-
61. Data: 2011-07-01 23:47:24
Temat: Re: Dylemat kupującego auto...
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
"Marcin N" wrote:
> Piszesz, żeś młody. Wprawiaj się w samodzielnym podejmowaniu decyzji. Sam
decydujesz -
> sam ponosisz odpowiedzialność. Na tym polega dorosłość.
Oj, nie aż tak młody. :D Trójka z przodu jest. :D No i decyzja na chwilę
obecną zapadła taka, że będzie (jak wypali, czyli auto nie będzie złomem)...
...żadne z wymienionych w pierwszym poście. ;-)
> Nie daj Boże - Twoja dziewczyna przeczyta, jaki jesteś niesamodzielny. Znajdzie
sobie
> innego.
To mi nie grozi. Dlatego właśnie pisałem, że jeżdżę głównie sam. :D
Pozdrawiam
.Peeter