rozwiązań albo
zaakceptują to, co dostają, albo niech sobie wymienią sprzęt. Niestety,
prezentuję inne podejście.
--
Peter
-
13. Data: 2011-01-20 09:23:54
Temat: Re: Edytor z porządnym formatowaniem kodu
Od: Piotr Siudak <s...@x...pl>
W dniu 20.01.2011 07:38, Peter May pisze:
> W dniu 2011-01-20 00:14, Piotr Siudak pisze:
>> W dniu 19.01.2011 14:35, Peter May pisze:
>>> Można tak, ale to nie zdaje egzaminu, bo i tak muszę nieco pomieszać PHP
>>> i JavaScript.
>>>
>>
>> Nie, nie musisz. Po prostu tak wolisz. Jak najbardziej mozna to zrobic w
>> miare elegancko nie mieszajac dwóch róznych rodzajów kodu. Ty
>> zdecydowaleś zrobic to inaczej - twoja sprawa. Nie rozumiem tylko czemu
>> cie dziwi że autorzy narzedzi do programowania tez uwazaja takie
>> podejście za raczej ekstrawaganckie.
>
> Podaj przykład
widziałes kiedys jakis system szablonów? w analogiczny.
W kodzie js w miejsce oczekiwanych zmiennych wstawiasz jakies
__here_goes_my_variable_x__ a przy wyswietlaniu w to miejsce podmieniasz
$data['x'].
> A na podstawie kilku zdań wyciągasz
> wnioski. Zawsze jesteś taki pochopny w wyciąganiu wniosków?
Jak ktos mi pisze coś wprost i ja to przyjmuje do wiadomości to nazywam
to "przyjeciem do wiadomosci" a nie "pochopnym wyciaganiem wniosków". Ty
możesz nazwać to suzan. fajnbajmi
>
>>> Z resztą co to za argument "to se kup lepszy"?
>>
>> Żaden. To nie był argument tylko dobra rada.
>
> To nie jest żadne rozwiązanie problemu.
pomogę ci to zrozumieć krok po kroku
problem: program działa wolno
oczekiwany rezultat: program działa normalnie
propozycja rozwiazania problemu: kupić współczesny mu komputer
czy propozycja rozwiazuje problem? tak, po zastosowaniu proponowanej
propozycji występuje oczekiwany rezultat
To *jest* rozwiązanie problemu.
> Tak samo "zepsuło się" Zend
> Studio, które legalnie nabyte w wersji 5.5 działało przyzwoicie. A
> dalsze wersje to już tragicznie powolne narzędzie.
jak jeszcze kilka lat popracujesz z komputerami to sytuacja taka że
kolejne wersje oprogramowania maja wieksze wymagania dotyczace sprzetu
przestanie cie zaskakiwać.
> Rozumiem, że w Twoim programowaniu nie ma czegoś takiego, jak
> optymalizacja, a klienci korzystający z Twoich rozwiązań albo
> zaakceptują to, co dostają, albo niech sobie wymienią sprzęt.
szybkość działania aplikacji nie jest jakims świetym gralem.
oprogramowanie powinno sie tworzyć majac w głowie cel by było ono *dobre*.
*jeżeli* wystepuje potrzeba przyspieszenia aplikacji mozna to zrobić na
dwa sposoby. identyfikując wąskie gardła i poprawiajac gotowy kod w tych
miejscach lub kupujec wiecej sprzetu. Często drugie rozwiazanie jest tańsze
> Niestety,
> prezentuję inne podejście.
współczuje
--
Piotr Siudak
s...@x...pl
-
14. Data: 2011-01-20 09:57:35
Temat: Re: Edytor z porządnym formatowaniem kodu
Od: Peter May <p...@o...pl>
W dniu 2011-01-20 10:23, Piotr Siudak pisze:
> W dniu 20.01.2011 07:38, Peter May pisze:
>> W dniu 2011-01-20 00:14, Piotr Siudak pisze:
>>> W dniu 19.01.2011 14:35, Peter May pisze:
>>>> Można tak, ale to nie zdaje egzaminu, bo i tak muszę nieco pomieszać
>>>> PHP
>>>> i JavaScript.
>>>>
>>>
>>> Nie, nie musisz. Po prostu tak wolisz. Jak najbardziej mozna to zrobic w
>>> miare elegancko nie mieszajac dwóch róznych rodzajów kodu. Ty
>>> zdecydowaleś zrobic to inaczej - twoja sprawa. Nie rozumiem tylko czemu
>>> cie dziwi że autorzy narzedzi do programowania tez uwazaja takie
>>> podejście za raczej ekstrawaganckie.
>>
>> Podaj przykład
>
> widziałes kiedys jakis system szablonów? w analogiczny.
> W kodzie js w miejsce oczekiwanych zmiennych wstawiasz jakies
> __here_goes_my_variable_x__ a przy wyswietlaniu w to miejsce podmieniasz
> $data['x'].
Przy kodzie typu inline to proste. Wobec tego jak przekazujesz zmienne i
ich zawartość do pliku zewnętrznego JavaScript, który w kodzie html
załączam po prostu <script type="text/javascript" src="plik.js"></script> ?
>>>> Z resztą co to za argument "to se kup lepszy"?
>>>
>>> Żaden. To nie był argument tylko dobra rada.
>>
>> To nie jest żadne rozwiązanie problemu.
>
> pomogę ci to zrozumieć krok po kroku
Doskonale.
> problem: program działa wolno
> oczekiwany rezultat: program działa normalnie
Program _ma działać_ normalnie.
> propozycja rozwiazania problemu: kupić współczesny mu komputer
> czy propozycja rozwiazuje problem? tak, po zastosowaniu proponowanej
> propozycji występuje oczekiwany rezultat
>
> To *jest* rozwiązanie problemu.
To jest rozwiązanie problemu, ale niekoniecznie najbardziej efektywne.
Może lepiej sprawdzić inne rzeczy jeszcze jak ilość uruchamianych
programów w autostarcie, może pamięć da się zwiększyć, itd. Czasem
zmiana oprogramowania na _konkurencyjne_ też rozwiązuje problem bez
wymiany sprzętu.
> > Tak samo "zepsuło się" Zend
>> Studio, które legalnie nabyte w wersji 5.5 działało przyzwoicie. A
>> dalsze wersje to już tragicznie powolne narzędzie.
>
> jak jeszcze kilka lat popracujesz z komputerami to sytuacja taka że
> kolejne wersje oprogramowania maja wieksze wymagania dotyczace sprzetu
> przestanie cie zaskakiwać.
To mnie nie zaskakuje. Tyle, że nie muszę za każdym razem wymieniać
sprzętu, bo _jeden_ program mi nie działa.
>> Rozumiem, że w Twoim programowaniu nie ma czegoś takiego, jak
>> optymalizacja, a klienci korzystający z Twoich rozwiązań albo
>> zaakceptują to, co dostają, albo niech sobie wymienią sprzęt.
>
> szybkość działania aplikacji nie jest jakims świetym gralem.
> oprogramowanie powinno sie tworzyć majac w głowie cel by było ono *dobre*.
To raczej tylko jeden z parametrów.
> *jeżeli* wystepuje potrzeba przyspieszenia aplikacji mozna to zrobić na
> dwa sposoby. identyfikując wąskie gardła i poprawiajac gotowy kod w tych
> miejscach lub kupujec wiecej sprzetu. Często drugie rozwiazanie jest tańsze
To drugie rozwiązanie nie jest częściej tańsze. Koszt zakupu sprzętu,
jego konfiguracji, w tym oprogramowania i ustawień, plus czas przestoju,
itd. niekoniecznie musi być takie efektywne. Ok, jeden czy dwa komputery
może i by warto czasem wymienić, ale już przy np. 50 tak pochopnie po
prostu wymieniasz sprzęt? Ciekawe, który księgowy na to zezwoli ot, tak
sobie.
>> Niestety,
>> prezentuję inne podejście.
>
> współczuje
To nie jest potrzebne. Natomiast wypowiedzi merytoryczne i bez emocji na
pewno.
--
Peter
-
15. Data: 2011-01-20 17:42:11
Temat: Re: Edytor z porządnym formatowaniem kodu
Od: Piotr Siudak <s...@x...pl>
W dniu 20.01.2011 10:57, Peter May pisze:
> W dniu 2011-01-20 10:23, Piotr Siudak pisze:
>> W dniu 20.01.2011 07:38, Peter May pisze:
>>> W dniu 2011-01-20 00:14, Piotr Siudak pisze:
>>>> W dniu 19.01.2011 14:35, Peter May pisze:
>>>>> Można tak, ale to nie zdaje egzaminu, bo i tak muszę nieco pomieszać
>>>>> PHP
>>>>> i JavaScript.
>>>>>
>>>>
>>>> Nie, nie musisz. Po prostu tak wolisz. Jak najbardziej mozna to
>>>> zrobic w
>>>> miare elegancko nie mieszajac dwóch róznych rodzajów kodu. Ty
>>>> zdecydowaleś zrobic to inaczej - twoja sprawa. Nie rozumiem tylko czemu
>>>> cie dziwi że autorzy narzedzi do programowania tez uwazaja takie
>>>> podejście za raczej ekstrawaganckie.
>>>
>>> Podaj przykład
>>
>> widziałes kiedys jakis system szablonów? w analogiczny.
>> W kodzie js w miejsce oczekiwanych zmiennych wstawiasz jakies
>> __here_goes_my_variable_x__ a przy wyswietlaniu w to miejsce podmieniasz
>> $data['x'].
>
> Przy kodzie typu inline to proste. Wobec tego jak przekazujesz zmienne i
> ich zawartość do pliku zewnętrznego JavaScript, który w kodzie html
> załączam po prostu <script type="text/javascript" src="plik.js"></script> ?
tak samo. dane wysyłam do kontrolera który wywołuje odpowiedni tryb widoku.
mozna też wszystkie dane generowane serverside zainicializować jako
zmienne w <script></script> a dopiero potem dołaczyć statyczny plik js
który z tych zmiennych skorzysta
>
>>>>> Z resztą co to za argument "to se kup lepszy"?
>>>>
>>>> Żaden. To nie był argument tylko dobra rada.
>>>
>>> To nie jest żadne rozwiązanie problemu.
>>
>> pomogę ci to zrozumieć krok po kroku
>
> Doskonale.
>
>> problem: program działa wolno
>> oczekiwany rezultat: program działa normalnie
>
> Program _ma działać_ normalnie.
>
>> propozycja rozwiazania problemu: kupić współczesny mu komputer
>
>> czy propozycja rozwiazuje problem? tak, po zastosowaniu proponowanej
>> propozycji występuje oczekiwany rezultat
>>
>> To *jest* rozwiązanie problemu.
>
> To jest rozwiązanie problemu, ale niekoniecznie najbardziej efektywne.
to zalezy jak mierzysz efektywność. Warto precyzyjnie mierzyć czas
stracony na poszukiwania rozwiazań, konfigurowanie starych rzęchów żeby
jednak mozna było na nich pracować i tak dalej.
Komputer na którym można sprawnie nie marnujac czasu pracować nawet na
programach działajacych u ciebie "jak wóz z węglem" kosztuje maksymalnie
1000 złotych. Nie wiem ile kosztuje klienta godzina twojej pracy ale
podejrzewam że taki zakup zwraca sie najdalej w ciagu tygodnia.
>> jak jeszcze kilka lat popracujesz z komputerami to sytuacja taka że
>> kolejne wersje oprogramowania maja wieksze wymagania dotyczace sprzetu
>> przestanie cie zaskakiwać.
>
> To mnie nie zaskakuje. Tyle, że nie muszę za każdym razem wymieniać
> sprzętu, bo _jeden_ program mi nie działa.
jasne, mozesz pogrzebac w autostarcie, poszukac jakiegos innego
oprogramowania, zainstalowac, nauczyc sie na tym pracować i tak dalej.
Na ile godzin wyceniasz te zabiegi? bo jak na wiecej niz czas w którym
jesteś w stanie zarobić 1000 złotych to chyba jednak nie warto
>>
>> szybkość działania aplikacji nie jest jakims świetym gralem.
>> oprogramowanie powinno sie tworzyć majac w głowie cel by było ono
>> *dobre*.
>
> To raczej tylko jeden z parametrów.
sprecyzuje: oprogramowanie powinno realizować oczekiwania klienta.
Optymalne wykorzystanie sprzetu jest pirorytetem rzadko stawianym przez
klientów wysoko. To jest raczej taki gimlick którym podniecaja sie
programiści.
> Ok, jeden czy dwa komputery
> może i by warto czasem wymienić, ale już przy np. 50 tak pochopnie po
> prostu wymieniasz sprzęt?
co znaczy pochopnie? "nie mozemy pracować, tracimy pieniądze" to nie
jest byle argument z dupy...
> Ciekawe, który księgowy na to zezwoli ot, tak sobie.
nie "ot, tak sobie" tylko zwykle prosi o mniej lub bardziej szczegułowe
dane dotyczących tych traconych pieniędzy i porównuje sobie z kosztem
zakupu.
--
Piotr Siudak
s...@x...pl
-
16. Data: 2011-01-22 11:35:46
Temat: Re: Edytor z porządnym formatowaniem kodu
Od: Peter May <p...@o...pl>
W dniu 2011-01-20 18:42, Piotr Siudak pisze:
> W dniu 20.01.2011 10:57, Peter May pisze:
>> Przy kodzie typu inline to proste. Wobec tego jak przekazujesz zmienne i
>> ich zawartość do pliku zewnętrznego JavaScript, który w kodzie html
>> załączam po prostu <script type="text/javascript"
>> src="plik.js"></script> ?
>
> tak samo. dane wysyłam do kontrolera który wywołuje odpowiedni tryb widoku.
I to jest rozwiązanie, z którego skorzystałem. Generalnie działa
właściwie. Dziwne, bo wcześniej zrobiłem dokładnie podobnie w stosunku
do robots.txt, ale nie wykorzystałem dokładnie tego samego sposobu dla
pliku z JS :/
> mozna też wszystkie dane generowane serverside zainicializować jako
> zmienne w <script></script> a dopiero potem dołaczyć statyczny plik js
> który z tych zmiennych skorzysta
A te metoda akurat mi nie odpowiada.
[...]
>> Program _ma działać_ normalnie.
>>
>>> propozycja rozwiazania problemu: kupić współczesny mu komputer
>>
>>> czy propozycja rozwiazuje problem? tak, po zastosowaniu proponowanej
>>> propozycji występuje oczekiwany rezultat
>>>
>>> To *jest* rozwiązanie problemu.
>>
>> To jest rozwiązanie problemu, ale niekoniecznie najbardziej efektywne.
>
> to zalezy jak mierzysz efektywność. Warto precyzyjnie mierzyć czas
> stracony na poszukiwania rozwiazań, konfigurowanie starych rzęchów żeby
> jednak mozna było na nich pracować i tak dalej.
Zwłaszcza, że rozbudowa sprzętu też jest ograniczona, np. przez
maksymalną możliwą ilość pamięci, jaką płyta obsłuży. Wtedy pozostaje
wymiana sprzętu.
> Komputer na którym można sprawnie nie marnujac czasu pracować nawet na
> programach działajacych u ciebie "jak wóz z węglem" kosztuje maksymalnie
> 1000 złotych. Nie wiem ile kosztuje klienta godzina twojej pracy ale
> podejrzewam że taki zakup zwraca sie najdalej w ciagu tygodnia.
Komputer, którego używam, nie jest jakoś specjalnie najstarszy. Po
prostu 2GB RAM-u to już zdecydowanie za mało. Czas przesiąść się na
64-bitowy system i co najmniej 8GB RAM-u. :-)
>>> jak jeszcze kilka lat popracujesz z komputerami to sytuacja taka że
>>> kolejne wersje oprogramowania maja wieksze wymagania dotyczace sprzetu
>>> przestanie cie zaskakiwać.
>>
>> To mnie nie zaskakuje. Tyle, że nie muszę za każdym razem wymieniać
>> sprzętu, bo _jeden_ program mi nie działa.
>
> jasne, mozesz pogrzebac w autostarcie, poszukac jakiegos innego
> oprogramowania, zainstalowac, nauczyc sie na tym pracować i tak dalej.
> Na ile godzin wyceniasz te zabiegi? bo jak na wiecej niz czas w którym
> jesteś w stanie zarobić 1000 złotych to chyba jednak nie warto
Trudno z powyższym dyskutować, ale poszukiwanie alternatywnych rozwiązań
nie zawsze zajmuje dużo czasu. Z resztą spór o efektywność można ciągnąć
bardzo długo i w gruncie rzeczy sprowadza się on po prostu do tego, aby
ocenić opłacalność danego ruchu.
>>>
>>> szybkość działania aplikacji nie jest jakims świetym gralem.
>>> oprogramowanie powinno sie tworzyć majac w głowie cel by było ono
>>> *dobre*.
>>
>> To raczej tylko jeden z parametrów.
>
> sprecyzuje: oprogramowanie powinno realizować oczekiwania klienta.
Owszem, i w moim konkretnym przypadku NetBeans nie spełnia oczekiwań.
Mam przecież prawo do tego, a nie na zasadzie "ja jestem zły, bo to
narzędzie ma rację". Przecież nie zawsze tak jest.
Natomiast jeśli narzędzie, które potrzebuję, miałoby te funkcjonalności,
co potrzebuję, to jest to na pewno bodziec do wymiany / modernizacji
sprzętu :-)
> Optymalne wykorzystanie sprzetu jest pirorytetem rzadko stawianym przez
> klientów wysoko. To jest raczej taki gimlick którym podniecaja sie
> programiści.
I tak i nie. Jeśli zbudujesz aplikację, która będzie zmuszać klientów do
wymiany sprzętu, to nie w każdym przypadku klient tak ochoczo do tego
podchodzi. Zwłaszcza, że optymalizacja aplikacji niekiedy przyniesie
więcej korzyści. Ba! Nawet klient nie rzadko jest w stanie zapłacić np.
40% wartości wymienianego sprzętu za usługę, która sprawi, że aplikacja
będzie działać szybko.
Z doświadczenia wiem, że wymiana sprzętu to operacja nie tylko co
trudna, co strasznie czasochłonna. Zwłaszcza przy wielu lokalizacjach.
>> Ok, jeden czy dwa komputery
>> może i by warto czasem wymienić, ale już przy np. 50 tak pochopnie po
>> prostu wymieniasz sprzęt?
>
> co znaczy pochopnie? "nie mozemy pracować, tracimy pieniądze" to nie
> jest byle argument z dupy...
Jednocześnie jest to najłatwiejsza droga. W zasadzie zawsze miałem
pytanie o wskazanie jeszcze alternatywnych rozwiązań.
>> Ciekawe, który księgowy na to zezwoli ot, tak sobie.
>
> nie "ot, tak sobie" tylko zwykle prosi o mniej lub bardziej szczegułowe
> dane dotyczących tych traconych pieniędzy i porównuje sobie z kosztem
> zakupu.
Wymiana sprzętu to nie jest jedynie słuszne rozwiązanie. To wszystko
zależy od okoliczności.
--
Peter
-
17. Data: 2011-01-22 12:00:10
Temat: Re: Edytor z porządnym formatowaniem kodu
Od: Piotr Siudak <s...@x...pl>
W dniu 22.01.2011 12:35, Peter May pisze:
>
> Natomiast jeśli narzędzie, które potrzebuję, miałoby te funkcjonalności,
> co potrzebuję, to jest to na pewno bodziec do wymiany / modernizacji
> sprzętu :-)
no ale przeciez od poczatku mi o to chodzi że szybkość dzialania
programu mało istotna przy podejmowaniu decyzji czy chesz uzywac
programu czy nie. No, bo albo mówisz "starsznie fajny ale muszę wymienic
komputer bo ten stary tego nie pociagnie" albo "straszna kicha. no i
pozatym strasznie wolny".
--
Piotr Siudak
s...@x...pl
-
18. Data: 2011-01-24 09:53:29
Temat: Re: Edytor z porządnym formatowaniem kodu
Od: Peter May <p...@o...pl>
W dniu 2011-01-22 13:00, Piotr Siudak pisze:
> W dniu 22.01.2011 12:35, Peter May pisze:
>
>>
>> Natomiast jeśli narzędzie, które potrzebuję, miałoby te funkcjonalności,
>> co potrzebuję, to jest to na pewno bodziec do wymiany / modernizacji
>> sprzętu :-)
>
> no ale przeciez od poczatku mi o to chodzi że szybkość dzialania
> programu mało istotna przy podejmowaniu decyzji czy chesz uzywac
> programu czy nie. No, bo albo mówisz "starsznie fajny ale muszę wymienic
> komputer bo ten stary tego nie pociagnie" albo "straszna kicha. no i
> pozatym strasznie wolny".
I to by było chyba na tyle :-)
--
Peter