-
51. Data: 2011-07-01 14:23:41
Temat: Re: Dylemat kupującego auto...
Od: kamil <s...@s...com>
On 01/07/2011 13:03, Jarek Andrzejewski wrote:
> On Fri, 01 Jul 2011 12:13:39 +0100, kamil<s...@s...com> wrote:
>
>>> Miata ma schowek, a nie bagażnik. Nawet comiesięczne zakupy by
>>> mi się w nim nie zmieściły ;)
>>
>> Ja na szczęście mam sklepów pod dostatkiem, nie muszę organizować
>> wycieczki na zakupy raz na miesiąc. ;)
>
> ja na szczęście mam wystarczająco duży bagażnik w aucie, by nie musieć
> codziennie robić zakupów :-)
Zwłaszcza warzyw, świeżych owoców i mleka. Chleb na szczęście swój piekę. ;)
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
52. Data: 2011-07-01 14:46:41
Temat: Re: Dylemat kupującego auto...
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Fri, 01 Jul 2011 13:23:41 +0100, kamil <s...@s...com> wrote:
>> ja na szczęście mam wystarczająco duży bagażnik w aucie, by nie musieć
>> codziennie robić zakupów :-)
>
>Zwłaszcza warzyw, świeżych owoców i mleka. Chleb na szczęście swój piekę. ;)
Krowy nie mam, więc mleko kupuję pasteryzowane. Nie muszę codziennie.
Ale zgadzam się: na warzywa i owoce miata jest w sam raz :-)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
53. Data: 2011-07-01 15:31:32
Temat: Re: Dylemat kupującego auto...
Od: kamil <s...@s...com>
On 01/07/2011 13:46, Jarek Andrzejewski wrote:
> On Fri, 01 Jul 2011 13:23:41 +0100, kamil<s...@s...com> wrote:
>
>>> ja na szczęście mam wystarczająco duży bagażnik w aucie, by nie musieć
>>> codziennie robić zakupów :-)
>>
>> Zwłaszcza warzyw, świeżych owoców i mleka. Chleb na szczęście swój piekę. ;)
>
> Krowy nie mam, więc mleko kupuję pasteryzowane. Nie muszę codziennie.
> Ale zgadzam się: na warzywa i owoce miata jest w sam raz :-)
Mleka, które może miesiąc przeleżeć kijem nie tykam, ale jak kto lubi
same mrożonki i konserwy, nikt nie broni.
Faktem jest, że dla jednej-dwóch osób bagażnik w focusie jest naprawdę
zbędny, moje średnie zakupy dla trzyosobowej rodziny mieszczą się między
oparciem fotela, a tylną kanapą.
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
54. Data: 2011-07-01 17:03:36
Temat: Re: Dylemat kupującego auto...
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Fri, 01 Jul 2011 12:13:39 +0100, kamil <s...@s...com> wrote:
> Ja na szczęście mam sklepów pod dostatkiem, nie muszę organizować
> wycieczki na zakupy raz na miesiąc. ;)
Dla mnie to żaden sport jeździć codziennie po środki czystości,
żywność trwałą/przetworzoną czy napoje, które zasadniczo kupuję
na zgrzewki w Makro. Wolę to załatwić jednym kursem raz na
miesiąc, niż drobić sztuka po sztuce, bo mi czegoś brakło.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
55. Data: 2011-07-01 17:03:59
Temat: Re: Dylemat kupującego auto...
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Fri, 01 Jul 2011 13:23:41 +0100, kamil <s...@s...com> wrote:
> Chleb na szczęście swój piekę. ;)
Na zakwasie?
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
56. Data: 2011-07-01 17:05:02
Temat: Re: Dylemat kupującego auto...
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Fri, 01 Jul 2011 14:31:32 +0100, kamil <s...@s...com> wrote:
> Faktem jest, że dla jednej-dwóch osób bagażnik w focusie jest naprawdę
> zbędny, moje średnie zakupy dla trzyosobowej rodziny mieszczą się między
> oparciem fotela, a tylną kanapą.
Srajtaśmę też kupujesz na rolki? ;)
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
57. Data: 2011-07-01 17:10:39
Temat: Re: Dylemat kupującego auto...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Robert,
Friday, July 1, 2011, 5:05:02 PM, you wrote:
>> Faktem jest, że dla jednej-dwóch osób bagażnik w focusie jest naprawdę
>> zbędny, moje średnie zakupy dla trzyosobowej rodziny mieszczą się między
>> oparciem fotela, a tylną kanapą.
> Srajtaśmę też kupujesz na rolki? ;)
A Ty na palety? ;)
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
58. Data: 2011-07-01 17:53:56
Temat: Re: Dylemat kupującego auto...
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
"RoMan Mandziejewicz" wrote:
>> Srajtaśmę też kupujesz na rolki? ;)
> A Ty na palety? ;)
Srajtaśmę kupuję na zgrzewki typu "pakiet dla całej rodziny", nigdy nie
wiadomo, czy nie będzie to potrzebne na raz. ;-))) :D
Pozdrawiam
.Peeter
-
59. Data: 2011-07-01 18:19:05
Temat: Re: Dylemat kupującego auto...
Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
Użytkownik ".Peeter" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iuhk28$nge$...@i...gazeta.pl...
(...)
Pomocy, czy ja mam rzucać monetą? :D
===========
Piszesz, żeś młody. Wprawiaj się w samodzielnym podejmowaniu decyzji. Sam
decydujesz - sam ponosisz odpowiedzialność. Na tym polega dorosłość.
Nie daj Boże - Twoja dziewczyna przeczyta, jaki jesteś niesamodzielny.
Znajdzie sobie innego.
-
60. Data: 2011-07-01 20:54:49
Temat: Re: Dylemat kupującego auto...
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Fri, 1 Jul 2011 17:10:39 +0200, RoMan Mandziejewicz
<r...@p...pl> wrote:
>> Srajtaśmę też kupujesz na rolki? ;)
>
> A Ty na palety? ;)
Na zgrzewki. Paleta trochę za duża, żeby ją w piwnicy trzymać
;)
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.