-
1. Data: 2019-05-08 15:38:44
Temat: Drogo, kiepsko, LED
Od: s...@g...com
https://www.detroitnews.com/story/news/local/detroit
-city/2019/05/07/detroits-led-streetlights-going-dar
k-after-few-years/3650465002/
Pare cytatow:
The Public Lighting Authority in its complaint against Leotek Electronics USA notes
that upward of 20,000 LED lights are "prematurely dimming and burning out" and
putting the city's revitalization progress "in jeopardy."
Defective LED units were either "charred, burned, or cracked," according to the
lighting authority's law firm.
Before the three-year, $185 million overhaul, about 40% of Detroit's 88,000
streetlights didn't work.
The lights were under warranty, Chakko said, and Leotek has been replacing them for
free. The original models used are no longer being manufactured, he said.
Berkeley is currently in negotiations with Leotek over how many lights will be
replaced and who will cover the labor costs.
Czyli nadal po tylu latach technologia nadal niedopracowana albo robiona bylejak.
Ciekawe jak na to patrzy ekologia. Czy takie wpadki jakkolwiek sa odnotowywane po
stronie minusow dla LED?
-
2. Data: 2019-05-08 15:49:11
Temat: Re: Drogo, kiepsko, LED
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@g...net>
s...@g...com <s...@g...com> napisał(a):
> Czyli nadal po tylu latach technologia nadal niedopracowana albo robiona
> bylejak.
Czy to jest reprezentatywny przypadek, że można wysnuć taki wniosek?
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
-
3. Data: 2019-05-08 15:54:39
Temat: Re: Drogo, kiepsko, LED
Od: s...@g...com
W dniu środa, 8 maja 2019 08:49:24 UTC-5 użytkownik Grzegorz Niemirowski napisał:
> s...@g...com <s...@g...com> napisał(a):
> > Czyli nadal po tylu latach technologia nadal niedopracowana albo robiona
> > bylejak.
>
> Czy to jest reprezentatywny przypadek, że można wysnuć taki wniosek?
>
Jest reprezentatywny o tyle ze firma naprodukowala sporo tych lamp.
No i sie zgadza z tym co ludzie raportuja. Ze kupili, poswiecilo i zdechlo.
No i raczej powinno byc tak ze "przemyslowe" lampy to jednak klase lepsze od
"klienckich". A tu zonk.
Czy ludzie kupuja zawsze chlam? Moze...
No ale jak nie-chlam jest sporo drozszy to jednak cos w tym wszystkim jest...
-
4. Data: 2019-05-08 15:59:35
Temat: Re: Drogo, kiepsko, LED
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2ef6fcce-eb39-4c1e-b94a-311ff9c5f3ea@go
oglegroups.com...
>https://www.detroitnews.com/story/news/local/detroi
t-city/2019/05/07/detroits-led-streetlights-going-da
rk-after-few-years/3650465002/
>Pare cytatow:
>The Public Lighting Authority in its complaint against Leotek
>Electronics USA notes that upward of 20,000 LED lights are
>"prematurely dimming and burning out" and putting the city's
>revitalization progress "in jeopardy."
>Defective LED units were either "charred, burned, or cracked,"
>according to the lighting authority's law firm.
>Before the three-year, $185 million overhaul, about 40% of Detroit's
>88,000 streetlights didn't work.
Tak mi sie wydawalo, ze to troche za wczesnie na takie lampy.
Ale 3 lata.
A swoja droga - Detroit to chyba zbankrutowalo, i stac ich na takie
inwestycje ?
>The lights were under warranty, Chakko said, and Leotek has been
>replacing them for free. The original models used are no longer being
>manufactured, he said.
>Berkeley is currently in negotiations with Leotek over how many
>lights will be replaced and who will cover the labor costs.
>Czyli nadal po tylu latach technologia nadal niedopracowana albo
>robiona bylejak.
Pewnie jedno i drugie. Tzn niedopracowana w kwestii lamp po 50 W.
>Ciekawe jak na to patrzy ekologia. Czy takie wpadki jakkolwiek sa
>odnotowywane po stronie minusow dla LED?
Mnie tam od poczatku wydawalo sie podejrzane, ze wymieniamy sodówki o
efektywnosci 100-150lm/W na LED o efektywnosci 50-100lm/W.
Ale musze przyznac, ze LED dosc jasno swieca ... wiec ktos tu klamie.
Sodówka ma te ~120lm/W, ale na zaciskach lampy, a dlawik tak goracy,
ze razem wychodzi 80 ?
Czy oprawa traci polowe z tych 120 lm ?
Jak sie tak przygladalem po rodzinym miescie ... oprawy do rteciowek
strasznie brudne klosze mialy, to chyba nawet wiecej niz polowa.
Sodówki swiecą mocno, nie wiem - mlodsze, szczelne, filtr maja ?
J.
-
5. Data: 2019-05-08 17:14:36
Temat: Re: Drogo, kiepsko, LED
Od: s...@g...com
W dniu środa, 8 maja 2019 09:01:17 UTC-5 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:2ef6fcce-eb39-4c1e-b94a-311ff9c5f3ea@go
oglegroups.com...
> >https://www.detroitnews.com/story/news/local/detroi
t-city/2019/05/07/detroits-led-streetlights-going-da
rk-after-few-years/3650465002/
> >Pare cytatow:
> >The Public Lighting Authority in its complaint against Leotek
> >Electronics USA notes that upward of 20,000 LED lights are
> >"prematurely dimming and burning out" and putting the city's
> >revitalization progress "in jeopardy."
> >Defective LED units were either "charred, burned, or cracked,"
> >according to the lighting authority's law firm.
> >Before the three-year, $185 million overhaul, about 40% of Detroit's
> >88,000 streetlights didn't work.
>
> Tak mi sie wydawalo, ze to troche za wczesnie na takie lampy.
> Ale 3 lata.
>
> A swoja droga - Detroit to chyba zbankrutowalo, i stac ich na takie
> inwestycje ?
>
Oj tam, bankrucja to nie smierc. Po zbankrutowaniu mozna dalej kupowac, kredytowac
itp :)
> >The lights were under warranty, Chakko said, and Leotek has been
> >replacing them for free. The original models used are no longer being
> >manufactured, he said.
> >Berkeley is currently in negotiations with Leotek over how many
> >lights will be replaced and who will cover the labor costs.
>
> >Czyli nadal po tylu latach technologia nadal niedopracowana albo
> >robiona bylejak.
>
> Pewnie jedno i drugie. Tzn niedopracowana w kwestii lamp po 50 W.
>
Ladnie tu widac jak to prosta ledowka z znikomym skomplikowaniem robi sie wyzwaniem
technologicznym jak sie ja popchnie do granicy.
> >Ciekawe jak na to patrzy ekologia. Czy takie wpadki jakkolwiek sa
> >odnotowywane po stronie minusow dla LED?
>
> Mnie tam od poczatku wydawalo sie podejrzane, ze wymieniamy sodówki o
> efektywnosci 100-150lm/W na LED o efektywnosci 50-100lm/W.
> Ale musze przyznac, ze LED dosc jasno swieca ... wiec ktos tu klamie.
>
Cos albo ktos.
Probowalem nieco poczytac na temat percepcji tych lampek i znalazlem jedynie to ze
niby lumenow jest tylko niewiele mniej ale pasmo jest szerokie a zrodlo bardziej
punktowe.
W efekcie swiatla jest podobnie jak w sodowce ale przypada na szerszy zakres widma.
Ale pik wypada tam gdzie mamy wiecej czulosci w oku.
W efekcie jasniej nie jest bo widac wiecej zieleni ale mniej skory czlowieka czy jego
ubran (ludzie sie ubieraja kolorowo ale raczej nie na zielono, niebieski z natury
kijowo widac, ale jakies zolcie czy czerwienie widac lepiej przy sodowce).
W efekcie widac podobnie kijowo albo gorzej ale oslepia stanowczo mocniej.
Tyle udalo mi sie wyczytac. Czy dobrze rozumuje, nie wiem.
Wiem ze ledowki w porownaniu z sodowkami sa kijowe na ulicy.
> Sodówka ma te ~120lm/W, ale na zaciskach lampy, a dlawik tak goracy,
> ze razem wychodzi 80 ?
> Czy oprawa traci polowe z tych 120 lm ?
>
> Jak sie tak przygladalem po rodzinym miescie ... oprawy do rteciowek
> strasznie brudne klosze mialy, to chyba nawet wiecej niz polowa.
>
> Sodówki swiecą mocno, nie wiem - mlodsze, szczelne, filtr maja ?
>
Porownanie starej sodowki do nowki leda zawsze bedzie krzywe.
Tak czy siak, ledy jakos dupy nie urywaja.
Zle nie sa ale w stosunku nawet do zarowki to nie rewolucja.
Szczegolnie w zakresie ceny gdzie da sie je porownac.
-
6. Data: 2019-05-08 21:51:15
Temat: Re: Drogo, kiepsko, LED
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> Ladnie tu widac jak to prosta ledowka z znikomym skomplikowaniem robi sie wyzwaniem
technologicznym jak sie ja popchnie do granicy.
>
Czasami to celowe działanie. Może po prostu się przeliczyli?
Miałem we frezarkach oświetlenie ledowe, oryginalne, hamerykanckie.
Moduł LED przykręcony na grubej warstwie pasty. Ta oczywiście wyschła z
czasem i moduł się przegrzał. Nie w jednej lampie, we wszystkich jakie
miałem.
Wystarczyło po gwintowaniu radiatora usunąć zadrę, dać mało pasty i
porządnie dokręcić i problemu by nie było. Jakoś nie chce mi się
wierzyć, że nie wiedzieli o tym.
Miłego.
Irek.N.
-
7. Data: 2019-05-08 22:02:44
Temat: Re: Drogo, kiepsko, LED
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> Ciekawe jak na to patrzy ekologia. Czy takie wpadki jakkolwiek sa odnotowywane po
stronie minusow dla LED?
z moich zabaw z ledami, a bawię sie często, wynika że łatwiej jest z
ledów zrobić "żarówkę" o 110% mocy i sprzedać ją z dużym zyskiem - ale
tak aby padła po roku - 3 latach, niż zrobić "żarówkę" z 90% mocą
znamionową diod która będzie swieciła... 20 lat. Z tego powodu buduję
sam oświetlenie diodowe. różnica w cenie pomiędzy jednym a drugim typem
- pomijalna.
ToMasz
A jak tam się mają światła ledowe samochodowe? Ile lat mają najstarsze
auta z fabrycznymi ledami? Blakną?
-
8. Data: 2019-05-08 22:22:35
Temat: Re: Drogo, kiepsko, LED
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2019-05-08 o 17:14, s...@g...com pisze:
> W efekcie jasniej nie jest bo widac wiecej zieleni ale mniej skory czlowieka czy
jego ubran (ludzie sie ubieraja kolorowo ale raczej nie na zielono, niebieski z
natury kijowo widac, ale jakies zolcie czy czerwienie widac lepiej przy sodowce).
>
> W efekcie widac podobnie kijowo albo gorzej ale oslepia stanowczo mocniej.
Czemu gorzej? Tak to odbierasz?
Gdy u mnie w mieście wywalili sodówki, to ja to odczułem jako "wreszcie
widać". Przy sodówkach prawie kolorów nie było widać - a zielenie
stawały się wręcz czarne.
Czy oślepiają? Niby tak, gdy patrzymy się w źródło światła. Jednakże w
aucie mam spory przyciemniony pasek od góry więc z daleka mnie nie
oślepiają, bo nie świecą na boki, a z bliska, są wysoko, gdzie pasek
mocno je przyciemnia - też więc nie oślepiają. Pewnie to standard w
autach więc nie bardzo wiem na co narzekać.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
9. Data: 2019-05-09 11:53:08
Temat: Re: Drogo, kiepsko, LED
Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de>
Am 08.05.2019 um 22:02 schrieb ToMasz:
>> Ciekawe jak na to patrzy ekologia. Czy takie wpadki jakkolwiek sa
>> odnotowywane po stronie minusow dla LED?
> z moich zabaw z ledami, a bawię sie często, wynika że łatwiej jest z
> ledów zrobić "żarówkę" o 110% mocy i sprzedać ją z dużym zyskiem - ale
> tak aby padła po roku - 3 latach, niż zrobić "żarówkę" z 90% mocą
> znamionową diod która będzie swieciła... 20 lat. Z tego powodu buduję
> sam oświetlenie diodowe. różnica w cenie pomiędzy jednym a drugim typem
> - pomijalna.
>
> ToMasz
>
> A jak tam się mają światła ledowe samochodowe? Ile lat mają najstarsze
> auta z fabrycznymi ledami? Blakną?
Moje mają 2.5 roku i jak na razie nie blakną. Wymienili mi jeden
reflektor po 2 latach, ale dlatego, że był źle sklejony i zaparowywał.
Waldek
-
10. Data: 2019-05-10 12:50:33
Temat: Re: Drogo, kiepsko, LED
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
s...@g...com wrote:
> Defective LED units were either "charred, burned, or cracked," according
> to the lighting authority's law firm.
Bo:
a) są LEDy i LEDy
b) tego samego LEDa można popędzić różnym prądem
c) od tego samego LEDa można różnie odprowadzić ciepło
Działać będzie i tak i tak, ale żywotność na tym zyska lub straci. A że
zastosowanie tańszego LEDa, popędzenie go wyższym prądem i/lub gorsze
chłodzenie są kuszące z punktu widzenia kosztów (a, c) i marketingu (b),
to jest jak jest.
--
Eksperymentalnie: http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika