Wojtek wydusił z siebie te słowy:

> Użytkownik "PB" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
>
>> Wczoraj jezdzilem w koszuli z krotkim rekawem i bluzie na nia
>> narzuconej, bez zapinania.
>
> Często widuję osoby na skuterach w podkoszulkach i szortach.
> Pewnie tak jest przyjemnie w upalne dni, ale szkoda, że nie pracuje
> wyobraźnia. Brak ochrony organizmu moze mieć niewyobrażalne
> następstwa w czasie wywrotki.

znów odzywa sie głos rozsądku, przezorności i cholera wie czego jeszcze.

Widzisz, ja jeżdze czymś odrobine większym i szybszym od przeciętnego
skuterka a i tak zdarza mi sie latem jechać bez kurtki w krótkim rękwaku. B.
często jeżdze w jeansach.
Mimo, ze zdaje sobie sprawe z ew. konsekwencji, to i tak są sytuacje, gdzie
po prostu wbijanie sie w kurtke i (zwlaszcza) spodnie motocyklowe po prostu
sie nie sprawdza. Wtedy mam do wyboru - albo jade autem, albo jade "na
golasa".
ps. żeby nie bylo - nawet wielu 'starych wyjadaczy' latem tak jeździ ... bo
jak tu po mieście jeździć obranym w motocyklowe ciuchu w temperaturach
zewnętrznych oscylujących w okolicach 30 stopni?
Nie dziwie sie więc, ze ktoś jeżdzący skuterkiem, ktory zwykle nie wyjeżdza
z miasta, ktory podjechał do sklepu/szkoły/pracy 2km, potem tam siedzi przez
jakis czas i wraca znów na krotkim odcinku nie ubiera sie jak kaskader...


--
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V