"JoteR" <j...@p...pl> wrote in message news:ie3ac6$k8j$1@inews.gazeta.pl...
>> Nie jestem sprzedawcą.
>
> Ale najwyraźniej jego najmimordą, skoro tak tu pyskujesz.

To naprawdę nie moja wina, że Ty masz bujną wyobraźnię
i wszędzie widzisz jakieś konszachty...

> Masz jakieś korzyści materialne z tej nieudolnej próby
> ochrony jego wizerunku czy robisz to z bezinteresownej głupoty?

Nie chronię żadnego wizerunku - pytam tylko Ciebie czy masz dowody
oszustwa które ogłaszasz. Jak do tej pory nie pokazałeś żadnych.

>> Po prostu pytam jako potencjalny klient.
>
> To, że ty znajdujesz przyjemność w kupowaniu złomu u idioty,
> który na stronie "O mnie" przedstawia się w ten sposób:
> "ZAJMUJE SIĘ SPRZEDAŻĄ GŁÓWNIE CZĘŚCI I
> AKCESORI DO KOMPÓTERÓW I TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH
> JESTEŚMY LEGALNIE DZIAŁAJĄCĄ FIRMĄ
> ZAREJSTROWANOM..."
> to twoja sprawa, ale nie wpychaj w to szambo innych.

Kogo wpycham w szambo pytając Ciebie czy masz dowody oszustwa?

>> Nie masz dowodów to nie rzucaj oskarżeń o oszustwo bo tracisz
>> wiarygodność.
>
> Ty już dawno straciłeś. Jak myślisz, skąd w Usenecie wzięło
> się określenie "pszemolić"?

No wzięło się stąd, że wielu myśli że argumenty personalne
są mocnymi argumentami w jakichś dyskusjach na poziomie...
Najwyraźniej Ty do tej grupy należysz.

No to jak, masz te dowody czy tylko pitolisz bez ladu i skladu? :-)