>Samsung 2TB mi wlasnie padl, model HD204UI, bardzo fajny byl.
>Jaki dysk warto dzis kupic, by miec w miare spokojna glowe o dane?
>Obecnie WD RED mi zdycha, Seagate sa na forach miadzone krytyka.
>Jest jaskios dysk 2TB, ktory warto kupic?

Mi ostatnio padł 2 TB Seagate ST2000DM001 poleciały dane z RAID 0 :) ale nie
były krytyczne przeżyła cześć w Raid 1 z tego dysku bo była jeszcze na
innym.
I cos się krzyczy z Samsung 500GB tez w RAID 0 z 3 takich - ale bez strat w
danych no i maja sporo przepracowane.

Co kupić ciężko stwierdzić, są dyski do serwerów gdzie ich awaryjność jest
mniejsza ale kosztują krocie i są z interfejsem SAS (choć kontroler można
kupić w dość rozsądnych cenach).
W systemach firmowych gdzie utrata danych w przypadku padu dysku jest
niedopuszczalna, standardem da macierze RAID najczęściej 1 lub 5 i 10 jak
wymagana jest wydajność ewentualnie duże macierze ISCSI lub FC. W domu
rozsądnym rozwiązaniem jest NAS, jeszcze jak umie robić raid`y w obrębie
partycji to już super gdyż można z 2 x 2 TB zrobić 1 TB w RAID 1 (czyli
bezpiecznie) i np. 3 TB w RAID 0 czyli szybko i sporo na dyskach z długa
gwarancja (a pod jej koniec sprzedać dołożyć i kupić nowe z nowa
gwarancją - te metodę właśnie Bedę wdrażał). Sam używam takiego NAS`a przy
czym mam typowego peceta pracującego jako serwer z odpowiednim softem.

Buniek