eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 197

  • 21. Data: 2010-06-17 20:25:53
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: "Przemek V" <m...@p...onet.naszaojczyzna>


    Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    news:hvdold$ij3$1@inews.gazeta.pl...

    > W mieście jest 50km/h i gdyby kierowca mercedesa jechał zgodnie z
    > przepisami, to nikomu by się specjalna krzywda nie stała, choć kierowca
    > mondeo wymusił pierwszeństwo. Mógł nie zauważyć, miał prawo do błędu
    > - ile jechał 'przewóz' o 6 rano? Może to biegli ocenią, ponieważ
    > ślady nie świadczą o jeździe zgodnej z przepisami.
    >

    Nie rozumiem jak możliwy jest śmiertelny wypadek na zwykłym miejskim
    skrzyżowaniu przy prędkościach miejskich. Zniszczenia aut i jak daleko
    poleciała Toyota po strzale tutaj wydają się zbliżone do tego co jest na
    zdjęciach z Żelaznej a nikomu się właściwie nic nie stało

    http://picasaweb.google.pl/przemv/Dzwon_2003?authkey
    =Gv1sRgCMXC3KCm16SpcQ#

    Albo ten Mercedes jechał naprawdę bardzo szybko, albo mama z córką były
    jeszcze nie przypięte ale nawet biorąc pod uwagę, że zderzenie było boczne
    przy prędkości Mercedesa rzędu 70 km/h i zapiętych pasażerach moim zdaniem
    nie powinno było być ofiar śmiertelnych.

    A co do oryginalnego pytania. Na środku z tyłu jest najbezpieczniejszym
    miejscem pod warunkiem, że da się porządnie i stabilnie zamocować fotelik



  • 22. Data: 2010-06-17 20:33:44
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>


    "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> wrote in message
    news:hvdmfi$ct1$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    > news:hvctmv.6so.0@poczta.onet.pl...
    >
    >> Ale o co chodzi? Przecież nikt nie twierdzi że foteliki dawać mają
    >> gwarancję bezpieczeństwa? Wszystkie zabezpieczenia typu pasy, poduszki,
    >> strefy zgniotu,
    >> hamulce ABS itp, itd ZWIĘKSZAJĄ TWOJE SZANSE ale nie dają gwarancji.
    >
    > ABS bardzo często ZMNIEJSZA Twoje szanse na uniknięcie kolizji. Na 3
    > kolizje jakie miałem daję rękę uciąć że gdyby nie ten wynalazek 2 bym
    > uniknął w 3 nie byłoby różnicy.

    Wnioskuję z tego, żie wiesz do czego ABS służy.


  • 23. Data: 2010-06-17 20:34:32
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    news:hvdpel$l89$1@inews.gazeta.pl...
    > W dniu 2010-06-17 20:08, Lewis pisze:
    >> "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał:
    >>> Lewis pisze:
    >>>> "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał:
    >>>>> Lewis pisze:
    >>>>>> Na 3
    >>>>>> kolizje jakie miałem daję rękę uciąć że gdyby nie ten wynalazek 2 bym
    >>>>>> uniknął w 3 nie byłoby różnicy.
    >>>>> To nie była wina ABS, tylko Twoja.
    >>>> No patrz Pan, wróżke masz na swoich usługach?
    >>> Nie, to szklana kula. Ciekawe czemu wyciąłeś:
    >>> <cite>
    >>>> ABS bardzo często ZMNIEJSZA Twoje szanse na uniknięcie kolizji.
    >>> Tak, tak, szczególnie w porze letniej na asfalcie.
    >>> </cite>
    >> W porze letniej na suchym asfalcie beż żadnych zanieczyszczeń na nim
    >> zgodzę się, ABS nie przeszkadza,
    > Ehem? Nie przeszkadza? Dzięki niemu zatrzymasz się szybciej, pomimo
    > 'dzidowania', ponieważ ciepło i warunki dobre.
    >> ale w Polsce są różne drogi i inne pory
    >> roku niż gorące suche lato.
    > Taaa - zasadniczo mowa o wypadku z dziś/wczoraj rana (DC, centrum
    > miasta itd.), niemniej nadal prawdziwym będzie, że te Twoje kolizje
    > to
    > <cite>
    > To nie była wina ABS, tylko Twoja.
    > </cite>

    Nie znasz sytuacji i niestety bredzisz.

    > Wiesz, ja z tym znienawidzonym ABS jeżdżę ze 20 lat (pierwszy raz
    > jechałem z ABS jakimś MB chyba w 1984) i jakoś w życiu bym nie wpadł
    > na pomysł, by ABS obarczyć winą za własną głupotę. Tak, czasem
    > zachowuje się dziwnie (te dzisiejsze ABS-y to bajka), ale nadal
    > winny jest kierowca...

    A gdy jedziesz szutrową drogą, gdzie po obu stronach masz jakieś krzaczory
    ograniczające widoczność, nagle z boku wyjeżdza narąbany koleś, masz szansę
    zahamować ale oczywiście ten wspaniały wynalazek skutecznie Ci to
    uniemożliwia bo zostal zaprojektowany tak, zeby umożliwić sprawne
    manewrowanie a nie krótką drogę hamowania, ale niestety w tym konkretnym
    przypadku z jednej strony masz solidny betonowy słup a z drugiej pojazd
    który wymusił pierwszeństwo i co moja wina??

    --
    Pozdrawiam
    Lewis
    Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
    dB Race: 145,5 dB ;)


  • 24. Data: 2010-06-17 20:40:01
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-06-17 20:34, Lewis pisze:
    > Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    > news:hvdpel$l89$1@inews.gazeta.pl...
    >> W dniu 2010-06-17 20:08, Lewis pisze:
    >>> "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał:
    >>>> Lewis pisze:
    >>>>> "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał:
    >>>>>> Lewis pisze:
    >>>>>>> Na 3
    >>>>>>> kolizje jakie miałem daję rękę uciąć że gdyby nie ten wynalazek 2
    >>>>>>> bym
    >>>>>>> uniknął w 3 nie byłoby różnicy.
    >>>>>> To nie była wina ABS, tylko Twoja.
    >>>>> No patrz Pan, wróżke masz na swoich usługach?
    >>>> Nie, to szklana kula. Ciekawe czemu wyciąłeś:
    >>>> <cite>
    >>>>> ABS bardzo często ZMNIEJSZA Twoje szanse na uniknięcie kolizji.
    >>>> Tak, tak, szczególnie w porze letniej na asfalcie.
    >>>> </cite>
    >>> W porze letniej na suchym asfalcie beż żadnych zanieczyszczeń na nim
    >>> zgodzę się, ABS nie przeszkadza,
    >> Ehem? Nie przeszkadza? Dzięki niemu zatrzymasz się szybciej, pomimo
    >> 'dzidowania', ponieważ ciepło i warunki dobre.
    >>> ale w Polsce są różne drogi i inne pory
    >>> roku niż gorące suche lato.
    >> Taaa - zasadniczo mowa o wypadku z dziś/wczoraj rana (DC, centrum
    >> miasta itd.), niemniej nadal prawdziwym będzie, że te Twoje kolizje
    >> to
    >> <cite>
    >> To nie była wina ABS, tylko Twoja.
    >> </cite>
    >
    > Nie znasz sytuacji i niestety bredzisz.

    Nie, nie bredzę.

    >> Wiesz, ja z tym znienawidzonym ABS jeżdżę ze 20 lat (pierwszy raz
    >> jechałem z ABS jakimś MB chyba w 1984) i jakoś w życiu bym nie wpadł
    >> na pomysł, by ABS obarczyć winą za własną głupotę. Tak, czasem
    >> zachowuje się dziwnie (te dzisiejsze ABS-y to bajka), ale nadal
    >> winny jest kierowca...
    >
    > A gdy jedziesz szutrową drogą, gdzie po obu stronach masz jakieś
    > krzaczory ograniczające widoczność, nagle z boku wyjeżdza narąbany
    > koleś, masz szansę zahamować ale oczywiście ten wspaniały wynalazek
    > skutecznie Ci to uniemożliwia bo zostal zaprojektowany tak, zeby
    > umożliwić sprawne manewrowanie a nie krótką drogę hamowania, ale
    > niestety w tym konkretnym przypadku z jednej strony masz solidny
    > betonowy słup a z drugiej pojazd który wymusił pierwszeństwo i co moja
    > wina??

    Nie, no przepraszam. Na 3 kolizje dwa razy jechałeś szutrową drogą
    i wyjechał Ci pijany koleś.
    <cite>
    ABS bardzo często ZMNIEJSZA Twoje szanse na uniknięcie kolizji. Na 3
    kolizje jakie miałem daję rękę uciąć że gdyby nie ten wynalazek 2 bym
    uniknął w 3 nie byłoby różnicy.
    </cite>

    Rozumiem, że innych sytuacji awaryjnych nie miałeś i ten zły ABS
    nie działał.

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 25. Data: 2010-06-17 20:45:23
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: Chris <a...@g...pl>

    W dniu 2010-06-17 20:22, Maciek pisze:

    >> Nie wiem czy do końca by się to sprawdziło często 3 pasy nie są
    >> 3-punktowe albo nie ma miejsca na mocowanie systemu isofix.
    >> To moje zdanie .. może się mylę nie wiem ..

    > Ale o czym dyskusja?? W tym wypadku, przy uderzeniu bocznym, zniknęła
    > 1/3 samochodu. W czym by to dziecko nie siedziało, szanse miało raczej
    > średnie.

    Czy ty się znasz na tym co mówisz czy tylko piszesz ot tak żeby
    nabazgrać bzdury ???

    --
    www.edom.pl - opinie o deweloperach i bankach
    www.just4fun.pl - wyszperane w sieci
    "Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
    I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.


  • 26. Data: 2010-06-17 20:46:23
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-06-17 20:25, Przemek V pisze:
    (...)
    > Nie rozumiem jak możliwy jest śmiertelny wypadek na zwykłym miejskim
    > skrzyżowaniu przy prędkościach miejskich. Zniszczenia aut i jak daleko
    > poleciała Toyota po strzale tutaj wydają się zbliżone do tego co jest na
    > zdjęciach z Żelaznej a nikomu się właściwie nic nie stało
    >
    > http://picasaweb.google.pl/przemv/Dzwon_2003?authkey
    =Gv1sRgCMXC3KCm16SpcQ#

    A tak - pamiętam Twój wypadek z dziećmi na Sobieskiego.

    > Albo ten Mercedes jechał naprawdę bardzo szybko, albo mama z córką były
    > jeszcze nie przypięte ale nawet biorąc pod uwagę, że zderzenie było boczne
    > przy prędkości Mercedesa rzędu 70 km/h i zapiętych pasażerach moim zdaniem
    > nie powinno było być ofiar śmiertelnych.

    Zwróć uwagę co zostało z mondeo - meś mu wjechał prawie do połowy.

    > A co do oryginalnego pytania. Na środku z tyłu jest najbezpieczniejszym
    > miejscem pod warunkiem, że da się porządnie i stabilnie zamocować fotelik

    Ze statystyk, które kiedyś czytałem wynika, że najbezpieczniejsze jest
    miejsce za kierowcą.

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 27. Data: 2010-06-17 20:49:33
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    news:hvdq9a$o82$1@inews.gazeta.pl...

    > Nie, no przepraszam. Na 3 kolizje dwa razy jechałeś szutrową drogą
    > i wyjechał Ci pijany koleś.
    > <cite>
    > ABS bardzo często ZMNIEJSZA Twoje szanse na uniknięcie kolizji. Na 3
    > kolizje jakie miałem daję rękę uciąć że gdyby nie ten wynalazek 2 bym
    > uniknął w 3 nie byłoby różnicy.
    > </cite>
    > Rozumiem, że innych sytuacji awaryjnych nie miałeś i ten zły ABS
    > nie działał.

    Jedna była na szutrze, jedna na śniegu i jedna na mokrym asfalcie. Tej na
    mokrym asfalcie bym nie uniknąl bo tu się przyznaję bez bicicia, zagapiłem.
    Na śniegu sprawa wyglądała tak że droga była czarna lekko wilgotna a pobocze
    ośnieżone/oblodzone, koleś którego wyprzedzałem też zaczął wyprzedzać i
    spychać mnie na pobocze. Lewa strona auta znalazła się na śniegu/lodzie i o
    jakimkolwiek hamowaniu nie bylo mowy. Też moja wina? No zobacz to w 66% ABS
    wpłyną negatywnie, to chyba nawet większość.
    Jeżeli chodzi o sytuacje awaryjne to nie miałem takiej w której ABS by w
    czymś mógł pomóc.

    --
    Pozdrawiam
    Lewis
    Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
    dB Race: 145,5 dB ;)


  • 28. Data: 2010-06-17 20:51:55
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: to <t...@a...xyz>

    Lewis wrote:

    > Zahamuja autem z ABS na drodze szutrowej i takim samym autem bez tego
    > cuda. Ale ok nie podejmuję flame...

    Sorry, w traktorze ABS może rzeczywiście się nie przyda. Myślałem, że
    mówimy o samochodach.

    --
    http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g


  • 29. Data: 2010-06-17 20:52:18
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl>

    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4c1a6ecb$0$19161$65785112@news.neostrada.pl...
    > Lewis wrote:
    >> Zahamuja autem z ABS na drodze szutrowej i takim samym autem bez tego
    >> cuda. Ale ok nie podejmuję flame...
    > Sorry, w traktorze ABS może rzeczywiście się nie przyda. Myślałem, że
    > mówimy o samochodach.

    Widzę kolega jeździ tylko po wspaniałych autostradach, no no pozazdrościć...

    --
    Pozdrawiam
    Lewis
    Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
    dB Race: 145,5 dB ;)


  • 30. Data: 2010-06-17 20:55:35
    Temat: Re: Dwoje dzieci nie zyje - na co foteliki ???
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Thu, 17 Jun 2010 20:49:33 +0200, osobnik zwany Lewis
    wystukał:

    > Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    > news:hvdq9a$o82$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Nie, no przepraszam. Na 3 kolizje dwa razy jechałeś szutrową drogą i
    >> wyjechał Ci pijany koleś.
    >> <cite>
    >> ABS bardzo często ZMNIEJSZA Twoje szanse na uniknięcie kolizji. Na 3
    >> kolizje jakie miałem daję rękę uciąć że gdyby nie ten wynalazek 2 bym
    >> uniknął w 3 nie byłoby różnicy. </cite>
    >> Rozumiem, że innych sytuacji awaryjnych nie miałeś i ten zły ABS nie
    >> działał.
    >
    > Jedna była na szutrze, jedna na śniegu i jedna na mokrym asfalcie. Tej
    > na mokrym asfalcie bym nie uniknąl bo tu się przyznaję bez bicicia,
    > zagapiłem. Na śniegu sprawa wyglądała tak że droga była czarna lekko
    > wilgotna a pobocze ośnieżone/oblodzone, koleś którego wyprzedzałem też
    > zaczął wyprzedzać i spychać mnie na pobocze. Lewa strona auta znalazła
    > się na śniegu/lodzie i o jakimkolwiek hamowaniu nie bylo mowy. Też moja
    > wina? No zobacz to w 66% ABS wpłyną negatywnie, to chyba nawet
    > większość. Jeżeli chodzi o sytuacje awaryjne to nie miałem takiej w
    > której ABS by w czymś mógł pomóc.

    ABS nie służy do poprawienia hamowania tylko do zachowania kierowalności.
    A z Twoich opisów wynika, że po prostu byłeś za szybki.



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: