Użytkownik "Sławek Drogosz" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gublcg$oa4$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam,
> Trochę prowokacyjny temat - ale ja osobiście czuję się dyskryminowany.
> Jestem szczęśliwym posiadaczem Nikona D50 i myślę, że powoli nadchodzi
> czas aby wymienić go na "nowszy model" z serii amatorskiej Nikona.
> Spodobał mi się model D5000 i myslę że, za 1/2 do 1 roku byłby dla mnie
> atrakcyjny cenowo - ale do D50 mam szkła bez silniczka AF.
> Po to sa pewne serie produktów aby użytkownicy mieli komfort wymiany
> swojego sprzętu na nowsze modele - ale bedące ciagle w pewnej klasie
> uzytkowej sprzętu.
> Modele Nikon D50 - D40 - D40x -D60 - D5000 - to klasa amatorska
> lustrzanek - ale od D40 włącznie OKALECZONA o zabranie silniczka AF z
> body.
> Więc ja czuję się dyskryminowany (jako użytkownik D50) - a miałem nadzieję
> (głupiec ze mnie) - że w D5000 naprawią ten błąd ;-).
> Patrząc na konkurencję - Olympus, Canon, Sony (Konica-Minolta), Pentax w
> kategori lustrzanek nie zrobili nigdy takiego numeru klientom.

To cena za wsteczną kompatybilność nikona. Canon dawno temu stwierdził, że
nie będzie ciągnął starego mocowania tylko wprowadzi nowe - umarł system FD,
a powstał EF ci co mieli stare szkiełka trochę pomarudzili, ale efekt jest
taki, że od tego czasu (już ponad 20 lat) wszystkie szkiełka pasują do
wszystkich body i mają zawsze wszystkie możliwości.

Nikon poszedł inną drogą. Powoli zmieniał swój bagnet zachowując wsteczną
kompatybilność. Ta kompatybilność jest w uproszczeniu tym większa im droższe
body. W pewnym momencie uznali, że na rynku jest już wystarczająco dużo
szkieł z wbudowanym silnikiem AF i można oszczędzić na nie montowaniu tego
silnika wnajtańszych produktach zgodnie z zasadą chcesz wstecznej
kompatybilności to za nią zapłać, a jak nie to kup nowe szkła.

W Twoim przypadku masz dwa wyjścia albo droższe body (d80 d90), albo nowe
szkiełka. A dlaczego nie ma wersji z wbudowanym silnikiem wielu popularnych
szkiełek to pytaj w Nikonie albo zmień system :-) Nie to nie złośliwość
tylko szczere zdziwienie, że można reformować system od dupy strony - czyli
najpierw nowe korpusy do których nie ma co podpiąć, a dopiero później nowe
szkła. To ja już wole tak jak w Canonie raz na pół wieku zmienić wszystko i
przez następne lata nie wiedzieć co to problem z kompatybilnością :-)

Pozdrawiam
Winetoo