eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleDrogi kolego na żółciutkim nowym TransalpieRe: Drogi kolego na żółciutkim nowym Transalpie
  • Data: 2009-06-02 14:35:40
    Temat: Re: Drogi kolego na żółciutkim nowym Transalpie
    Od: kakmar <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 02.06.2009 Paweł Andziak <g...@g...pl> napisał/a:
    >
    > To ja sie przypne do kolegi na niebieskiem chyba Fazerze na Pulawskiej
    > wczoraj (tak, DC) kolo poludnia. Jechales sobie kolo 100 km/h lewym
    > pasem. Spieszylem sie, to Cie wyprzedzilem srodkowym.

    No wiesz co! Ponad paką po Puławskiej? Toż tam pięćdziesiąt jest. ;)

    <ciach, wstrząsający opis wyprzedzania fabią, fazera>

    Abstrahując od tego przypadku, to niech mi ktoś wytłumaczy po jaki chuj
    się wyprzedza autem dojeżdżający do korka motocykl, jak i tak się dalej
    nie pojedzie.

    A tutaj nie mogłeś wjechać na lewy za nim? Musiałeś przed?

    Nie tłumaczę tego konkretnego, ale jeśli jeździsz motocyklem w mieście,
    to pewnie spotkałeś się nie raz z czymś takim. Nie dziw się że jak się
    chłopakowi parę razy wpierdolił autem przed koło, żeby zaraz hamować i
    stanąć w korku, to po prostu kolejnego nie puścił.

    Na Puławskiej tej za wyścigami jest zielona fala, korek się tam tworzy
    często tylko dlatego że kierowcy, zamiast jechać jak potulne kapelusze,
    chcą koniecznie być parę metrów bliżej następnych świateł. Efekt taki że
    zamiast jechać stoją.

    > Wszyscy jezdzimy szybko, ostro. Ale do kurwy nedzy bierzmy poprawke, ze
    > na 2 kolach chroni nas tylko kask i troche materialu. Ludzie jezdza
    > zmeczeni, zmartwieni, wkurwieni, zalamani, podekscytowani, sfrustrowani
    > i mysla o wszystkim tylko nie o samej jezdzie. Nie testujmy ich czasu
    > reakcji w tak bezmyslny sposob. Chcesz byc kozak, to badz kozak. Ale nie
    > wymagaj ode mnie, zebym traktowal Cie jak swieta krowe, bo Ci akurat god
    > mode wlaczyl.

    Nadal uważasz że on, nie pozwolił Ci wjechać na "twój" pas? "Twój" bo
    tak se zaplanowałeś, bo na drodze się walczy, co nie?


    PS: I tak najlepszy był koleś w polonezie, który wyprzedził mnie na 2
    pasmowej drodze, bezpośrednio przed skrzyżowaniem na którym świeciło się
    czerwone i zielona strzałka, dojeżdżałem hamując silnikiem z włączonym
    prawym kierunkiem. Na światłach stał 1 samochód na lewym, polonez
    wjechał prze de mnie hamując i stanął na prawym, czekając na zielone.
    Na pewno mu się zajebiście śpieszyło.

    --
    kakmaratgmaildotcom

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: