On 2014-07-28 21:07, J.F. wrote:

>> No właśnie nikt. Anacron podpadł jakiemuś komendantowi albo ten
>> policjant co mu na tylnym siedzeniu płakał się wkurwił i pomazał mu
>> auto. A Anacron mietki w realu szubko zdjął swój blog o fotopstyczkach,
>> ,strażnikach policjantach i złodziejach i wziął się za działalność
>
> zaraz ... ale zdjal chyba zanim mu upiekszyli auto ?

Mogli się "kontaktować" wcześniej;)

>> charytatywną przy okazji próbując zostać celebrytą. Taka jest moja nieco
>> spiskowa teoria na ten temat - choć spiskowa to o rząd wielkości
>> bardziej prawdopodobna niże że komuś się chciało Anacrona śledzić i
>> inwestować w niego puszkę farby za pomoc bezdommnemu.
>
> A ja tam widze inna teorie - bardzo bezdomnych nie lubi, zasugeruje ze
> to ich robota i nikt juz im nie da zlotowki :-)

Zbyt naciągane - że niby bezdomni mu samochód pomalowali bo jednemu
zrobił ponoć zakupy? Anacron chwalił się swoimi wyczynami w necie i
nawet jeśli 10% z tego było prawdą, to wystarczyło żeby sobie wrogów
narobić. Brzytwa Ockhama.

Shrek.