On Thu, 11 Feb 2010 15:43:30 +0100, Paweł Gąska wrote:
>W odpowiedzi na maila od J.F.
>> W umowie by pisalo ze klientowi wlacza sie usluge, przy czym pierwszy
>> miesiac uzywania jest promocyjnie bezplatny.
>> I ze klient moze w dowolnym momencie wypowiedziec usluge, a przerwa
>> przy najblizszym cyklu.

>tylko na taką umowę to klient powinien się zgodzić :]
>wpychanie na siłę jest metodą na wyru...oszukanie ;) klienta godną firm
>prowadzonych prze Pana Kazia (przepraszam wszystkich Kazimierzy :]), a
>nie wielką korporację o nazwie ERA
>co więcej dziwnym zbiegiem okoliczności GG (i ta dziwna umowa) "samo
>się" im włączyło z 31.12.2009 na 1.01.2010 :]

A te umowy to kiedy zawarte ? Bo klient sie zazwyczaj zgadza na
oferte, co potwierdza podpisem. Tylko nie zawsze mu sie chce
przeczytac te dwie strony maczkiem przed podpisaniem.

No chyba ze im sie system pomylil, co tez sie zdarza.

Masz tych modemow wiecej ? Zglosic reklamacje nie na wszystkie, a
potem poinformowac UKE zeby sprawdzil jakie byly losy reklamacji -
powinni znalezc swoj blad i wycofac wszystkie niezamowione oferty, a
jak nie, to kara :-)

Z mojej wspolpracy z Era nic takiego zlego o nich powiedziec nie moge
- troche wciskaja swoich uslug w sposob niezbyt jasny, ale generalnie
zawsze za akcja klienta.

J.