-
31. Data: 2011-01-27 13:48:19
Temat: Re: Dziadki znowu atakują
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-01-27 12:21, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2011-01-27, Jakub Witkowski<j...@d...z.sygnatury> wrote:
>> W dniu 2011-01-26 22:43, kogutek pisze:
>>
>>> Dziadki nie stwarzają zagrożeń. Jak by stwarzali to by placili dużo wyższe OC.
>>
>> Dziadek skręcał w prawo, b. łagodnym łukiem. Nic nie jechało z lewej.
>> On nie zatrzymał się na zielonej strzałce (jak miał obowiązek).
>> Za to zatrzymał się (gwałtownie!) już wjeżdżając na pas przecinanej drogi.
>> Bo on ma widzenie tunelowe, i nie jest w stanie jednocześnie skręcać
>> i kontrolować drogi. Nikt normalny by tak nie zrobił. Nikt się w tym
>> miejscu nie zatrzymuje, gdy widać z lewej 200 metrów pustego pasa.
>> Wjechałem w jego tył. Uważam, że to on stworzył zagrożenie przez
>> nieprzewidywalny gwałtowny manewr, ale machnąłem ręką i nie kłóciłem
>> się z roztrzęsionym staruszkiem, zresztą udowodnienie że stanął
>> tam bez powodu byłoby trudne.
>
> LOL. To TY masz "widzenie tunelowe" i przerosło Cię równoczesne
> skręcanie i patrzenie się przed siebie.
Pojedź kiedyś za mną, ja wcisnę z nagła hamulec, to zobaczysz tunelowo
z wirujacymi gwiazdkami. Nie byłeś tam , nie widziałeś sytuacji, ale wiesz
lepiej - kij tam. Nie będę cię przekonywał.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
32. Data: 2011-01-27 14:43:57
Temat: Re: Dziadki znowu atakują
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2011-01-27 13:48, Jakub Witkowski pisze:
> Pojedź kiedyś za mną, ja wcisnę z nagła hamulec, to zobaczysz tunelowo
> z wirujacymi gwiazdkami. Nie byłeś tam , nie widziałeś sytuacji, ale wiesz
> lepiej - kij tam. Nie będę cię przekonywał.
Ale co chcesz udowodnić? Że się zagapiłeś, czy że siedziałeś mu na dupie
nie dając sobie szans na wyhamowanie? O zasadzie ograniczonego zaufania
uczyli na kursie prawa jazdy? No to teraz już wiesz, jak ją należy
stosować w praktyce, zamiast płakać w poduszkę, że Ci dziadek znienacka
zahamował, czy wyskoczył przed maskę, czy co tam jeszcze Ci się
przytrafiło/przytrafi.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
33. Data: 2011-01-27 14:47:36
Temat: Re: Dziadki znowu atakują
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury> napisał(a):
> W dniu 2011-01-26 22:43, kogutek pisze:
>
> > Dziadki nie stwarzają zagrożeń. Jak by stwarzali to by placili dużo wyższe OC
> .
>
> Dziadek skręcał w prawo, b. łagodnym łukiem. Nic nie jechało z lewej.
> On nie zatrzymał się na zielonej strzałce (jak miał obowiązek).
> Za to zatrzymał się (gwałtownie!) już wjeżdżając na pas przecinanej drogi.
> Bo on ma widzenie tunelowe, i nie jest w stanie jednocześnie skręcać
> i kontrolować drogi. Nikt normalny by tak nie zrobił. Nikt się w tym
> miejscu nie zatrzymuje, gdy widać z lewej 200 metrów pustego pasa.
> Wjechałem w jego tył. Uważam, że to on stworzył zagrożenie przez
> nieprzewidywalny gwałtowny manewr, ale machnąłem ręką i nie kłóciłem
> się z roztrzęsionym staruszkiem, zresztą udowodnienie że stanął
> tam bez powodu byłoby trudne.
> I on nie ma zwyżki OC, i nadal będzie tak jeździł.
> Ale po co to piszę - otóż patrzenie na OC nie pokazuje statystyki
> stwarzanych zagrożeń, tylko statystykę ich wykrywalności i karalności...
>
Nie mam pojęcia po co napisaleś. Chyba tylko dlateg zeby pokazać ze, nazijmy
to lagodnie, malo odpowiedzialny jesteś. Ty też się nie zatrzymaleś na
zielonej strzałce. Bo jak bys się zatrzymal to by się z 10 sekund opóźninia
zrobiło. Czy dziadki są roztrzęsione. Chyba sobie kpisz. To spokojni ludzie
mający dużo czasu. Dziadkiem jeszcze nie jestem. Ale jak w takiej sytuacji byś
na mnie trafił i się postawił zamiast przeprosić to w ramach nauki
poczekalibyśmy a policję. Dostał byś mandat i jakieś punkty. Jest prosta i
uczciwa zasada. Kto wali z tyłu ten płaci.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
34. Data: 2011-01-27 14:52:56
Temat: Re: Dziadki znowu atakują
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-01-27 11:51, Axel pisze:
(...)
> Statystyki wypadkow podawane przez policje nie daja prawdziwego obrazu, bo
> nie odnosza sie do struktury ilosciowej jezdzacych w rozbiciu na wiek i
> plec. Zobacz, jak malo wypadkow powoduja kierujacy pojazdami samochodowymi w
> wieku ponizej 16 lat...
Nieprawda - nawet tutaj przytaczałem statystyki wypadkowe z
podziałem na grupy wiekowe, z podaniem populacji dla każdej z tych
grup. Wystarczy poszukać, a nie twierdzić, że nie dają prawdziwego
obrazu.
> W ten sam sposob jeszcze do niedawna najczesciej kradzionymi samochodami w
> Pl byly maluchy.
Nie, nie w ten sposób.
> A tak BTW to ostatnio zaskoczyl mnie Allianz, w ktorym mezczyzni maja nizsza
> stawke ubezpieczenia niz kobiety.
Jakieś szczegóły? Z tego co ja u nich widziałem, to raz mają jakieś
promocje dla kobiet innym razem dla mężczyzn. Nie wynika z tego, że
mężczyźni mają niższą stawkę niż kobiety.
-
35. Data: 2011-01-27 14:55:15
Temat: Re: Dziadki znowu atakują
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-01-27, Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury> wrote:
>> LOL. To TY masz "widzenie tunelowe" i przerosło Cię równoczesne
>> skręcanie i patrzenie się przed siebie.
>
> Pojedź kiedyś za mną, ja wcisnę z nagła hamulec, to zobaczysz tunelowo
> z wirujacymi gwiazdkami. Nie byłeś tam , nie widziałeś sytuacji, ale wiesz
> lepiej - kij tam. Nie będę cię przekonywał.
Na skrzyżowaniu masz psi obowiązek zachować szczególną ostrożność i masz
obowiązek zatrzymać za hamującym pojazdem. Bez względu na to czy dziadek
się czegoś przestraszył, czy też wybiegł mu dzieciak przed maskę.
Krzysiek Kiełczewski
-
36. Data: 2011-01-27 14:58:11
Temat: Re: Dziadki znowu atakują
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Maciek" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:4d4176a4$0$2445$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2011-01-27 13:48, Jakub Witkowski pisze:
>> Pojedź kiedyś za mną, ja wcisnę z nagła hamulec, to zobaczysz tunelowo
>> z wirujacymi gwiazdkami. Nie byłeś tam , nie widziałeś sytuacji, ale
>> wiesz
>> lepiej - kij tam. Nie będę cię przekonywał.
> Ale co chcesz udowodnić? Że się zagapiłeś, czy że siedziałeś mu na dupie
> nie dając sobie szans na wyhamowanie?
To, że praktycznie każdy będzie zaskoczony gdy poprzednik w kolumnie BEZ
POWODU stanie na hamulcu.
-
37. Data: 2011-01-27 15:02:32
Temat: Re: Dziadki znowu atakują
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-01-27 10:55, Jotte pisze:
(...)
> Statystyka, statystyka, i to najprostsza.
Możesz powtarzać to sobie do upadłego, ale od tego gadania
statystyką się to nie stanie.
> Nie filozuj.
A co, masz problemy choćby z definicjami?
> No i widzisz? Skapowałeś.
LOL - Ty jednak nie.
> A weź ty sam się obsłuż. Ja twoich dzieci topił nie będę, sam je sobie
> potop.
Kiepsko z logiką - ja nie mam problemów z dziećmi, nie twierdziłem też,
że wolę mieć dużą forsę niż dzieci i nie ja sugerowałem oddawnie ich
ich do domu dziecka w związku z możliwymi konsekwencjami ich
posiadania.
-
38. Data: 2011-01-27 15:03:57
Temat: Re: Dziadki znowu atakują
Od: Marek Giżyński <_...@g...pl>
> poczekalibyśmy a policję. Dostał byś mandat i jakieś punkty. Jest prosta i
> uczciwa zasada. Kto wali z tyłu ten płaci.
>
No popatrz - jakas nowa zasada. Musisz powiedziec to wszystkim tym
ludziom, ktorym ktos wymusil pierwszenstwo i wjechali w tylek wymuszaczowi.
m.
-
39. Data: 2011-01-27 15:09:20
Temat: Re: Dziadki znowu atakują
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-01-27 10:09, Jakub Witkowski pisze:
> W dniu 2011-01-26 22:43, kogutek pisze:
>
>> Dziadki nie stwarzają zagrożeń. Jak by stwarzali to by placili dużo
>> wyższe OC.
>
> Dziadek skręcał w prawo, b. łagodnym łukiem. Nic nie jechało z lewej.
> On nie zatrzymał się na zielonej strzałce (jak miał obowiązek).
> Za to zatrzymał się (gwałtownie!) już wjeżdżając na pas przecinanej drogi.
> Bo on ma widzenie tunelowe, i nie jest w stanie jednocześnie skręcać
> i kontrolować drogi. Nikt normalny by tak nie zrobił. Nikt się w tym
> miejscu nie zatrzymuje, gdy widać z lewej 200 metrów pustego pasa.
> Wjechałem w jego tył. Uważam, że to on stworzył zagrożenie przez
> nieprzewidywalny gwałtowny manewr, ale machnąłem ręką i nie kłóciłem
> się z roztrzęsionym staruszkiem, zresztą udowodnienie że stanął
> tam bez powodu byłoby trudne.
> I on nie ma zwyżki OC, i nadal będzie tak jeździł.
> Ale po co to piszę - otóż patrzenie na OC nie pokazuje statystyki
> stwarzanych zagrożeń, tylko statystykę ich wykrywalności i karalności...
Nie chcę już kopać leżącego, ale faktycznie z tym "widzeniem tunelowym"
oraz brakiem umiejętności jednoczesnego skręcenia oraz kontrolowania
drogi zdrowo się podłożyłeś.
-
40. Data: 2011-01-27 15:12:00
Temat: Re: Dziadki znowu atakują
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-01-27 15:03, Marek Giżyński pisze:
>> poczekalibyśmy a policję. Dostał byś mandat i jakieś punkty. Jest
>> prosta i
>> uczciwa zasada. Kto wali z tyłu ten płaci.
>>
>
> No popatrz - jakas nowa zasada. Musisz powiedziec to wszystkim tym
> ludziom, ktorym ktos wymusil pierwszenstwo i wjechali w tylek wymuszaczowi.
Nie jest taka nowa i do tego wcale nie jest uczciwa. Rzeczywistość to
na szczęście weryfikuje.