eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDrastycznie krótkie zasięgi elektryków w stosunku do spalinowychRe: Drastycznie krótkie zasięgi elektryków w stosunku do spalinowych
  • Data: 2022-03-18 19:21:44
    Temat: Re: Drastycznie krótkie zasięgi elektryków w stosunku do spalinowych
    Od: ii <i...@o...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 18.03.2022 o 18:26, Shrek pisze:
    > W dniu 18.03.2022 o 11:04, ii pisze:
    >
    >>> Przede wszystkim dodaj, że uzupełnienie zasięgu spalinki do maxa to
    >>> średnio pięć minut.
    >>
    >> Pozostały czas na stacji spędzasz na?
    >
    > Na czekanie aż ten przede mną wybierze w końcu ten jebany sos:P

    Więc jednak spędzasz na stacji średnio więcej niż pięć minut. :-)

    >
    >>> Elektryka to musisz obiad zjeść
    >>
    >> No i po tych 400km akurat obiad ma sens.
    >
    > Może i warto, może akurat masz 50km do celu.

    No i w czym to przeszkadza? Mija 6h to się je kolejny posiłek.
    Śniadanie, przerwa 6h, obiad, przerwa 6h, kolacja. Przecież tak
    dokładnie robi się. Zrozumiałbym gdybyś powiedział, że na obiad
    jedziesz, ale to jedziesz raz na ruski czas, nie ma istotnego znaczenia.

    > No i ja wolę jeść tam gdzie
    > chce a nie tam gdzie mają ładowarkę.

    No to właśnie chcesz tam, gdzie ładowarka :-) Jakbyś nie tankował też
    byś sobie jakieś kryterium znalazł. A tak to wybierasz z ładowarką :-)

    > Przez jedzenie na stacji trzeba
    > czekać na tych chujów aż wybiora ten jebany sos:P

    Jesteś nieco uprzedzony. Kolejka czekających na zapłacenie za paliwo też
    może być długa.

    >
    >>> - jeden jak masz szczęście.
    >>
    >> Jak masz szczęście to nie zdążysz obiadu zjeść i masz naładowany. Byle
    >> ta ładowarka w ogóle była przy jadłodajni.
    >
    > Ale to ma być tankowanie pojazdu a nie gra w koło fortuny.

    I co, nie ma katalogu knajp z ładowarkami?

    >
    >>> Moja spalinka w LPG ma w trasie jakieś 300 i jest to wkurzające
    >>> trochę, ale bez większej przesady. Jedno dotankowanie i dojadę
    >>> wszędzie. Plus 10 minut.
    >>
    >> No i widzisz, masz właśnie zasięg elektryka. Pozostaje Ci porównać
    >> czasy ładowania i tankowania.
    >
    > Tak jakby nie. Po pierwsze, jak wyjeżdzę LPG to mam zwykle jakieś pół
    > baku na następne 300km.

    A to Ty masz hybrydę a nie elektryka. Zupełnie inna rozmowa.

    > Po drugie póki co łatwiej znależć wolby
    > dystrybutor z gazem niż wolną ładowarkę.

    No ale był czas, że nie było to takie proste. Więc nie przywiązywałbym się.

    > No więc:
    >
    > 1 - możliwość dalszej jazdy po wyjechaniu LPG,

    Nie ma takiej możliwości chyba, że zamiast mówieniu o elektryku
    zaczniemy mówić o hybrydzie. Ale ja nie chcę.

    > 2 - dostępność,

    Gniazdko w każdym domu!!!

    > 3 - czas tankowania.

    2x dłuższe ładowanie niż tankowanie. To nie jest coś, co w obliczu
    możliwości ładowania z każdego gniazdka (patrz 2 dostępność),
    stanowiłoby istotny problem. Nie jesteśmy w F1 czy tam innych wyścigach
    z tankowaniami.

    >
    > Jak widzisz LPG jest marną namiastką kłopotów jakie daje elektryk:P

    Wręcz przeciwnie. Nie to, że nie ma żadnych, ale są one przesadzone.
    Zasięg wychodzi, że tylko 2x większy.

    >
    >>> O, to to.
    >>
    >> Jak to się ma do tego, że zwykle ładuję w garażu czy koło domu?
    >
    > Do zasięgu - nijak. Chyba że masz dom co 400 km. Ale wtedy musisz się
    > liczyć z tym, że czasem będziesz dociągał na lawecie;)

    Czasem to i spalinowego trzeba dociągnąć.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: