-
11. Data: 2012-03-01 21:05:57
Temat: Re: Dymania w dupę rodaka ciąg dalszy. Po paliwach przyszedł czas na autostrady.
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
to napisał(a):
> begin Krzysztof 45
>
>> Na UE nie ma co zwalać. Grupowi "fachowcy od ekonomi" t.z. dymania w
>> dupę rodaka pewnie wyjaśnią o co chodzi. LOL
>
> Nie po, tylko przed,
?????
> bo interesująca rzecz to konstrukcja umów,
Jasne. W interesie czyim?
> a te zostały podpisane już dawno
W 1945 ze Stalinem?
> i zapewne w tej chwili nic się z nimi nie da zrobić.
I to jest wytłumaczenie dymania.
--
Krzysiek
-
12. Data: 2012-03-01 21:07:34
Temat: Re: Dymania w dupę rodaka ciąg dalszy. Po paliwach przyszedł czas na autostrady.
Od: "=Marcos=" <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info>
> Polskie opłaty są wprawdzie niższe niż np. we Francji, ale za to siła
> nabywcza Polaków jest znacznie mniejsza niż w przypadku Francuzów. Za
> średnią pensję Francuz może przejechać 47 000 km, zaś Polak - zaledwie 12
> 500 km.
No właśnie! A telewizory LCD też kosztują tyle co we Francji. Telewizor LCD
powinien być u nas 4 razy tańszy, bo mamy niższą siłę nabywczą! Co więcej,
te telewizory są produkowane w Polsce! To skandal, że u nas kosztują tyle
samo, co we Francji.
Powiem więcej! Cukiernicy i pielęgniarki mają trzy razy niższą siłę nabywczą
niż informatycy. Jak to możliwe, że benzyna dla pielęgniarek kosztuje tyle
samo co benzyna dla informatyków?!
--
Marcos
-
13. Data: 2012-03-01 21:23:18
Temat: Re: Dymania w dupę rodaka ciąg dalszy. Po paliwach przyszedł czas na autostrady.
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
=Marcos= napisał(a):
> No właśnie! A telewizory LCD też kosztują tyle co we Francji. Telewizor
> LCD powinien być u nas 4 razy tańszy, bo mamy niższą siłę nabywczą! Co
> więcej, te telewizory są produkowane w Polsce! To skandal, że u nas
> kosztują tyle samo, co we Francji.
> Powiem więcej! Cukiernicy i pielęgniarki mają trzy razy niższą siłę
> nabywczą niż informatycy. Jak to możliwe, że benzyna dla pielęgniarek
> kosztuje tyle samo co benzyna dla informatyków?!
Banialuki wypisujesz.
Wiesz czemu Minister transportu Sławomir Nowak, "przesrał" negocjacje ze
Stalexportem, odnośnie
stawek za przejazd autostrada?
Bo Rząd zgodził się na kolejny aneks do umowy, ponieważ chciał odzyskać pieniądze,
które trafiłyby
do Stalexportu, gdyby to on nadal zarządzał skrzyżowaniem Murckowska. 5 lat temu
Stalexport odmówił
przebudowy często zakorkowanego węzła. Spółka stwierdziła, że nie ma tego w koncesji.
Przebudowę
wzięło więc na siebie państwo i od tego czasu to Generalna Dyrekcja Dróg opiekuje się
węzłem. Teraz
Stalexport musi zwrócić pieniądze, w sumie 24 miliony złotych. A zapowiedziana
podwyżka szybko
pozwoli odzyskać tę sumę.
I wszystko w temacie dymania, a swoje przykłady to wiesz gdzie wsadzić.
--
Krzysiek
-
14. Data: 2012-03-01 23:13:53
Temat: Re: Dymania w dupę rodaka ciąg dalszy. Po paliwach przyszedł czas na autostrady.
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2012-03-01 20:03, J.F pisze:
> Ktos wie jakie beda stawki na "panstwowej" A4 ?
najpierw była mowa o 20gr/km, potem, że zarobią na tym za dużo i wtedy
będą musieli oddać dotację UE, więc zapowiedzieli obniżkę do 10gr/km.
Ale tylko mówili, czyli papierka z podpisami na to nie ma i ostatnio
Tusk znowu zaczął temat, że powinno być taniej, żeby UE nie oddawać. Ale
ZTCW to konkretów dalej brak.. I sam jestem ciekawy, czy te 10/20gr/km
to netto czy brutto..
--
Pozdr.
Michał
-
15. Data: 2012-03-01 23:14:08
Temat: Re: Dymania w dupę rodaka ciąg dalszy. Po paliwach przyszedł czas na autostrady.
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 01.03.2012 =Marcos= <marcos.MALPA@> napisał/a:
>> Polskie opłaty są wprawdzie niższe niż np. we Francji, ale za to siła
>> nabywcza Polaków jest znacznie mniejsza niż w przypadku Francuzów. Za
>> średnią pensję Francuz może przejechać 47 000 km, zaś Polak - zaledwie 12
>> 500 km.
>
> No właśnie! A telewizory LCD też kosztują tyle co we Francji. Telewizor LCD
> powinien być u nas 4 razy tańszy, bo mamy niższą siłę nabywczą! Co więcej,
> te telewizory są produkowane w Polsce! To skandal, że u nas kosztują tyle
> samo, co we Francji.
> Powiem więcej! Cukiernicy i pielęgniarki mają trzy razy niższą siłę nabywczą
> niż informatycy. Jak to możliwe, że benzyna dla pielęgniarek kosztuje tyle
> samo co benzyna dla informatyków?!
Taki drobiazg, że polskie autostrady są budowane w Polsce, na polskich
gruntach, przez polskie firmy zatrudniające Polaków i używające polskich
materiałów budowalnych Ci oczywiście umknął? Bo o zatrudnianiu Polaków w
Polsce do utrzymywania tych autostrad i tym podobnych różnicach to już
mi się pisać nie chce...
Krzysiek Kiełczewski
-
16. Data: 2012-03-01 23:40:04
Temat: Re: Dymania w dupę rodaka ciąg dalszy. Po paliwach przyszedł czas na autostrady.
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Michał Baszyński w <news:jiosav$q5s$1@inews.gazeta.pl>:
> W dniu 2012-03-01 20:03, J.F pisze:
>> Ktos wie jakie beda stawki na "panstwowej" A4 ?
> najpierw była mowa o 20gr/km, potem, że zarobią na tym za dużo i wtedy
> będą musieli oddać dotację UE, więc zapowiedzieli obniżkę do 10gr/km.
> Ale tylko mówili, czyli papierka z podpisami na to nie ma i ostatnio
> Tusk znowu zaczął temat, że powinno być taniej, żeby UE nie oddawać. Ale
> ZTCW to konkretów dalej brak.. I sam jestem ciekawy, czy te 10/20gr/km
> to netto czy brutto..
Zysku... Teraz trzeba pokombinować z kosztami, żeby mieć uzasadnienie dla
40gr przychodu za kilometr.
Można tez liczyć kreatywnie metry -- na 1 metr bieżący autostrady przypada
ileś metrów kwadratowych -- tylko wtedy wyłączenie pasa z ruchu musi być
uwzględnione i chyba o to chodzi w tych dopłatach, na pewno nie mogą
wyłaczyc pasa awaryjnego...
--
Tomasz Nycz
-
17. Data: 2012-03-01 23:49:10
Temat: Re: Dymania w dupę rodaka ciąg dalszy. Po paliwach przyszedł czas na autostrady.
Od: "=Marcos=" <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info>
> Taki drobiazg, że polskie autostrady są budowane w Polsce, na polskich
> gruntach, przez polskie firmy zatrudniające Polaków i używające polskich
> materiałów budowalnych Ci oczywiście umknął? Bo o zatrudnianiu Polaków w
> Polsce do utrzymywania tych autostrad i tym podobnych różnicach to już
> mi się pisać nie chce...
Polskie grunty:
średnia cena 1m działki budowlanej = ~125zł w skali kraju
średnia cena 1ha działki rolnej = 15000zł
Francuskie grunty:
średnia cena 1m działki budowlanej = 51E w skali kraju
średnia cena 1ha działki rolnej = 3800E
Grunty u nas są niewiele tańsze, materiały budowlane też. Maszyny kosztują
tyle samo. Podejrzewam, że różnica w cenie budowy i utrzymania względem
kraju "bogatszego" to 20-30% i taka różnica w cenie przejazdu jest dla mnie
zrozumiała. Oczekiwanie, że będzie 3x tańszy, bo zarabiamy 3x mniej jest z
kosmosu.
Konkretne dane z Francji znalazłem: budowa 1km autostrady kosztuje średnio 6
milionów euro z wszystkim, utrzymanie 13500E rocznie za 1km.
Wg jakiegoś artykułu w Bankierze, średni koszt budowy w Polsce to 5,3
miliona euro, utrzymanie 179 tys. zł (~45000E) rocznie za 1km. Nie wiem na
ile to poprawne, ale faktem jest, że na pewno mamy więcej odśnieżania i
sypania solą, no i naprawianie po zimie.
--
Marcos
-
18. Data: 2012-03-01 23:59:52
Temat: Re: Dymania w dupę rodaka ciąg dalszy. Po paliwach przyszedł czas na autostrady.
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
=Marcos= w <news:jioud1$3ve$1@inews.gazeta.pl>:
> Konkretne dane z Francji znalazłem: budowa 1km autostrady kosztuje średnio 6
> milionów euro z wszystkim, utrzymanie 13500E rocznie za 1km.
> Wg jakiegoś artykułu w Bankierze, średni koszt budowy w Polsce to 5,3
> miliona euro, utrzymanie 179 tys. zł (~45000E) rocznie za 1km. Nie wiem na
> ile to poprawne, ale faktem jest, że na pewno mamy więcej odśnieżania i
> sypania solą, no i naprawianie po zimie.
TPZ jest większy ze wzgledu na te kilometry autostrad w PL.
I obywatele sól drogową zeżarli i trza było zamówić za twardą walutę dostawy
z Jordanii...
--
Tomasz Nycz
-
19. Data: 2012-03-02 02:00:56
Temat: Re: Dymania w dupę rodaka ciąg dalszy. Po paliwach przyszedł czas na autostrady.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 01 Mar 2012 19:43:21 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):
> Minister transportu Sławomir Nowak, jeszcze w lutym, podjął negocjacje ze
Stalexportem, ale jak sam
> przyznał, poniósł porażkę. Umowa koncesyjna, zwłaszcza jej aneks z 2005 roku, są
napisane w taki
> sposób, że Ministerstwo Transportu nie ma nic do powiedzenia.
a kto aneks podpisal ?
Bo 2005 to byl akurat rok wyborczy ..
J.
-
20. Data: 2012-03-02 02:09:01
Temat: Re: Dymania w dupę rodaka ciąg dalszy. Po paliwach przyszedł czas na autostrady.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 01 Mar 2012 21:05:57 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):
> to napisał(a):
>> bo interesująca rzecz to konstrukcja umów,
> Jasne. W interesie czyim?
> > a te zostały podpisane już dawno
> W 1945 ze Stalinem?
w 1997. Taki prezent od komuchow na odchodnym
J.