-
81. Data: 2012-05-17 14:30:46
Temat: Re: Dzwonek elektrostatyczny
Od: TJ_Blues <t...@g...com>
On May 17, 2:45 am, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
wrote:
> Trochę się tych Rubinów przez moje ręce przewinęło i pierwszy raz
> słyszę o 40kV...
Masz racje, zwracam honor :-) Tylko gdzie widzialem te 40kV?..... :-)
36" Sony Kirara Basso?
cheers TJ
-
82. Data: 2012-05-17 14:31:19
Temat: Re: Dzwonek elektrostatyczny
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 17.05.2012 09:31, Szczepan Bialek wrote:
> W tym doswiadczeniu prad plynie miedzy uziemieniem (czlowiek) a folia.
>
> Sa dwie mozliwosci:
AFAIK jest jedna możliwość, pozostałe wywodzą się z założenia, że cały
nasz przemysł komputerowy (i nie tylko) jest jedynie iluzją(bo nie ma
prawa działać).
> 1. Elektrony plyna z ziemi przez szybe ekranu do anody.
Co rozumiesz przez stwierdzenie "przez szybę"?
> 2. Elektrony sa "przebijane" przez szybe przez dzialo elektronowe. Elektrony
> plyna do ziemi.
Już pytałem - jakim cudem miałaby działać butelka lejdejska gdyby
elektrony tak radośnie przelatywały przez szybę? (Btw - afaik w
eepromie, żeby elektron przetunelował te kilka nm potrzebne jest
kilkanaście woltów. Zadanie domowe - jak duże napięcie jest potrzebne,
żeby elektron przeszedł przez grube szkło kineskopu.)
>
> Mozna wylaczyc dzialo elektronowe i zobaczyc jak dziala ten dzwonek.
Zależy co rozumiesz przez "wyłączyć":
- jeżeli wyłączysz żarzenie katody - tak
- jeżeli wyłączysz napięcie katodowe to oczywiście, że nie
--
Pozdrawiam
Michoo
-
83. Data: 2012-05-17 14:50:01
Temat: Re: Dzwonek elektrostatyczny
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:jp05si.3mo.0@poczta.onet.pl...
>
> Jasne że pałka ebonitowa naładowana "dodatnio" straci trochę
> elektronów ze swojej powierzchni... Ale Szczepan sugeruje, że za
> działanie dzwonka odpowiedzialne są elektrony z działa w kineskopie
> które trafiając w ekran przechodzą przez niego "bo ekran szklany
> nie jest idealnym izolatorem".
Jak kilka lat temu czytałem opis takiego dzwonka to nie miałem wątpliwości,
że działa on cały czas, gdy TV jest włączony.
Teraz mam trochę wątpliwości, ale chyba eksperyment pokazał że niesłusznie.
Jeśli działa cały czas to nie znam innego wytłumaczenia jak upływność szkła.
Nie wiem też gdzie dokładnie jest w kineskopie anoda (szybkie przeszukanie
Googla nie dało mi pewności).
Musi być jakoś z luminoforem aby elektrony miały jak do niej spływać. Jeśli
tak jest to raczej bym sądził że z anody prąd upływa przez przednią
powierzchnię kineskopu a nie pochodzi od wbijanych w nią elektronów.
P.G.
-
84. Data: 2012-05-17 14:57:59
Temat: Re: Dzwonek elektrostatyczny
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości
>Jak kilka lat temu czytałem opis takiego dzwonka to nie miałem
>wątpliwości, że działa on cały czas, gdy TV jest włączony.
>Teraz mam trochę wątpliwości, ale chyba eksperyment pokazał że
>niesłusznie.
>Jeśli działa cały czas to nie znam innego wytłumaczenia jak upływność
>szkła.
Moze wylapywac jony z powietrza, ale to chyba by dzialalo rownolegle
do naszego dzwonka i zmniejszalo czas pracy.
A moze emituje na skutek promieniowania rentgenowskiego ?
Dlatego mnie wlasnie zaciekawilo :-)
Bo z drugiej strony - szklo dosc dobrym izolatorem jednak jest. Czyzby
dla rozpedzonych elektronow nie ?
>Nie wiem też gdzie dokładnie jest w kineskopie anoda (szybkie
>przeszukanie Googla nie dało mi pewności).
>Musi być jakoś z luminoforem aby elektrony miały jak do niej spływać.
>Jeśli tak jest to raczej bym sądził że z anody prąd upływa przez
>przednią powierzchnię kineskopu a nie pochodzi od wbijanych w nią
>elektronów.
Od wewnatrz :-)
Napiecie anodowe przylaczone wszak klipsem do bocznej scianki.
Czy dziala to na elektronach wtornych, czy zadbali o przewodnictwo
warstwy luminoforu to nie wiem.
J.
-
85. Data: 2012-05-17 15:05:39
Temat: Re: Dzwonek elektrostatyczny
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:jp0684.45g.0@poczta.onet.pl...
>
> Sugeruję że jak jedną okładzinę kondensatora naładujesz dodatnio
> to przyciągnie ona elektrony do drugiej okładziny, ładując ją ujemnie :)
Moje elektroniczne, a nie elektrostatyczne doświadczenie mi mówi, że jak
napięcie na jednej okładzinie kondensatora idzie w górę to na drugiej też.
Może w elektrostatyce jest jakoś odwrotnie...
Jak ta druga pobiera elektrony z otoczenia to prąd z niej wypływa (no bo
odwrotnie do ruchu elektronów) czyli dla swojego otoczenia jest źródłem
dodatniego napięcia, co by się zgadzało z doświadczeniem elektronika.
Coś mi się wydaje, że trzeba rozpatrywać dwie strony elektrody.
P.G.
-
86. Data: 2012-05-17 15:09:30
Temat: Re: Dzwonek elektrostatyczny
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:jp0u4e$so2$1@mx1.internetia.pl...
> On 16.05.2012 20:43, Robert Wańkowski wrote:
>>
>> Użytkownik "Desoft"
>>> Dlatego potrafi działać nawet po wyłączeniu, ale nie na każdym TV.
>>> hasło: bleder.
>>
>> A jak tego szukać? BLEDER?
> chyba bleeder
>
>> Google czym nakarmić? Bo to powyżej mu nie smakuje.
> Afaik to po duży rezystor wpięty między masę a wyjście.
http://en.wikipedia.org/wiki/Bleeder_resistor
Często wykorzystywany do uzyskiwania napięcia 5kV - jako dzielnik.
Trochę inaczej robi się to w trynitronach, więc to chyba najodpowiedniejszy
telewizor do tego typu doświadczeń.
--
Desoft
-
87. Data: 2012-05-17 15:15:23
Temat: Re: Dzwonek elektrostatyczny
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
>> Nie rozumiem... Sugerujesz że działo elektronowe coś zmienia?
>> I co to znaczy że elektrony będą płynąć z człowieka? Sugerujesz
>> że dzwonek nie będzie działać gdy człowieka nie będzie w pobliżu
>> i TV będzie włączać z daleka, np. pilotem?
>
> Zabawne. Nie ogladnales filmiku a zawziecie dyskutujesz. Dzwonek dziala
> jak czlowiek trzyma w rece krokodylek od drugiej puszki.
Tia, zamiast człowieka możesz też użyć ziemii w doniczce. Tak jak kiedyś się
robiło uziemienia. :)
--
Desoft
-
88. Data: 2012-05-17 15:22:36
Temat: Re: Dzwonek elektrostatyczny
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
news:4fb4c706$0$26691$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:jp280s$hk2$1@inews.gazeta.pl...
>> Tak na zdrowy chlopski rozum to od wielkosci kineskopu nie powinno
>> zalezec. Prad trzeba wiekszy do wiekszej powierzchni, nie napiecie.
>> Ale byc moze latwiej podniesc moc napieciem a nie pradem.
>> Ewentualnie zalezalo to nie tyle od powierzchni ekranu co od kata
>> odchylania. Ale Rubiny plaskoscia nie grzeszyly :-)
>
> A tak z innej beczki. Mam trzy oscyloskopy z lampami o wymiarach 10x8cm w
> dwóch napięcie anodowe 15kV a w trzecim 1900V.
> Zastanawiam się którego oscyloskopu należy spodziewać się, nie wiem...
> lepszych parametrów oglądanego obrazu o ile to ma oczywiście jakiś związek
> z napięć anodowym.
>
W 82 roku zrobiłem sobie oscyloskop. Bazą była obudowa + lampa z jakiegoś
zepsutego oscyloskopu lampowego.
Obniżyłem napięcie anodowe lampy z nie wiem ilu (pewnie jest napisane w
Radioelektroniku 4/84) do 1200V. Uzyskałem dzięki temu:
- mniejsze wymagane napięcie odchylania (końcówki X i Y mogłem zrobić na
BC211 i BC313),
- gorsze pasmo (bo dłuższy czas przelotu elektronów między płytkami
odchylania),
- słaby obraz (wymaga półmroku w pokoju),
- chyba absolutny brak ryzyka "wypalenia" luminoforu.
P.G.
-
89. Data: 2012-05-17 15:25:04
Temat: Re: Dzwonek elektrostatyczny
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
>>> Male kineskopy beda mialy ok. 25kV ale jako ciekawostke warto
>>> wspomniec niezapomniane Rubiny, gdzie napiecie bylo w okolicach 40 kV
>>> a wcale do gigantow nie nalezaly.
Czarno białe 11kV, kolorowe małe 15-17kV (rzadko spotykane, bo nawet te
potrafiły mieć 25kV) Maksymalne napięcie to 27kV, ale nie pamiętam
dlaczego.. X-ray?
Nie wiem - nie naprawiałem - jakie jest napięcie w takich dużych 60" i
więcej.
>
>>Trochę się tych Rubinów przez moje ręce przewinęło i pierwszy raz
>>słyszę o 40kV...
Dokładnie, a nawet fakt, że Rubin 707 (chyba) miał do regulacji WN triodę
zwierającą i nawet jej uszkodzenie nie podnosiło tak napięcia.
--
Desoft
-
90. Data: 2012-05-17 15:35:43
Temat: Re: Dzwonek elektrostatyczny
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
>> A tak z innej beczki. Mam trzy oscyloskopy z lampami o wymiarach
>> 10x8cm w dwóch napięcie anodowe 15kV a w trzecim 1900V.
Te 15kV to raczej jakaś inna odmiana lampy. Ja się nie spotkałem z takimi.
> Myślę że ten z napięciem 1900V będzie miał najgorszą jakość obrazu
> bo prawdopodobnie jest zepsuty :-)
Dla ścisłości napięcie na anodzie lampy oscyloskopowej wynosi ~0V.
Napięcie 1,5 - 2kV to standardowe napięcia. W moim jest 1,6kV - włączałem,
działa :)
--
Desoft