J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

>> Kup normalnego dostawczaka w najmniejszej wersji a nie jakaś proteze.
>> Mam mastera l1h1. Używam go jako osobówki ale kilka razy pojechałem nim
>> na jakiś zlot. Z centymetr dla mnie za niski ale szybko można się
>> przyzwyczaić na zasadzie dobrowolności przymusowej. Chcesz materac
>> wsadzić. Do mojego wersalka wejdzie i jeszcze będzie miejsce na mały
>> stolik. Znam takiego magika co jego żona jechała na jakies klasowe
>> dwudniowe spotkanie w jakiejś dziczy. On też ma prawdziwego
>> dostawczaka. Wstawił jej wersalka toaletkę, powiesił kinkiety.
>> Dostawczakiem dobrze się jeździ po mieście, jedynie problem z
>> parkowaniem. Nikt nie wymusza pierwszeństwa, nie zajeżdża drogi. Piesi
>> jakiś większy respekt czują.
>
> Tylko formalnie na chodniku parkowac nie mozna :-(

Czekaj, bo mi to wizję psuje.

Jak jest miejsce postojowe na chodniku, to nie można wjechać
dostawczakiem? Znalazłem takie coś:

https://www.auto-swiat.pl/porady/prawo/parkowanie-na
-chodniku-nie-kazdemu-wolno/xlsg2fe

"Wjazd na chodnik zastrzeżony jest dla aut o dopuszczalnej masie
całkowitej nieprzekraczającej 2,5 tony

Czterema kołami na chodnik nie wolno wjeżdżać samochodem innym niż osobowy
niezależnie od jego masy"

Czyli szukać do 2.5 tony, ale i tak nie będę mógł stanąć czterema kołami
(nawet takim Trafikiem ani Partnerem), bo to nie osobówka? Czy może one
mają w DR wpisaną osobówkę, bo mogą mieć albo osobówkę albo ciężarówkę?
Od czego to zależy, jak to jest?

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0