W dniu 2011-01-22 16:51, Tomasz Jasiński pisze:
> Wcale nie przypadkiem, dnia Sat, 22 Jan 2011 16:12:10 +0100
> doszła do mnie wiadomość<4d3af3ce$0$2499$6...@n...neostrada.pl
>
> od Osadnik<o...@w...pl> :
>> Sprawa może wydawać się trywialna jednak mnie to zastanawia.
>> Laptopy na ogól mają wyjście eSATa - wszystko ok, tylko jak podłączyć?
>> Kabelek mam, żadne kłopot ale jak zasilacz taki dysk? Kupić dedykowany
>> zasilacz?
>
> Jeśli to dysk 2.5, to możesz kupić kieszeń eSata/USB, zasilać przez
> USB a sygnał puszczać przez eSata. W przypadku dysku 3.5 można zakupić
> odpowiednie kieszenie/stacje dokujące(ja np mam ME601J)

Co powoduje że inwestycja robi się miernie opłacalna ;) na co mi kieszeń
do dysku który leży na biurku i się stamtąd nie rusza ;)

> Ja bym nie kombinował, kieszenie czy stacje dokujące są stosunkowo
> tanie.
>

90% kieszeni ma zafajdane USB
80% kieszeni ma toporny, duży ciężki zasilacz

nie podłączał będę tego jedynego dysku a kilka a może nawet kilkanaście,
za każdym razem rozkręcać kieszeń? szału bym dostał...