W dniu 06.08.2024 o 13:19, J.F pisze:
> On Tue, 6 Aug 2024 06:32:55 +0200, Cavallino wrote:
>> W dniu 05-08-2024 o 15:56, J.F pisze:
>>> On Mon, 5 Aug 2024 13:37:43 +0200, Cavallino wrote:
>>>> W dniu 05-08-2024 o 13:30, J.F pisze:
>>>>> Ale bez przesady - zimą 20, latem 25 - można się przyzwyczaic lub
>>>>> ubrac odpowiednio.
>>>>
>>>> Jak się ubierzesz jak śpisz, a przy 21 jest ci za gorąco?
>>>> Osobiście nie lubię spać spocony jak mysz kościelna.
>>>
>>> Hm, cos nie tak ze zdrowiem?
>>> 21C to wcale nie tak ciepło.
>>
>> Na tej samej zasadzie, 19 to jeszcze nie tak zimno, więc po co grzać więcej?
>
> No i jest to całkiem dobra rada na zimne dni. Ekologiczna, oszczędna
> :-)
>
> Aczkolwiek ... chwalilem ZX Spectrum 128+, bo mozna było sobie ręce
> ogrzać na radiatorze w zimie.
> Ale ile wtedy miałem w mieszkaniu ... 19 czy ciut mniej :-)
>
> Aczkolwiek są przepisy - w pokojach 20, w łazience 24, w klasach
> szkolnych 18.
>
> I googgle jeszcze podpowiada
> https://biznes.interia.pl/finanse/news-ogrzewanie-mi
eszkania-w-bloku-to-obowiazek-minimalna-tempera,nId,
7303620
>
> "Pod koniec 2022 roku w Gdyni miała miejsce sprawa, która mocno odbiła
> się echem w mediach. Mandat za nieogrzewanie mieszkania dostała
> mieszkanka, która przykręcała kaloryfery w ciągu dnia. Zarządcy ze
> spółdzielni analizując rozliczenia odkryli, że zużycie ciepła jest
> zdecydowanie niższe niż wymagane. W wewnętrznym regulaminie zapisano
> bowiem zakaz utrzymywania w lokalu temperatury poniżej 16 stopni."
>
> Dopłata w zasadzie słuszna, ale czy ktoś tu nie przekroczył
> uprawnien/ostało się w apelacji?
>
> Regulamin jakby bezprawny, skoro ma być 20C, wątpię aby pani zeszła
> ponizej 16, chyba że wietrzenie ostre robiła, pani coś tam ogrzewała,
> wieć nie wiem czy można było wykryć ze nie ogrzewa w ciągu dnia ...
>
> Te nowoczesne podzielniki elektroniczne cwane, może dało się odczytac
> temperaturę w pomieszczeniach i wyszło 15C ..

Pofatygowałem się za Was

OBWIESZCZENIE
MINISTRA ROZWOJU I TECHNOLOGII1)

z dnia 15 kwietnia 2022 r.

w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra
Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać
budynki i ich usytuowanie


"§ 134. 1. Instalacje i urządzenia do ogrzewania budynku powinny mieć
szczytową moc cieplną określoną zgodnie z Polskimi Normami dotyczącymi
obliczania zapotrzebowania na ciepło pomieszczeń, a także obliczania
oporu cieplnego i współczynnika przenikania ciepła przegród budowlanych.

2. Do obliczania szczytowej mocy cieplnej należy przyjmować temperatury
obliczeniowe zewnętrzne zgodnie z Polską Normą dotyczącą obliczeniowych
temperatur zewnętrznych, a temperatury obliczeniowe ogrzewanych
pomieszczeń - zgodnie z poniższą tabelą
...

+20°C


- przeznaczone na stały pobyt ludzi bez okryć zewnętrznych,
niewykonujących w sposób ciągły pracy fizycznej


pokoje mieszkalne, przedpokoje, kuchnie indywidualne wyposażone w
paleniska gazowe lub elektryczne, pokoje biurowe, sale posiedzeń
...

5. W budynku zasilanym z sieci ciepłowniczej oraz w budynku z własnym
(indywidualnym) źródłem ciepła na olej opałowy, paliwo gazowe lub
energię elektryczną, regulatory dopływu ciepła do grzejników powinny
działać automatycznie, w zależności od zmian temperatury wewnętrznej w
pomieszczeniach, w których są zainstalowane. Wymaganie to nie dotyczy
budynków jednorodzinnych, mieszkalnych w zabudowie zagrodowej i
rekreacji indywidualnej, a także poszczególnych mieszkań oraz lokali
użytkowych wyposażonych we własne instalacje ogrzewcze.

6. Urządzenia, o których mowa w ust. 5, powinny umożliwiać użytkownikom
uzyskanie w pomieszczeniach temperatury niższej od obliczeniowej, przy
czym nie niższej niż 16°C w pomieszczeniach o temperaturze obliczeniowej
20°C i wyższej."

Czyli ... 'urządzenia powinny' a nie 'użytkownik powinien'. Stąd
odwołanie się do przepisów o należytym stanie o który już użytkownik
powinien dbać.

do góry

io <i...@o...pl.invalid> wrote:

> Kabelek ma np metr długości, czyli 2 metry średnicy koła w którym można
> urządzenie ładować a ładowarka ile?

Ładowarka ma zero, i nie ma to znaczenia. Jak potrzebuję telefonu to biorę
go do ręki, jak nie potrzebuję to odkładam na ładowarkę.

--
- Panie doktorze, mam dopiero czterdzieści lat i już jestem zupełnie
łysy.
- Proszę się nie martwić. Wypadanie włosów to jedyna choroba, która
nie ma nawrotów.

do góry

io <i...@o...pl.invalid> wrote:

>>>> Potrzeba, bo latem przez okna wdziera się żar piekielny.
>>>
>>> Normalne powietrze.
>>
>> Może chudy jesteś i masz większą tolerancję...
>
> Raczej odwrotnie by było.

No nie, grubi ludzie gorzej znoszą upały, chudzi mróz.

--
Na egzaminie na uczelnie o profilu informatycznym pytaja się nowego
kandydata jakie zna komedy jakiegos jezyka programowania.
- Gora, dol, lewo, prawo i fajer....

do góry

J.F <j...@p...onet.pl> wrote:

>> To nie jest kwestia przyzwyczajenia tylko wygody.
>
> Tak jest. A potem ta przykra chwila, gdy się z samochodu wychodzi, a
> upał ciągle nieznośny.

Tak jest. Czasem dramatycznie.

--
Amerykański kosmonauta zwierza się koledze:
-Wstyd mi się przyznać, ale nie wiem jak działają silniki odrzutowe w
naszej rakiecie.
-Naprawdę nie wiesz? To bardzo proste! Wkładasz kluczyk do stacyjki,
przekręcasz w prawo i silniki same zaczynają odpalać!

do góry

J.F <j...@p...onet.pl> wrote:

>>> Piwo nie alkohol :-)
>>
>> Mi ani piwo, ani alkohol :)
>
> A ja po paru godzinach jazdy w upale mam na piwo wyjątkowy apetyt.

Ja bym chyba spać po jednym poszedł w takim upale. A na pewno nie czułbym
się dobrze, choć w zasadzie nie potrafię powiedzieć, gdzie w ciele byłoby
mi niedobrze. Chyba po prostu całościowo.

--
Anemik mówi do drugiego anemika:
-Jak to dobrze, że żyjemy na Ziemi, a nie na Księżycu.
-Dlaczego?
-Bo na Ziemi jest większe przyciąganie!

do góry

io <i...@o...pl.invalid> wrote:

>>> Jedź sobie nad morze na plażę i sprawdź jak naprawdę jest.
>>
>> Na plaży masz morze, to się możesz schłodzić.
>
> Bez chłodzenia. Ludzie mają opory a mokrzy nie leżą.

Mają opory tzn.?

Na plaży bywa tak gorąco że piasek parzy.

> Normalna jazda miejska albo wiejska.

Ja w ostatni tydzień zrobiłem 1200 km. Tankowałem dwa razy (albo trzy, nie
pamiętam). Ile razy (i godzin) musiałbym ładować przez ten czas Twizy? Czy
zmieściłbym do niego dwa rowery?

>>> To sprzedaj ten motor.
>>
>> I kupić taki z klimą? :D
>
> Na to by wychodziło :-)

Chyba nie znajdę, ale mogę się mylić.

Hm, jednak się mylę.
https://www.scigacz.pl/Klimatyzacja,na,motocyklu,be,
cool,12308.html

--
Pacjent mówi do lekarza:
- Ugryzł mnie pies.
Lekarz odpowiada.
- Gdzie?
- Na rogu, koło szkoły.

do góry

Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl> wrote:

> A zmierz sobie poziomy glukozy naczczo ale niejednokrotnie? Może Ci
> życie uratuję, znaczy resztę?

Z 97 jest, mierzyłem jakiś czas temu. Tyle samo było z 6-7 lat temu.
Sporo, ale chyba nie ma dramatu. Wiem że powinienem schudnąć i przestać
żreć tyle słodyczy.

> Adamie, w wieku 40+ lat to już obowiązek :) Po posiłku, też sobie zmierz
> i sprawdź statystyki :)

Nadal wypieram swój wiek ;)

Bardziej mnie niepokoi że po jedzeniu czasem robię się bardzo senny. Za
bardzo. I nie wiem od czego to zależy, bo czasem (najczęściej) tak nie
jest.

--
Po upojnej nocy ze słonicą, mrówek ledwo żywy kładzie się pod drzewem.
Podchodzi do niego kolega.
- Cos taki wypompowany?
- Tak to jest, gdy chce się dogodzić ukochanej : buzi, dupci, buzi,
dupci, a kilometry lecą...

do góry

W dniu 16.08.2024 o 22:59, Arnold Ziffel pisze:
[...]
> Bardziej mnie niepokoi że po jedzeniu czasem robię się bardzo senny. Za
> bardzo. I nie wiem od czego to zależy, bo czasem (najczęściej) tak nie
> jest.

I o tym piszę. Po jedzeniu, jest możliwy spory wzrost poziomu glukozy i
stąd senność. Glukometry dzisiaj są tanie albo za darmo + jakieś paski.
Co do schudnięcia to jakiś dietetyk by się przydał i jeszcze więcej ruchu.

--
Pixel(R)??

do góry

Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl> wrote:

> I o tym piszę. Po jedzeniu, jest możliwy spory wzrost poziomu glukozy i
> stąd senność.

Prawdopodobnie tak właśnie jest.

> Glukometry dzisiaj są tanie albo za darmo + jakieś paski.

Mam jeden, właśnie za darmo.

> Co do schudnięcia to jakiś dietetyk by się przydał i jeszcze więcej
> ruchu.

Tu nie potrzeba dietetyka tylko odstawienia batoników :D

Jak sie zawziąłem, odstawiłem słodycze, wszedłem na dietę keto, to
schudłem 20 kg i to bez zmiany zwyczajów (ruchu itd.). Ale było zbyt
restrykcyjnie, wróciłem do węgli, waga też wróciła.

--
Przychodzi żaba do lekarza. Lekarz pyta:
- Co pani dolega?
- Nie kumam.

do góry

W dniu 17.08.2024 o 12:58, Arnold Ziffel pisze:
[...]
>> Co do schudnięcia to jakiś dietetyk by się przydał i jeszcze więcej
>> ruchu.
>
> Tu nie potrzeba dietetyka tylko odstawienia batoników :D

Marchewki chrup :D...no tak, tutaj potrzeba też stomatologa :D
>
> Jak sie zawziąłem, odstawiłem słodycze, wszedłem na dietę keto, to
> schudłem 20 kg i to bez zmiany zwyczajów (ruchu itd.). Ale było zbyt
> restrykcyjnie, wróciłem do węgli, waga też wróciła.
>
Efekt jojo i wyniszcza organizm. Wincyj warzyw i owoców :) No i MZ
(mniej żreć a częściej). Wiem, że prosto to pisać, bo metabolizm już
zwolnił i zwalnia...zdrowiej jednak się przegładzać niż jeść byleco.
Noi wincyj kasiory zostaje w kieszeni :D

--
Pixel(R)??

do góry