-
151. Data: 2014-09-07 17:25:51
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: Mruk <t...@g...pl>
W dniu 2014-09-02 13:51, masti pisze:
> RoMan Mandziejewicz wrote:
>
>> Hello masti,
>>
>> Tuesday, September 2, 2014, 10:58:13 AM, you wrote:
>>
>>>>> PJ mam od niedawna i powiedzcie mi czy łamię rażąco jakiś przepis czy po
>>>>> prostu trafiam na samych buraków ?
>>>> Stwarzasz zagrożenie. Rozumiem, że chcesz być uprzejmy, ale skoro ty
>>>> skręcasz to inny ma prawo Cię wyprzedzić i może się wpakować w tego którego
>>>> ty przepuszczasz.
>>> wyprzedzić na skrzyżowaniu?
>>
>> Sygnalizującego zamiar skrętu? Art. 24 ust. 9.
>>
> zakładając, ze nie ma tam ciągłej
wyprzedzanie a zmiana kierunku/pasa ruchu to inna kwestia,można
wyprzedzać nawet jak jest podwójna ciągła. Bylebyś jej nie przekraczał
M
-
152. Data: 2014-09-07 17:26:34
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: Mruk <t...@g...pl>
>
> Wyprzedzić (zwłaszcza na skrzyżowaniu) - nie.
>
interesujące ale nieprawdziwe
M
-
153. Data: 2014-09-07 17:50:26
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, ... nie zawsze winny.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Zenowik6" <t...@e...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:luhrdc$p8n$...@n...news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:lugt0c$a99$1@node2.news.atman.pl...
>>
>> Użytkownik "Zenowik6" <g...@w...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:540af794$0$2247$6...@n...neostrada
.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
>>> wiadomości
>>> news:lue89b$nan$1@node2.news.atman.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Antosek" <r...@s...pl> napisał w wiadomości grup
>>>> dyskusyjnych:
>>>>
>>>>> Będzie niewinny wtedy gdy nie było okoliczności wskazujących na
>>>>> możliwość
>>>>> odmiennego zachowania się debila lub dawcy organów.
>>>>> Czyli np. dawca organów, lub podobny debil, z głównej wjedzie na
>>>>> skrzyżowanie nieprzepisowo
>>>>> (np. przejeżdża linię ciągłą lub wjeżdża po pasie dla ruchu
>>>>> przeciwnego)
>>>>
>>> Na podstawie art.4 można być zarówno winnym jak i niewinnym,
>>> wszystko zależy od okoliczności.
>>> W omawianym przypadku jadący z podporządkowanej ma szanse
>>> być niewinnym.
>>
>> Oczywiście.
>> Nikt tego nie neguje.
>> Ale nie wynika to z tego co napisałeś.
>
> Jak najbardziej wynika.
> Parę linijek wyżej jest napisane :
> "Będzie niewinny wtedy, gdy nie było okoliczności wskazujących na
> możliwość .... " itd. Bezpośrednio wynika to z art. 4 PoRD.
Oczywiście.
> Na podstawie art. 4 wymyśl sobie sam przykłady.
Ja znam przykłady, nie muszę ich wymyślać.
Problem w tym, że to Ty je w swoim poście zacząłeś podawać, tyle że nie
trafione, albo przynajmniej niekompletne.
A teraz zamiast dopowiedzieć czego zabrakło (nadal w Twoim poście), zupełnie
niepotrzebnie się awanturujesz i stawiasz każdemu kto to zauważył.
Ochłoń.
>> I dalej zapodałeś okoliczności przeciwne do w/w.
>
> Jakie okoliczności przeciwne ?
Przykłady które same z siebie pasują do przypadku w których TRZEBA
zastosować zasadę ograniczonego zaufania.
A miało być o przypadkach w których NIE DA SIĘ jej zastosować.
-
154. Data: 2014-09-07 19:52:04
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: masti <g...@t...hell>
Mruk wrote:
>> Więc by go trochę rozładować staram się choćby na kilka sekund zatrzymać
>> się lub choćby zwolnić przed skrzyżowaniem i wypuścić z 1-2 samochody z
>> podporządkowanej. I do k....y nędzy dzień w dzień albo jakiś palant
>> wymija mnie przejeżdżając przez środek skrzyżowania albo mnie obtrąbi bo
>> musi na 5-10 sekund zwolnić. Co z tego, że jakby tak co 2.-3. samochód
>> przyhamował to by korka nie było.
>> PJ mam od niedawna i powiedzcie mi czy łamię rażąco jakiś przepis czy po
>> prostu trafiam na samych buraków ?
>
> po prostu jesteś burakiem.
raczej sam jesteś.
>
> Inni kierowcy mogą zakładać, że będziesz przestrzegał przepisów (i Ci za
> tobą i Ci na podporządkowanej). Gdy nagle rezygnujesz z przysługującego
> Ci prawa stwarzasz zagrożenie. Zachowujesz się inaczej niż opisują
> przepisy i robi się kłopot.
mam nadzieję, że nie masz prawa jazdy przy takiej znajomości przepisów
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
155. Data: 2014-09-07 20:18:09
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: Alf/red/ <f...@u...waw.pl>
On 07/09/14 19:52, masti wrote:
>> Zachowujesz się inaczej niż opisują przepisy i robi się kłopot.
> mam nadzieję, że nie masz prawa jazdy przy takiej znajomości przepisów
No jeżeli jesteśmy w sferze przepisów, to koleś ma rację. Przepis mówi,
że główna ma pierwszeństwo, i nie ma opcji rezygnacji. Jako przepisowy
jadący zaraz za kimś nie spodziewam się, że tamten nieprzepisowo
przyhamuje jadąc główną. No i stąd biorą się filmiki "fail compilation" itd.
Ale przecież to było już tu dyskutowane.
--
Alf/red/
-
156. Data: 2014-09-07 21:43:41
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: Mruk <t...@g...pl>
>> Inni kierowcy mogą zakładać, że będziesz przestrzegał przepisów (i Ci za
>> tobą i Ci na podporządkowanej). Gdy nagle rezygnujesz z przysługującego
>> Ci prawa stwarzasz zagrożenie. Zachowujesz się inaczej niż opisują
>> przepisy i robi się kłopot.
>
> mam nadzieję, że nie masz prawa jazdy przy takiej znajomości przepisów
prawo o ruchu drogowym:
Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo
liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu
drogowego [...]
jak kierowca nagle hamuje, zatrzymuje się bez powodu to stwarza
zagrożenie. Koniec, kropka. Nie liczy się tu dobre serce gdy powodujesz
zagrożenie.
M
-
157. Data: 2014-09-07 22:14:19
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: masti <g...@t...hell>
Mruk wrote:
>>> Inni kierowcy mogą zakładać, że będziesz przestrzegał przepisów (i Ci za
>>> tobą i Ci na podporządkowanej). Gdy nagle rezygnujesz z przysługującego
>>> Ci prawa stwarzasz zagrożenie. Zachowujesz się inaczej niż opisują
>>> przepisy i robi się kłopot.
>>
>> mam nadzieję, że nie masz prawa jazdy przy takiej znajomości przepisów
>
> prawo o ruchu drogowym:
>
> Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo
> liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu
> drogowego [...]
>
> jak kierowca nagle hamuje, zatrzymuje się bez powodu to stwarza
> zagrożenie. Koniec, kropka. Nie liczy się tu dobre serce gdy powodujesz
> zagrożenie.
co z tego, że umiesz czytać jak kompletnie bez zrozumienia.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
158. Data: 2014-09-07 23:24:29
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: "Zenowik6" <t...@e...pl>
Użytkownik "Mruk" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:luht47$9eq$1@node2.news.atman.pl...
> Gdy nagle rezygnujesz z przysługującego Ci prawa stwarzasz zagrożenie.
Nagle nie rezygnuje.
Nie stwarza zagrożenia.
> Zachowujesz się inaczej niż opisują przepisy i robi się kłopot.
> M
Nie ma kłopotu.
Kłopot, a raczej tragedia jest w tym,
że nie znasz art. 3 pkt. 1 PoRD.
Te sytuacje były już opisywane w tym wątku,
więc przeczytaj i komentuj w odpowiednich miejscach,
a nie jeszcze raz podnosisz ten sam problem.
-
159. Data: 2014-09-07 23:25:03
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: "Zenowik6" <t...@e...pl>
Użytkownik "Mruk" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:luicfu$pp3$1@node2.news.atman.pl...
>
> jak kierowca nagle hamuje,
tu nie ma nagłego hamowania
> zatrzymuje się bez powodu
zatrzymuje się, bo jest powód. Nie rozumiesz co było napisane ?
> to stwarza zagrożenie. M
Bzdura. Jakie zagrożenie ?
-
160. Data: 2014-09-08 01:05:54
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: "Zenowik6" <t...@e...pl>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:f44f5be2-424d-4adb-a64b-72d29c91b0f4@googlegrou
ps.com...
> Coś mi się wydaje ze w przepisach nie ma czegoś takiego jak możliwość
> indywidualnego rezygnowania z tego ze ma się pierwszeństwo.
--------------------------------------------
Można indywidualnie rezygnować z pierwszeństwa na podstawie art. 3 ust. 1
PoRD.
Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną
ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie
bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w
związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić
kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.