-
1. Data: 2015-03-22 09:10:17
Temat: Dziwny problem z termoparą K i max31950K
Od: Marek <f...@f...com>
Testuję układ max31850K. Jest to cyfrowy układ do termopar K z wew.
kompensacją temperatury zimnego złącza. Układ jest 1wire, komunikacja
z nim jest bez problemu. Posiada dwa rejestry związane z temperaturą.
Pierwszy to temperatura termopary już skompensowana temp. złącza,
drugi to temp. złącza. Układ powinien być umieszczony jak najbliżej
złącza termopary aby mógł prawidłowo skompensować.
Po podłączeniu termopary będącej w temp pokojowej układ zwraca temp.
termopary -1°C, temp. złącza 22°C. Po włożeniu do gorącej wody
pokazuje 60°C gdy w rzeczywistości powinno być koło 80°C (wskazanie
innego termometru). Wygląda jakby wskazanie termopary było zaniżone o
ok 20°.
Skąd ta różnica? Datasheet nie określa jakie powinny być kable użyte
do tego układu. Układ jest na płytce ze zwykłą złączka do
przykręcenia przewodów. Datasheet nie precyzuje jakie to mają być
przewody prowadzące od tej złączki do styków termopary, ale skoro
układ ma kompensację to rozumiem, że mogą to być przewody miedziane
pod warunkiem, że układ będzie w tej samej temp. co styki termopary.
Przewody mają 10cm i wszystko jest w temp. pokojowej. Skoro tak, to
skąd ten rozjazd wskazań?
--
Marek
-
2. Data: 2015-03-22 09:59:30
Temat: Re: Dziwny problem z termoparą K i max31950K
Od: John Smith <d...@b...pl>
[...]
> Datasheet nie
> precyzuje jakie to mają być przewody prowadzące od tej złączki do styków
> termopary, ale skoro układ ma kompensację to rozumiem, że mogą to być
> przewody miedziane pod warunkiem, że układ będzie w tej samej temp. co
> styki termopary. Przewody mają 10cm i wszystko jest w temp. pokojowej.
Z opisu wynika, że wstawiłeś sobie w układ termopary pasożytnicze z miedzi.
Rozrysuj układ, gdzie, jaki materiał jest, w jakiej temperaturze.
Ogólnie pisząc, miedź nie jest materiałem na przewody przedłużające,
jeśli w takim charakterze występują one w układzie pomiarowym.
K.
-
3. Data: 2015-03-22 10:40:44
Temat: Re: Dziwny problem z termoparą K i max31950K
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 22 Mar 2015 09:10:17 +0100, Marek napisał(a):
> ary, ale skoro
> układ ma kompensację to rozumiem, że mogą to być przewody miedziane
Jak wygląda ta twoja termopara? Typ, wymiary, budowa itd a najlepiej
zdjęcie ze skalą. Podejrzewam błąd w sztuce polegający na użyciu
miedzianych przewodów bez należytego zastanowienia :)
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.
-
4. Data: 2015-03-22 11:16:37
Temat: Re: Dziwny problem z termoparą K i max31950K
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 22 Mar 2015 10:40:44 +0100, Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
wrote:
> Jak wygląda ta twoja termopara? Typ, wymiary, budowa itd a najlepiej
Chińska, na tabliczce wszystko po chińsku n oprócz literki K :-).
Myślałem, że skoro K to jest prosta sprawa. Podešle fotkę.
Termopara jest w komplecie do chińskiego urządzania, z którym pracuje
prawidłowo ale wymaga specjalnych kabli NiCr NiAl które muszą być
długie i się często łamią.
Nie wiem co jest w środku tego uderzenia ale skoro są specjalne
kable, to kompensacja zimnego styku jest w tym urządzeniu.
Chce to urządzenie zastąpić tym układem maxima, bo on może
kompensować zimny styk . Chcę go zamieścic jak najbliżej styków
termopary aby był w tej samej temp i mógł to kompensować i
bezprzewodowo wysyłać temperaturę.
Zwracam uwagę, że ten układ to nie prosty "wzmacniacz" do termopary
wymagający dodatkowego układu kompensacji jak to się klasycznie robi
ale kombajn ze wszystkim.
> Podejrzewam błąd w sztuce polegający na użyciu
> miedzianych przewodów bez należytego zastanowienia :)
Chwila, przecież piszę wyraźnie, że układ ma już komoensacje zimnego
styku w sobie. W materiałach maxima dotyczących użycia termopar jest
rysunek, gdzie są już użyte przewody miedziane, ponieważ styk
termopary i miedzi już jest kompendowany przez uklad o ile jest on w
tej samej temp. co styki. Jedynie tutaj mam zagwozdkę: jeżeli jest od
termopary prowadzona miedz i znamy temp. styków tej miedzi z
termoparą (układ ją zna) to teoretyxznie powinien to skompensować,
tak czy nie?
Z tego co rozumiem, użycie specjalnych przewodów wynika z tego, że
trzeba znać temp. styku z układem pomiarowym stąd łatwiej ten styk
"przesunąć" do urządzenia pomiarowego (które z reguły jest w innym
miejscu) i tam kompensować (bo znana jest wtedy lokalna temp.
urządzenia-styku).
Skoro mam miniaturowy gotowy układ cyfrowy z kompensacją to chcę go
umiešcic bezposrednio w kopułce termopary. Stąd chyba nie ma potrzeby
użycia tych specjalnych kabli skoro układ już będzie kompensował
będąc w tej samej temp.
Datasheet do tego układu nigdzie explicite nie nakazuje użycia
specjalnych (dla danego typu termopary) przewodów. W materiałach
dodatkowych są przykłady ze zwykłymi kablami miedzianymi.
--
Marek
-
5. Data: 2015-03-22 13:13:41
Temat: Re: Dziwny problem z termoparą K i max31950K
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 22 Mar 2015 11:16:37 +0100, Marek napisał(a):
> Chce to urządzenie zastąpić tym układem maxima, bo on może
> kompensować zimny styk . Chcę go zamieścic jak najbliżej styków
> termopary aby był w tej samej temp i mógł to kompensować i
> bezprzewodowo wysyłać temperaturę.
OK, pomysł dobry :)
>Jedynie tutaj mam zagwozdkę: jeżeli jest od
> termopary prowadzona miedz i znamy temp. styków tej miedzi z
> termoparą (układ ją zna) to teoretyxznie powinien to skompensować,
> tak czy nie?
Układ skompensuje ci wskazania temperatury zakładając że temperatura w
miejscu styku przewodów termopary i miedzianych przewodów transmisyjnych
jest temperaturą w jakiej znajduje się układ. W parktyce, z uwagi na
bliskość źródła ciepła może się okazać że jest ona dużo wyższa niż temp.
układu.
> Z tego co rozumiem, użycie specjalnych przewodów wynika z tego, że
> trzeba znać temp. styku z układem pomiarowym stąd łatwiej ten styk
> "przesunąć" do urządzenia pomiarowego (które z reguły jest w innym
> miejscu) i tam kompensować (bo znana jest wtedy lokalna temp.
> urządzenia-styku).
Dokładnie. Przesunąć oczywiście takimi przewodami z jakich jest
termopara.
> Skoro mam miniaturowy gotowy układ cyfrowy z kompensacją to chcę go
> umiešcic bezposrednio w kopułce termopary. Stąd chyba nie ma potrzeby
> użycia tych specjalnych kabli skoro układ już będzie kompensował
> będąc w tej samej temp.
Tak.
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.
-
6. Data: 2015-03-22 13:59:35
Temat: Re: Dziwny problem z termoparą K i max31950K
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 22 Mar 2015 11:16:37 +0100, Marek napisał(a):
> On Sun, 22 Mar 2015 10:40:44 +0100, Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
>> Jak wygląda ta twoja termopara? Typ, wymiary, budowa itd a najlepiej
>
> Chińska, na tabliczce wszystko po chińsku n oprócz literki K :-).
> Myślałem, że skoro K to jest prosta sprawa. Podešle fotkę.
To nie musi byc typ K.
> Termopara jest w komplecie do chińskiego urządzania, z którym pracuje
> prawidłowo ale wymaga specjalnych kabli NiCr NiAl które muszą być
> długie i się często łamią.
Mozna uzyc innych kabli, ale wtedy musisz zrozumiec jak dziala obwod
przy roznych temperaturach i metalach.
> Nie wiem co jest w środku tego uderzenia ale skoro są specjalne
> kable, to kompensacja zimnego styku jest w tym urządzeniu.
> Chce to urządzenie zastąpić tym układem maxima, bo on może
> kompensować zimny styk . Chcę go zamieścic jak najbliżej styków
> termopary aby był w tej samej temp i mógł to kompensować i
> bezprzewodowo wysyłać temperaturę.
To moze od razu daj inny czujnik ?
Jak wzmacniacz bedzie w tej samej temperaturze co termopara, to bedzie
dostawal zero napiecia, i de facto to co mierzy, to jest pomiar z
czujnika ukladu kompensacji.
Co mierzysz ta termopara ? poddawanie tego ukladu szerokim zmianom
temperatury moze wprowadzac spore bledy.
> Chwila, przecież piszę wyraźnie, że układ ma już komoensacje zimnego
> styku w sobie. W materiałach maxima dotyczących użycia termopar jest
> rysunek, gdzie są już użyte przewody miedziane, ponieważ styk
> termopary i miedzi już jest kompendowany przez uklad o ile jest on w
> tej samej temp. co styki. Jedynie tutaj mam zagwozdkę: jeżeli jest od
> termopary prowadzona miedz i znamy temp. styków tej miedzi z
> termoparą (układ ją zna) to teoretyxznie powinien to skompensować,
> tak czy nie?
Nie ma tak ze "od termopary jest miedz".
/--M1--B-------Cu--------D--miernik
A
\--M2--C-------Cu--------E--miernik
A,B..E - zlacza roznych metali.
D i E to pewnie wiecej zlacz, bo tam jakos tak:
nikiel-miedz zacisku-cyna-miedz sciezki-cyna-miedz
koncowki-bonding-krzem.
Jesli D i E w tej samej temperaturze, to napiecia kontaktowe sie
kompesuja.
Pdobnie jesli B i C sa w tej samej temperaturze, to sie ich napiecia
kompensuja, ale nie calkowicie, tylko znika miedz przewodow.
Za to napiecie odpowiada roznicy temperatur w miejscu A oraz B i C.
Jesli ta kompensacja zimnego konca jest programowa, to musisz
wprowadzic gdzies t(B,C). Jesli w ukladzie, to trzeba zadbac, aby
uklad mial temperature taka sama jak B i C.
> Skoro mam miniaturowy gotowy układ cyfrowy z kompensacją to chcę go
> umiešcic bezposrednio w kopułce termopary. Stąd chyba nie ma potrzeby
> użycia tych specjalnych kabli skoro układ już będzie kompensował
> będąc w tej samej temp.
Z tym, ze tam bywaja spore gradienty temperatur, wiec nie tak latwo
zapewnic jednakowa temperature trzech elementow.
J.
-
7. Data: 2015-03-22 14:25:00
Temat: Re: Dziwny problem z termoparą K i max31950K
Od: Dupek Żołędas <s...@g...com>
W dniu 22-03-15 o 13:59, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 22 Mar 2015 11:16:37 +0100, Marek napisał(a):
>> On Sun, 22 Mar 2015 10:40:44 +0100, Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
>>> Jak wygląda ta twoja termopara? Typ, wymiary, budowa itd a najlepiej
>>
>> Chińska, na tabliczce wszystko po chińsku n oprócz literki K :-).
>> Myślałem, że skoro K to jest prosta sprawa. Podešle fotkę.
>
> To nie musi byc typ K.
>
>> Termopara jest w komplecie do chińskiego urządzania, z którym pracuje
>> prawidłowo ale wymaga specjalnych kabli NiCr NiAl które muszą być
>> długie i się często łamią.
>
> Mozna uzyc innych kabli, ale wtedy musisz zrozumiec jak dziala obwod
> przy roznych temperaturach i metalach.
>
>> Nie wiem co jest w środku tego uderzenia ale skoro są specjalne
>> kable, to kompensacja zimnego styku jest w tym urządzeniu.
>> Chce to urządzenie zastąpić tym układem maxima, bo on może
>> kompensować zimny styk . Chcę go zamieścic jak najbliżej styków
>> termopary aby był w tej samej temp i mógł to kompensować i
>> bezprzewodowo wysyłać temperaturę.
>
> To moze od razu daj inny czujnik ?
> Jak wzmacniacz bedzie w tej samej temperaturze co termopara, to bedzie
> dostawal zero napiecia, i de facto to co mierzy, to jest pomiar z
> czujnika ukladu kompensacji.
>
> Co mierzysz ta termopara ? poddawanie tego ukladu szerokim zmianom
> temperatury moze wprowadzac spore bledy.
>
>> Chwila, przecież piszę wyraźnie, że układ ma już komoensacje zimnego
>> styku w sobie. W materiałach maxima dotyczących użycia termopar jest
>> rysunek, gdzie są już użyte przewody miedziane, ponieważ styk
>> termopary i miedzi już jest kompendowany przez uklad o ile jest on w
>> tej samej temp. co styki. Jedynie tutaj mam zagwozdkę: jeżeli jest od
>> termopary prowadzona miedz i znamy temp. styków tej miedzi z
>> termoparą (układ ją zna) to teoretyxznie powinien to skompensować,
>> tak czy nie?
>
> Nie ma tak ze "od termopary jest miedz".
> /--M1--B-------Cu--------D--miernik
> A
> \--M2--C-------Cu--------E--miernik
>
>
> A,B..E - zlacza roznych metali.
> D i E to pewnie wiecej zlacz, bo tam jakos tak:
> nikiel-miedz zacisku-cyna-miedz sciezki-cyna-miedz
> koncowki-bonding-krzem.
>
> Jesli D i E w tej samej temperaturze, to napiecia kontaktowe sie
> kompesuja.
>
> Pdobnie jesli B i C sa w tej samej temperaturze, to sie ich napiecia
> kompensuja, ale nie calkowicie, tylko znika miedz przewodow.
> Za to napiecie odpowiada roznicy temperatur w miejscu A oraz B i C.
>
> Jesli ta kompensacja zimnego konca jest programowa, to musisz
> wprowadzic gdzies t(B,C). Jesli w ukladzie, to trzeba zadbac, aby
> uklad mial temperature taka sama jak B i C.
>
>> Skoro mam miniaturowy gotowy układ cyfrowy z kompensacją to chcę go
>> umiešcic bezposrednio w kopułce termopary. Stąd chyba nie ma potrzeby
>> użycia tych specjalnych kabli skoro układ już będzie kompensował
>> będąc w tej samej temp.
>
> Z tym, ze tam bywaja spore gradienty temperatur, wiec nie tak latwo
> zapewnic jednakowa temperature trzech elementow.
>
> J.
>
Aż do układu pomiarowego (owego MAX) MUSI być termopara lub odpowiednie
dla niej przewody kompensacyjne.
Żadna elektronika tego nie zmieni.
-
8. Data: 2015-03-22 17:27:14
Temat: Re: Dziwny problem z termoparą K i max31950K
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 22 Mar 2015 14:25:00 +0100, Dupek Żołędas napisał(a):
> Aż do układu pomiarowego (owego MAX) MUSI być termopara lub odpowiednie
> dla niej przewody kompensacyjne.
Ej tam ej tam. Wystarczy jak w miejscu zakończenia termopary umieścimy
czujnik temperatury tego układu :) a od tego miejsca dalej - choćby
skrętką ethernet. 2 druty na termoparę i 2 druty na podłącznie czujnika
:)
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.
-
9. Data: 2015-03-22 18:41:03
Temat: Re: Dziwny problem z termoparą K i max31950K
Od: Marek <f...@f...com>
Z pomiarów wyszło, że pow. 100° odczyt z max31850 podłączonym przez
miedziane przewody lub specjalne daje taki sam wynik temp. oczywiscie
układ jest w temperaturze styków (2cm przewody). Różnica wskazań
między oryginalnym urządzeniem (na specjalnych długich kablach) a
maxem wypiętym bezpośrednio poprzez krótkie miedziane przewody w
styki termopary wyniosła 1°C więc chyba jest ok. Dziwi mnie
natomiast, że poniżej 80°C max zaczyna pokazywać bzdury. Standardowo
termopara K jest od -180° do 1200° (źródła w niewielkiej różnicy
podają ten dolny i górny zakres). Czy możliwe, że ta termopara ma
jakoś "obcięty" dolny zakres i po prostu nie generuje napięcia
poniżej np. 80°C?
Ale oryginalne urządzenie pokazuje prawidłowo do 10°C (nie pokazuje
niższych wartości) więc nie ma chyba mowy o "pasmowym" działaniu tej
termopary.
--
Marek
-
10. Data: 2015-03-22 18:43:51
Temat: Re: Dziwny problem z termoparą K i max31950K
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 22 Mar 2015 17:27:14 +0100, Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
wrote:
> Ej tam ej tam. Wystarczy jak w miejscu zakończenia termopary
umieścimy
> czujnik temperatury tego układu :) a od tego miejsca dalej - choćby
> skrętką ethernet. 2 druty na termoparę i 2 druty na podłącznie
czujnika
Dokładnie tak chcę zrobić, max ma w sobie czujnik temp. wiec jak jest
blisko styków to od razu nią kompensuje odczyt z termopary.
--
Marek