-
1. Data: 2014-09-01 20:59:23
Temat: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: Radek D <r...@p...onet.pl>
Wracając z pracy jadę sobie drogą z pierwszeństwem, z której wjeżdżam na
skrzyżowaniu w podporządkowaną (skręt w prawo), zaraz za skrzyżowaniem
jest przejście dla pieszych więc już przed skrzyżowaniem prędkość w
okolicach 20-30km/h. Z racji remontu okolicznych ulic skrzyżowanie,
które kiedyś było mało znaczące i mało uczęszczane stało się teraz
jednym z kluczowych w okolicy. Przejechanie skrzyżowania z pozycji ulicy
podporządkowanej graniczy z cudem - w dość dużym promieniu nie ma
świateł więc główną ulicą samochody jadą ciągiem. I tak w dzień w dzień
tworzy się korek.
Więc by go trochę rozładować staram się choćby na kilka sekund zatrzymać
się lub choćby zwolnić przed skrzyżowaniem i wypuścić z 1-2 samochody z
podporządkowanej. I do k....y nędzy dzień w dzień albo jakiś palant
wymija mnie przejeżdżając przez środek skrzyżowania albo mnie obtrąbi bo
musi na 5-10 sekund zwolnić. Co z tego, że jakby tak co 2.-3. samochód
przyhamował to by korka nie było.
PJ mam od niedawna i powiedzcie mi czy łamię rażąco jakiś przepis czy po
prostu trafiam na samych buraków ?
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
-
2. Data: 2014-09-01 21:38:12
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: Alf/red/ <f...@u...waw.pl>
On 01/09/14 20:59, Radek D wrote:
> PJ mam od niedawna i powiedzcie mi czy łamię rażąco jakiś przepis czy po
> prostu trafiam na samych buraków ?
No niestety i jedno, i drugie. Może nie rażąco... ale życie pokazuje, że
dla korzystającego z uprzejmości w razie "W" nie ma litości. Nie ma
pierwszeństwa, to ma stać choćby do wieczora. No bo właśnie bywa to, co
opisujesz - podporządkowany startuje ucieszony, a tu jakaś torpeda i
pierdziu.
Chyba do Policji z tym trzeba by uderzyć, że dochodzi do niebezpiecznych
sytuacji. A potem do lokalnej gazety :-]
Długofalowo - oczywiście urząd miasta/gminy powinien zmienić
organizację. Może namalują rondo?
--
Alf/red/
-
3. Data: 2014-09-01 21:45:11
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 1 września 2014 20:59:23 UTC+2 użytkownik Radek D napisał:
> Wracając z pracy jadę sobie drogą z pierwszeństwem, z której wjeżdżam na
>
> skrzyżowaniu w podporządkowaną (skręt w prawo), zaraz za skrzyżowaniem
>
> jest przejście dla pieszych więc już przed skrzyżowaniem prędkość w
>
> okolicach 20-30km/h. Z racji remontu okolicznych ulic skrzyżowanie,
>
> które kiedyś było mało znaczące i mało uczęszczane stało się teraz
>
> jednym z kluczowych w okolicy. Przejechanie skrzyżowania z pozycji ulicy
>
> podporządkowanej graniczy z cudem - w dość dużym promieniu nie ma
>
> świateł więc główną ulicą samochody jadą ciągiem. I tak w dzień w dzień
>
> tworzy się korek.
>
> Więc by go trochę rozładować staram się choćby na kilka sekund zatrzymać
>
> się lub choćby zwolnić przed skrzyżowaniem i wypuścić z 1-2 samochody z
>
> podporządkowanej. I do k....y nędzy dzień w dzień albo jakiś palant
>
> wymija mnie przejeżdżając przez środek skrzyżowania albo mnie obtrąbi bo
>
> musi na 5-10 sekund zwolnić. Co z tego, że jakby tak co 2.-3. samochód
>
> przyhamował to by korka nie było.
>
> PJ mam od niedawna i powiedzcie mi czy łamię rażąco jakiś przepis czy po
>
> prostu trafiam na samych buraków ?
>
>
>
> ---
>
> Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
>
> http://www.avast.com
Coś mi się wydaje ze w przepisach nie ma czegoś takiego jak możliwość indywidualnego
rezygnowania z tego ze ma się pierwszeństwo. Dobrymi chęciami piekło jest
wybrukowane.
-
4. Data: 2014-09-01 21:52:49
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: tá´Ź
Radek D wrote:
> PJ mam od niedawna i powiedzcie mi czy łamię rażąco jakiś przepis czy po
> prostu trafiam na samych buraków ?
Wpuszczaj 1 samochód, a nie 2.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
5. Data: 2014-09-01 22:00:51
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-09-01 21:45, k...@g...com wrote:
> Coś mi się wydaje ze w przepisach nie ma czegoś takiego jak możliwość
indywidualnego rezygnowania z tego ze ma się pierwszeństwo. Dobrymi chęciami piekło
jest wybrukowane.
A zacytujesz? Jak ktoś nie jedzie, to pierwszeństwa na nim nie sposób
wymusić;)
Shrek.
-
6. Data: 2014-09-01 22:14:50
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: Radek D <r...@p...onet.pl>
> Wpuszczaj 1 samochód, a nie 2.
Ale na podporządkowanej są dwa pasy - wiec 2 samochody mogę przepuścić
jednocześnie.
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
-
7. Data: 2014-09-01 22:16:39
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 1 września 2014 22:00:51 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
> On 2014-09-01 21:45, k...@g...com wrote:
>
>
>
> > Co� mi si� wydaje ze w przepisach nie ma czego� takiego jak mo�liwo��
indywidualnego rezygnowania z tego ze ma si� pierwsze�stwo. Dobrymi ch�ciami
piek�o jest wybrukowane.
>
>
>
> A zacytujesz? Jak kto� nie jedzie, to pierwsze�stwa na nim nie spos�b
>
> wymusiďż˝;)
>
>
>
> Shrek.
Co mam zacytować? Nie istniejący zapis? To że ktoś nie jedzie nie znaczy że nie ma
pierwszeństwa. Jak nie jedzie to ma mieć włączone światła awaryjne. Bo nie jechać w
opisywanej sytuacji można tylko w przypadku zdarzenia wyższego. A nie ze ma się dobre
serce. Oczywiście można wpuszczać. Ale na wpuszczającym ciąży odpowiedzialność nie
tylko moralna za to co się może stać. Niedawno na jakiejś drogówce była taka
sytuacja. jeden się zatrzymał żeby z poprzecznej ktoś wjechał. Wjechał i dostał
strzła od motocyklisty który ominął stojący samochód. Policjant nie dopatrzył się
żadnego naruszenia przepisów ze strony motocyklisty. Ten co się zatrzymał dostał
pouczenie że jak miał sprawny samochód i sytuacja na drodze nie wymagała zatrzymania
to miał jechać. Winny został ten co wjechał. Motocyklista wylądował w szpitalu.
-
8. Data: 2014-09-01 22:28:58
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Radek D pisze tak:
> wymija mnie przejeżdżając przez środek skrzyżowania albo mnie
> obtrąbi bo musi na 5-10 sekund zwolnić.
Wiesz teraz ludzie zestresowani. Dochody spadają. Trzeba zostać
kierowcą zawodowym żeby tą wścieklizne w sobie pokonać. Bo po co ja mam
się śpieszyć skoro mam płacone na godzinę.
Też przepuszczam, traktory, TIRy do Biedrony i te co się zgubiły na
osiedlu, wywrotki. Mam duży zderzak więc niech sobie trąbią.
No i dziobię na wizerunek firmy. Jakie to guesty i europejczycy w niej
nie pracują. Znam osobiście dwóch kierowców którzy wysiadali i
przeprowadzali babcie.
--
Piter
golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.
-
9. Data: 2014-09-01 23:38:36
Temat: Re: Droga z pierwsze?stwem, a dobre maniery ?
Od: A.L. <a...@a...com>
On Mon, 01 Sep 2014 20:59:23 +0200, Radek D <r...@p...onet.pl>
wrote:
>Wracając z pracy jadę sobie drogą z pierwszeństwem, z której wjeżdżam na
>skrzyżowaniu w podporządkowaną (skręt w prawo), zaraz za skrzyżowaniem
>jest przejście dla pieszych więc już przed skrzyżowaniem prędkość w
>okolicach 20-30km/h. Z racji remontu okolicznych ulic skrzyżowanie,
>które kiedyś było mało znaczące i mało uczęszczane stało się teraz
>jednym z kluczowych w okolicy. Przejechanie skrzyżowania z pozycji ulicy
>podporządkowanej graniczy z cudem - w dość dużym promieniu nie ma
>świateł więc główną ulicą samochody jadą ciągiem. I tak w dzień w dzień
>tworzy się korek.
>Więc by go trochę rozładować staram się choćby na kilka sekund zatrzymać
>się lub choćby zwolnić przed skrzyżowaniem i wypuścić z 1-2 samochody z
>podporządkowanej. I do k....y nędzy dzień w dzień albo jakiś palant
>wymija mnie przejeżdżając przez środek skrzyżowania albo mnie obtrąbi bo
>musi na 5-10 sekund zwolnić. Co z tego, że jakby tak co 2.-3. samochód
>przyhamował to by korka nie było.
>PJ mam od niedawna i powiedzcie mi czy łamię rażąco jakiś przepis czy po
>prostu trafiam na samych buraków ?
Nikt niczego nie lamie. Masz do czynienia z chamstwem
A.L.
-
10. Data: 2014-09-01 23:59:02
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: tá´Ź
kogutek444 wrote:
> To że ktoś nie jedzie nie znaczy
> że nie ma pierwszeństwa.
Tym stwierdzeniem osiągnąłeś wyżyny głupoty. :>
--
ss??q s? ??u??ou??