eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDrogowe cwaniactwo w korkachRe: Drogowe cwaniactwo w korkach
  • Data: 2011-10-12 17:30:59
    Temat: Re: Drogowe cwaniactwo w korkach
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 12 Oct 2011, Jakub Witkowski wrote:

    >>> Bzdura -- jeśli ten co ruszył przede mną dojdzie szybciej wykorzystując
    >>> pobocza, obszary wyłączone z ruchu i inne buspasy to działa na moją
    >>> korzyść. Zwiększa przepustowość drogi, krócej ją zajmuje.
    >>
    [...]
    > A skoro tak, to efektywne poszerzenie tego właśnie najwęższego gardła
    > zwiększy ogólną przepustowość. A gdy tym gardłem jest miejsce sąsiadujące
    > z buspassem albo szerokim chodnikiem czy ścieżką dla rowerów, to sam
    > sobie odpowiedziałeś.

    Pic pewnie w tym, że z tekstu u góry dość trudno wyczytać że chodzi
    o jazdę poboczem *w miejscu przewężenia*.
    Raczej o geniuszy którzy objeżdżają *korek*, a nie *przewężenie*.
    Dość często przewężenie wygląda tak, że z lewej słupki lub dziura,
    z prawej słupki lub dziura (znaczy rów).
    Takie cóś mam właśnie w okolicy, na DK88, w dwu miejscach przecięć
    z budową A1 i wymiany nawierzchni w okolicy budowy dojazdu.
    Jak sądzę, pierwsze opisy o "jeździe poboczem" brały pod uwagę
    właśnie takie, dość typowe warunki.
    Jeśli miałes na myśli taki rzadki przypadek, że *w miejscu przewężenia*
    da się jechać obok jezdni, to było trzeba zaznaczyć.
    Ja widziałem inwektywy pod adresem objeżdżających *korek* :]

    <deser :>>
    Jest jeszcze drobny szczegół: koszt remontu takiego chodnika po którym
    pojeździły samochody, nawet "tylko" osobowe.
    Toto (znaczy chodnik czy DR) nie jest robione "pod samochody".
    NAJCZĘŚCIEJ nie jest robione.
    "Tematyka" wraca regularnie w innym, znacznie mniej (jak chodzi
    o wartości liczbowe) "szkodliwym" kontekście, czyli wątpliwej dość
    argumentacji że to i owo można "robić taniej".
    Do momentu, w którym okazuje się że jedyną niezastawioną
    drogą dojazdu dla straży pożarnej lub pogotowia okazała się
    śmieszka rowerowa. Zmieniona w dziurostradę po pożarze bloku
    w lewo i na wprost :>

    Ad rem:
    Jak rozumiem to już nie jest zmartwienie objeżdżającego :P
    bo on tym "objeżdżanym" chodnikiem nie chodzi.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: