W dniu 2012-04-10 18:50, Roman Stachowiak pisze:
> W dniu 2012-04-10 18:33, yabba pisze:
>> Użytkownik "Roman Stachowiak" <r...@w...pl> napisał:
>>> W dniu 2012-04-10 17:51, yabba pisze:
>>>
>>>>>> Też nie wyobrażam sobie wstrzymania ruchu w obu kierunkach na drodze
>>>>>> wojewódzkiej. :)
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Też nie wyobrażam sobie przystanku dla autobusu szkolnego przy tego
>>>>> rodzaju drodze.
>>>>> Pamiętaj, że autobus szkolny to nie autobus liniowy, który zatrzymuje
>>>>> się na każdym przystanku.
>>>>>
>>>>
>>>> Teoretycznie to na każdym przystanku moga być dzieci do zabrania do
>>>> szkoły gminnej.
>>>>
>>> I oczywiście każdy z tych przystanków znajduje się przy drodze
>>> wojewódzkiej.
>>>
>>
>> Opiszę to inaczej. Teoretycznie, to z każdego przystanku przy drodze
>> wojewódzkiej mogą być dzieci do zabrania do szkoły gminnej.
>>
>>
> Dziwne masz pojęcie o dowozach szkolnych.

Dziwne masz pojęcie o dowozach szkolnych :)

> Mieszkam w gminie, którą przecina krajowa 3, oraz droga wojewódzka,
> droga powiatowa i cała masa dróg gminnych.

Mieszkam w gminie, której co prawda DK3 nie przecina, ale w najbliższej
okolicy jest inna DK, jest parę wojewódzkich, o gminnych i powiatowych
nie wspomnę.

> Do szkoły podstawowej i gimnazjum dowożone są dzieci z 9 wiosek.
> Jak myślisz, ile przystanków skąd zabierane są dzieci, znajduje się
> znajduje się przy drodze wojewódzkiej?

U mnie na wsi autobusy dowożące dzieci do szkół podstawowych oraz
gimnazjów jak najbardziej mają przystanki (i zatrzymują się) na
drogach wojewódzkich i o zgrozo - krajowej.

> Żebyś się długo nie męczył z zastanawianiem, odpowiem od razu: 0
> (słownie: zero).

U Ciebie być może tak, ale to bardzo niebezpieczne uogólnienie, że
"u mnie na wsi tak jest, to tak jest wszędzie".